Tez tak pomyslalam,ale w Nowym Dworze byla miesiac przed cieczka i polaczylam te dwa fakty.Uf,troche mnie uspokoilyscie. Mam nadzieje,ze nastepnym razem bedzie lepiej.
A powiedzcie mi czy jesli w wakacje naskoczył na nia nowofunland(tak ogromny,ze az mnie wbil w ziemie) i wtedy pierwszy raz sie tak przestraszyla,to moglo jej sie to zdarzenie przypomniec? Myslalam,ze zapomniala,bo zadne psy nie budzily w niej leku,az do czasu wlasnie. Choc rzeczywiscie mpoze to byc wina cieczki,gdybym wiedziala ze tak to wyjdzie,to darowalabym jej ten poznan i tonę stresów.
Dzieki