Strona 1 z 1

zabawa z innymi psami

PostNapisane: 2007-11-29, 10:41
przez madox
mam pytanie
nasz psiak zaczepia wszystkie psy na spacerach:)z socjalizacja póki co nie ma problemu:)
ale zastanawiam sie jak z zabawą z psami bo o ile małe psiaki krzywdy mu nie zrobią(chyba:)) to podpowiedzcie czy igraszki z dorosłymi bokserką czy dalmatyńczykiem to dobry pomysł???ja za kazdym razem truchleje ze strachu ze pies na niego naskoczy, albo przewróci i cos mu sie stanie...i staram sie go trrzymac na smyczy
psy nie sa agresywne poprostu chca sie bawić

PostNapisane: 2007-11-29, 11:44
przez Kasia
madox moja cavalierka bawi się z berneńczykiem :-> ona ma niecałe 3 kg, on ok 52...wiadomo, ze trze ba uwazac na to co sie dzieje ale ja bym pozwalała

PostNapisane: 2007-11-29, 12:36
przez inbloom
ja też bym pozwalała, choć czujne oko bym miała ;-)
poza tym to ważne, żeby szczeniak się bawił z innymi psami. mój Bosman nie miał zbyt dużo kontaktu z innymi psami jak był szczeniakiem i nie bardzo potrafi się teraz bawić. jedyny pies, z którym szaleje i zachowuje się jak szczeniak to onka sąsiadów z którą miał kontakt od małego.
także nie zabraniaj tylko obserwuj ;-)

PostNapisane: 2007-11-29, 14:58
przez Anuta
Pozwalać, oczywiście. Zadbać tylko, by ginitwa była w bezpiecznym miejscu, z dala od drogi, bo pieski mogą "zapomnieć się" w tym szaleństwie, no i pracować nad "do mnie".

PostNapisane: 2007-11-29, 15:30
przez Aga_Kamisinska
Popieram anutę w 100%.Ja pozwalam Aron bawi się ile chce,jeśli inne psy sa pokojowo nastawione to napewno sie nie skrzywdza :lol:

PostNapisane: 2007-12-22, 22:44
przez berni
moja Abra bawi się wspaniale z wieloma psami , jej ulubieńcem jest briard oraz colli. Mamy to szczęście, że w pobliżu jest dużo psiakow w podobnym wieku i zdecydowana większość dobrze zsocjalizowana. Wszystkie bawią się wspaniale- od westikow do mastifa poprzez goldeny , labradory , owczarki niemieckie i wiele , wiele innych.

PostNapisane: 2007-12-23, 09:34
przez Cefreud
Wiesz,wydaje mi się,ze jesli większy gabarytowo pies chce się bawić z Madoxem to mu pozwalaj.Freud bawi się z Yoda i jeszcze jej krzywdy nie zrobił :mrgreen:
Musisz tylko czuwać nad "bezpieczeństwem terenu" w który urzędują