Dlaczego z przesadą? Ponieważ na spacerach,kiedy jest spuszczony to podbiega do psów które widzi na horyzoncie,wącha je,chce się bawić i nie daje im spokoju.Jak nie widzi innych psów to jest dobrze,nie oddala się,przybiega na zawołanie itd,ale gdy zobaczy innego psa to koniec...[url]musi[/url] do niego podbiec i się przywitać.
Jeżeli chodzi o agresję to nie ma problemu bo gdy widzi że pies agresywnie reaguje na jego zaczepki to go dalej spokojnie wącha,jednym słowem nigdy sam nie zaczyna sporu i rzadko kiedy jest agresywny dla innych psów.
Tylko że właściciele różnie patrzą na to że podbiega do nich 50kg Berneńczyk,szczególnie jeżeli ich psy są lękliwe i boją się takiego niedźwiedzia...jak Baca idzie na smyczy to jest spokojny,przechodzi koło innych psów spokojnie,chyba że one go zaczepiają,ale nie czuje potrzeby podejścia do nich,a jak jest spuszczony ze smyczy to hmm...różnie bywa

Jak go oduczyć reagowania na inne psy podczas spaceru?
Przykładowo na ludzi nie reaguje.