Proszę o pomoc - mamy dwa psy, Hondo 6 lat i Gryf 2 lata ( młodszy jest z nami od roku). Od pewnego czasu dochodzi między nimi do ostrych spięć - warczą i skaczą do siebie, jedna z awantur przybrała dosyć ostrą formę, uszy ucierpiały... Przypuszczam, że powodem jest chęć utrzymania dominującej pozycji przez starszego, a młodszy zaczyna się "stawiać". Zgodnie z naszą wiedzą szanujemy dotychczasowy układ, Hondo jest w pierwszej kolejności karmiony, nagradzany smakołykami etc. Co jednak mamy robić gdy dochodzi do awantury ? Odwoływać oba psy ? Przerywać, odciągać od siebie ? Poczekać, aż same się uspokoją ? Na szczęście nic złego się jeszcze nie stało, ale boję się, że dojdzie do prawdziwej walki, a nas może nie będzie wtedy w domu. Poza tymi ( na razie sporadycznymi ) sytuacjami obydwa to Berny w każdym calu, dobre, zrównoważone charaktery, dobrze socjalizowane od szczeniąt i oczywiście kochamy je nad życie. Teraz jednak zaczynamy się martwić... nie ma mowy o żadnej separacji albo oddaniu któregoś - to absolutnie nie wchodzi w grę.
Dlatego proszę o radę - pomóżcie.