sikanie

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

sikanie

Postprzez aza » 2008-05-22, 23:00

Witam wszystkich.Mamy dość poważny problem nasz bernenka ma 10 miesięcy do tej pory nie było większego problemu z sikaniem jak to szczeniak zdarzyło sie czasem .Od jakiegoś czasu sika nam notorycznie w mieszkaniu czy to właśnie ubieramy psine na spacer w obroże czy ktoś przyjdzie a nawet ostatnio tak bez pokazywania że chce wyjść .Czy ktoś z was spotkał sie z takim zachowaniem ,czy to może być przyczyna jakiejś choroby poradźcie.
aza
 
Posty: 4
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 17:56

Re: sikanie

Postprzez Brożkin » 2008-05-22, 23:30

Ja się tam nie znam na tym tak do końca, ale może to być przeziębiony pęcherz. Pieski śpiące w coraz cieplejsze dni na zimnych płytkach, betonie czy innych zimnych podłożach często przeziębią pęcherz, a objawy są właśnie takie jak piszesz. Oczywiście nie musi być to właśnie pęcherz, więc najlepiej gdyby wypowiedział się wet.

Pozdrawiam i zdrowia życzę!
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: sikanie

Postprzez EwaM » 2008-05-23, 00:16

Ja bym na wszelki wypadek przeszła się do weta i zrobiła badania moczu.Mogła się podziębić.To się zdarza-szczególnie właśnie u suczek .Miałam podobny problem z bernardynką,z tym,że miała 8tygodni wtedy i aż z krwią sikała :-( Po kuracji minęło bez dalszych konsekwencji.Życzę zdrówka suńce :-)
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: sikanie

Postprzez aza » 2008-05-23, 15:23

To nie jest mój pierwszy pies w życiu więc nie wydaje mi sie żeby to był pęcherz zastanawiam sie czy to ie jakieś psychiczne powikłania Co prawda pierwszy bernolek ale to sie zaczęło odkąd mnie w domu nie ma zbyt często.Potrafi wytrzymać 12 h a potrafi robić co godzine sik
aza
 
Posty: 4
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 17:56

Re: sikanie

Postprzez Hekate » 2008-05-23, 15:37

na wszelki wypadek badanie moczu nie zawadzi, ja zrobiłam Altu przy okazji swoich badań i mimo że nic nie wykazywało to okazało się że ma lekko przeziębiony pęcherz
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: sikanie

Postprzez EwaM » 2008-05-23, 15:55

Skoro wykluczasz chorobę(i mam nadzieję,że masz rację :!: :-) ) to może sika ze szczęścia :mrgreen: -też bywa.Jak moja Bora była szczeniaczkiem i zakładaliśmy jej obrożę i smycz,to nie potrafiła już wytrzymać i sikała ze szczęścia,że wychodzi ,już od razu,jeszcze w domu.Tak sama potrafiła sikać z radości jak ktoś z domowników wrócił do domu.Z czasem nauczyła się to kontrolować i przeszło jej bez szczególnych działań z naszej strony :-)
Słyszałam tez o psach,które sikają "na złość" jak same zostają w domu :mrgreen:
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: sikanie

Postprzez Brożkin » 2008-05-23, 18:33

Słuchajcie!
Podpisuję się swoimi rękami i łapami Bony pod tym co napisała EwaM. Ja też zawsze miałem w domu psa. Psy sikają z radości, że wyjdą na spacer, z radości, że ktoś przyszedł do domu, ale także z zemsty. Moja mama miała kiedyś takiego psa (mnie nie było jeszcze wtedy na świecie), który zsikał się na łóżko mojej babci, bo śmiała dać mu na dupę za jakieś wykroczenie :lol: Był to już dorosły pies. Zatem Aza, musisz zauważyć czy psinka sika mimowolnie (zapalenie pęcherza), czy z radości (spacer, powitanie pana/pani). Jeśli to drugie - nie ma leku. Przejdzie samo. Jeśli pierwsze - wet zaradzi.

Pozdrawiamy! Wyczochraj sunię od nas!
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: sikanie

Postprzez Apcik » 2008-05-23, 19:10

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ja uniknęłam takich niespodzianek bo zawsze psiakowi zakładałam obroże psu na zewnątrz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
czochranka dla suńki
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: sikanie

Postprzez aza » 2008-07-09, 12:19

Już wszystko ok dzięki wszystkim za odpowiedzi
aza
 
Posty: 4
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-02-26, 17:56

Re: sikanie

Postprzez MRUCZanka » 2008-07-22, 23:12

Powiedzcie mi kiedy mniej więcej pies przesypia całą noc? W chwili obecnej Benek ma 16 tygdni ( 3 mieś i 3 tyg.) , w dzień sika ile wlezie, ledwo na dwór wyjdzie :lol: Wieczory mamy opanowane - spacer długi między 20 a 21(siuku i kupon), krótkie szybkie siku o 23 i wstaje na kolejne siku i kupona koło 5ej rano, czasem 5.30 (sam nas budzi). Potem śpimy razem do 8ej, 8.30. Początek był masakralny,bo się budził o 5 i chciał się bawić do 6ej :/ W drugim tygodniu udało się to ukrócić, i teraz jest tylko siku, kupa i spać :-) Czasem mam go problem o 23ej namówić do krótkiego wysikania (tylko wyjście przed drzwi), więc zastanawiam się, czy jest możliwe, żeby taki maluch już mógł próbować sikać do 21ej a potem o tej 5ej np. Jak myślicie? Kiedy uda mu się przespać całą noc? Bo to jest czasem dziwne, spokojnie od 23 do 5ej prześpi, budzi nas i cierpliwie czeka aż się wygrzebiemy, a czasem już po 2ch godzinach po południu w domu popuszcza :roll:
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: sikanie

