Strona 1 z 1

HIERARCHIA W STADZIE - DWA SAMCE

PostNapisane: 2016-05-29, 15:23
przez BEATA
Proszę o pomoc - mamy dwa psy, Hondo 6 lat i Gryf 2 lata ( młodszy jest z nami od roku). Od pewnego czasu dochodzi między nimi do ostrych spięć - warczą i skaczą do siebie, jedna z awantur przybrała dosyć ostrą formę, uszy ucierpiały... Przypuszczam, że powodem jest chęć utrzymania dominującej pozycji przez starszego, a młodszy zaczyna się "stawiać". Zgodnie z naszą wiedzą szanujemy dotychczasowy układ, Hondo jest w pierwszej kolejności karmiony, nagradzany smakołykami etc. Co jednak mamy robić gdy dochodzi do awantury ? Odwoływać oba psy ? Przerywać, odciągać od siebie ? Poczekać, aż same się uspokoją ? Na szczęście nic złego się jeszcze nie stało, ale boję się, że dojdzie do prawdziwej walki, a nas może nie będzie wtedy w domu. Poza tymi ( na razie sporadycznymi ) sytuacjami obydwa to Berny w każdym calu, dobre, zrównoważone charaktery, dobrze socjalizowane od szczeniąt i oczywiście kochamy je nad życie. Teraz jednak zaczynamy się martwić... nie ma mowy o żadnej separacji albo oddaniu któregoś - to absolutnie nie wchodzi w grę.
Dlatego proszę o radę - pomóżcie.

Re: HIERARCHIA W STADZIE - DWA SAMCE

PostNapisane: 2016-05-29, 21:12
przez Anuta
Czy to są jedyne Wasze psy?

Ja nie mam doświadczenia z dwoma samcami, ale od 10 lat mam 2 lub 3 suki. Ale one są spokrewnione: babcia, mama, córka (a teraz jeszcze prawnuk). Zawsze traktuję je jednakowo, karmię razem jednocześnie, na spacery wychodzimy razem, smaczki, kości i inne obrywki dostają zawsze każde po kolei. "Żeby było sprawiedliwie" i one tego pilnują. Do zwarcia dochodziło, gdy zmarła najstarsza z nich - babcia-przewodniczka-stada. Póki "krew się nie lała", nie wkraczałam. One same musiały ustalić hierarchię. Przy "zwarciu" obie przywoływałam i sadzałam. To ja jestem szefem tego stada. Nie ma wyraźnego przywództwa. Raczej podzieliły się strefami wpływów. Teraz do stada dołączył pies, syn najmłodszej. Jest spokój.

Rozdzielanie chłopaków raczej jest złym pomysłem. Może tylko pogłębić konflikt. Spróbuj z nimi popracowac razem: aport po kolei, synchroniczne siadanie i/lub leżenie, ćwiczenie postawy wystawowej po kolei, czesanie po kolei i.t.d.

Re: HIERARCHIA W STADZIE - DWA SAMCE

PostNapisane: 2016-05-30, 17:42
przez BEATA
Dziękuję za odpowiedź

Re: HIERARCHIA W STADZIE - DWA SAMCE

PostNapisane: 2016-05-30, 18:16
przez 3-berny
Miałam podobny problem z psami.Rozwiązaniem okazała się farmakologiczna kastracja dominanta.Miłość między psami wróciła.

Re: HIERARCHIA W STADZIE - DWA SAMCE

PostNapisane: 2016-05-31, 13:43
przez Poker
Dobrze byłoby, żeby zerknął na nie ktoś doświadczony, obcy. Niekoniecznie starszy Hondo może (chce ?) być przywódcą. Jeśli zatargi nie mijają, może to Wy sztucznie utrzymujecie hierarchię, karmiąc jako pierwszego starszego (bo to wydaje się być naturalne). Poproś jakąś doświadczoną osobę (pracującego behawiorystę albo szkoleniowca z doświadczeniem) z Twojej okolicy, aby poobserwował psy.
Powodzenia w rozwiązaniu problemu.

Re: HIERARCHIA W STADZIE - DWA SAMCE

PostNapisane: 2016-05-31, 15:31
przez Gocha
My mamy od kilku lat dwa samce najpierw Ozzy i Zoy a teraz Zoy i Niko .Nigdy nie mieliśmy problemu z hierarchią .Psy są traktowane sprawiedliwie , razem jedzą , razem dostają smakołyki ,żadnego nie faworyzujemy to my jesteśmy "szefami" i my rządzimy .
Tak jak Grażynka Pokerowa napisała może starszy nie ma predyspozycji do bycia przywódcą .

Re: HIERARCHIA W STADZIE - DWA SAMCE

PostNapisane: 2016-06-02, 12:01
przez Cefreud
moje dwa samce sporadycznie próbowały wywalczyć przywództwo, ale szybko im te pomysły wyparowały z głowy. W domu szefem jestem ja i to ja decyduję, którego psa głaszczę, który pierwszy je itp.