Zbyt duża miłość do ludzi

Dzień Dobry,
Aria - duży szwajcarski pies pasterski - jest u nas już od 2 tygodni (obecnie ma prawie 2,5 miesiąca). Pomimo iż jest kochana to niestety mamy z nią parę problemów. Maluch uwielbia nas podgryzać ( momentami nawet bardzo boleśnie) i zbytnio nie chce się przerzucić na gryzaki od razu podkładane prosto pod nos. Z ogromną wdzięcznością przyjmiemy porady dotyczące tego zjawiska, lecz jest jeszcze jeden aspekt który męczy nas najbardziej. Otóż Arcia za bardzo kocha ludzi i gdy wystawiamy ją do ogródka aby nauczyła się czystości wystarczy jedna osoba przechodząca obok bramki aby ta zupełnie zapomniała o załatwianiu się. Zaczyna piszczeć i przeciskać się pod bramką przez co już parę razy musieliśmy łapać ją tuż przed ulicą. Niestety gdy już przyniesiemy naszą małą uciekinierkę z powrotem do ogródka ta znów piszcząc zaczyna się przeciskać. Dopiero gdy zabierzemy ją do domu chwilę popłacze pod drzwiami, a następnie się uspokaja. bardzo nas to męczy i utrudnia naukę czystości dlatego chcielibyśmy ją tego oduczyć (zwłaszcza, że po części wzięliśmy ją w celach obronno-stróżujących :D). będziemy ogromnie wdzięczni za każdą podpowiedź bądź poradę![:] :]](./images/smilies/icon_45.gif)
Aria - duży szwajcarski pies pasterski - jest u nas już od 2 tygodni (obecnie ma prawie 2,5 miesiąca). Pomimo iż jest kochana to niestety mamy z nią parę problemów. Maluch uwielbia nas podgryzać ( momentami nawet bardzo boleśnie) i zbytnio nie chce się przerzucić na gryzaki od razu podkładane prosto pod nos. Z ogromną wdzięcznością przyjmiemy porady dotyczące tego zjawiska, lecz jest jeszcze jeden aspekt który męczy nas najbardziej. Otóż Arcia za bardzo kocha ludzi i gdy wystawiamy ją do ogródka aby nauczyła się czystości wystarczy jedna osoba przechodząca obok bramki aby ta zupełnie zapomniała o załatwianiu się. Zaczyna piszczeć i przeciskać się pod bramką przez co już parę razy musieliśmy łapać ją tuż przed ulicą. Niestety gdy już przyniesiemy naszą małą uciekinierkę z powrotem do ogródka ta znów piszcząc zaczyna się przeciskać. Dopiero gdy zabierzemy ją do domu chwilę popłacze pod drzwiami, a następnie się uspokaja. bardzo nas to męczy i utrudnia naukę czystości dlatego chcielibyśmy ją tego oduczyć (zwłaszcza, że po części wzięliśmy ją w celach obronno-stróżujących :D). będziemy ogromnie wdzięczni za każdą podpowiedź bądź poradę
![:] :]](./images/smilies/icon_45.gif)