Postprzez Wydra » 2008-07-22, 23:36

Jak Dino skończył 3 miesiące to ostatnie szczanko było ok 23:00 a ranne najczęściej około 6:30 jak ślubny wstawał.Wyjątkowo nieraz nas budził wcześniej.około piątego miesiąca ranne sikanie jest dopiero jak ja wstaję bo on śpi tak długo aż ja się wygramolę tj.8:00 nigdy wcześniej bo on jest poprostu śpioch :-)
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: sikanie

Postprzez Martyna » 2008-07-23, 11:37

Ja również myślę, że powinniście wybrać się z waszym psiakiem do weterynarza, chociaż upewnić się czy to na pewno nie ma żadnego związku z nerkami, lub drogami moczowymi. Częste sikanie to właśnie objaw infekcji dróg moczowych, ale może to być również po prostu sikanie ze szczęścia. A czy wasz psiak jest bojaźliwy?
Avatar użytkownika
Martyna
 
Posty: 536
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-27, 17:50
Lokalizacja: Poręba k. Zawiercia
psy: BPP Hera (*), obecnie BA Milka i MOPS Lusia

Re: sikanie

Postprzez Pati94 » 2008-07-23, 11:53

Egan (jutro kończy 17 tyg. ) idzie spać o 22 i pudzi się ok.5 wtedy wychodzimy na spacerek późneij jakieś 30 minut chce sie bawić ale ja jestem niepryztomna więc się odwracam i śpie on próbuje wskakiwac na łóżko wiec misze go ściągać co chwile ok. 6 dostaje śniadanko i idzie spać tak do ok.8 :mrgreen:
Avatar użytkownika
Pati94
 
Posty: 518
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-19, 12:21
Lokalizacja: Rzeszów
psy: Egan

Re: sikanie

Postprzez wiedzma » 2008-08-07, 21:02

Draco idzie na spacer koło 22, potem spanie już, wstaje na siusiu koło 3 nad ranem (na terakote, bo przecież nikt nie wyjdzie z nim o tej porze na dwór :P), o 6:30 jest pobudka i trzeba iść na spacer, śniadanko podajemy koło 8 :) Mam nadzieję, że jak podrośnie to da nam pospać trochę dłużej :) Ale jesteśmy bardzo zadowoleni, bo bardzo rzadko zdarza mu się nawet nasiusiać w domu, stara się dawać nam znać, że chce wyjść, a ma dopiero 9 tygodni :)
Avatar użytkownika
wiedzma
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-07, 20:28
psy: Draco (Berneńczyk)

Re: sikanie

Postprzez MRUCZanka » 2008-08-10, 23:37

A jak to było z waszymi miśkami - też po przespanej nocy potrafiły się w dzień zlać w domu? Rano byłam strasznie dumna z Benka, bo przespał od 23 do 8 rano!! Taki szkonek 4 miesięczny :shock: :mrgreen: Ale raodść nie trwała długo - w dzień narobił nam kilkakrotnie w domu,mimo,że był wyprowadzany!!! Najgorszy był motyw wieczorem - kąpałam się i zawolalam chlopa, by wyprowadził mi psa z łazienki ( podglądacz :oops: :-P ) a ten po chwili się,... zlał na maxa, nie potrafil się opanować!! Co to może być? Czy nasz pies jest za bardzo zestresowany? Bo leje np jak się boi odkurzacza, ale żeby się bał bo został wyprowadzony z łazienki? Godzinę wcześniej tez się zlał, i nie wiem, czy się wystraszyl wyjmowanych ciuchów z worka czy co, ale wyciągaliśmy je z 20 minut a on nagle nalał... Myślicie, że to minie? Po południu też mi się zlał, bo zagrałam długi, głośny akord na pianinie :-/ Już tydzień był spokój, nie uronil ani jednej kropelki, a dziś to na maxa co chwila panele podlewał :-| :-/ A widze, że nei jest to pies jakiś strachliwy, a ma momenty że się boi pierdoły, którą powinien olać... :-|
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: sikanie

Postprzez Wydra » 2008-08-11, 23:44

Cztero miesięczne szczenie powinno już mieć sikanie opanowane.Coś chyba jest nie tak skoro on sikaniem reaguje na najmiejszy stres.Trzeba chyba zacząć od pokonywania strachów,np mój Dino zaczął szczekać na coś czego wcześniej nie widział[konewka] powoli należy go zaznajamiać z tym przedmiotem poprzez pokazanie i pozwolenie aby w efekcie końcowym obwąchał przedmiot.Kiedy jest burza to ja wychodzę z moim burakiem coby popatrzył na błyskawice i grzmotu się nie bał.Ten problem mamy całkowicie z głowy.Wcale nie reaguje na burzę :lol: Życzę powodzenia w pozbywaniu się strachów u psionka
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0


Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości