Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-08-30, 15:05

Moja sunia ostatnio(przekroczyła 2 rok życia) przejawia oznaki agresji, np.krótkie, ale znaczące szczeknięcia na córkę czy na mnie,warczenie,obnażanie zębów.Zachowania takie wywołuje m.in.strach.Od jakiegoś czasu nie mogę na nią krzyknąć w razie przewinienia,bo boję się jej reakcji,wcześniej na "bury" reagowała piskiem,dlatego postępowaliśmy z nią jak z jajkiem,nie chcieliśmy jej stresować.Ostatnio jednak wyjadła kotu jedzenie z miski,krzyknęłam na nią,a ona pokazała zęby.Jestem przerażona,bo nie wiem co się dzieje,a mam w domu dziecko.
Dzisiaj koleżanka mojej córeczki prowadzała Gaję na smyczy,przyszła do domu ze zranioną nogą,stwierdziła,że pies ją ugryzł,ale nie zauważyła innych oznak agresji.Mówi,że wcześniej gryzła smycz,może odwróciła się,żeby ją złapać w zęby,nie wiem.Widziałam moment,gdy dziewczynka syknęła z bólu,berni był wtedy przy jej nodze,ale nic podejrzanego nie widziałam.Potem potulnie wrócił do domu.Poza tym zachowuje się normalnie:potulna berneńska przytulanka.Niedługo przeprowdzimy testy psychiczne.Co się dzieje?Pomóżcie!
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez frappe » 2008-08-30, 17:28

Moja Kiara gdy była młodsza też próbowała warczeć i pokazywać zęby. Myślę, że jest to próba dominacji w domu, wprowadzenie jej zasad. U nas to minęło ponieważ od szczeniaka Kiara była uczona posłuszeństwa, różnych komend itd. Może spróbujcie wprowadzić zasady pokazujące, że Wy rządzicie w domu a nie pies. Czy wcześniej też się podobnie zachowywała ?
frappe
 
Posty: 1528
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 22:18
Lokalizacja: POZNAŃ

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-08-30, 18:15

Nie.Wcześniej była bardzo grzecznym psem.Nie wiem dlaczego teraz tak się zachowuje.Szukam wiadomości na temat agresji u bernusiów,ale trudno takowe znaleźć.Myślę też o jakimś szkoleniu.Czy wiecie, jakie są koszty takich spotkań?
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez Anna Rozalska » 2008-08-30, 19:11

Czy sunia była na kursie PT. Z reguły takie szkolenie rozpoczyna sie w wieku 8 miesięcy. Dobrze by było skontaktować się z behawiorystą. Indywidualne spotkania to koszt okolo 100 zł. za godz. Kurs grupowy PT 3 miesieczny kosztuje np.w Warszawie 600 zł. za 3 godz. tygodniowo.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez maat » 2008-08-30, 19:23

gayahah napisał(a):Od jakiegoś czasu nie mogę na nią krzyknąć w razie przewinienia,bo boję się jej reakcji,wcześniej na "bury" reagowała piskiem,dlatego postępowaliśmy z nią jak z jajkiem,nie chcieliśmy jej stresować.!

To co napisałaś, to za mało, żeby orzec jakie są przyczyny agresywnych zachowań, ale cytowane zdanie nasuwa przypuszczenie, że macie poczatki agresji na tle lękowym.
W jakich jeszcze okolicznościach sunia reagowała piskiem?
Mało pewny siebie pies, w tym właśnie wieku, czyli osiągnąwszy wiek dojrzały, zamienia szczenięce popiskiwanie i siusianie na warczenie i gryzienie.
Radzę absolutnie zaprzestać podnoszenia głosu ( to tak, jakbyście i Wy warczeli) a za to intensywnie zacząć ćwiczenia z psem podnoszące jego pewność siebie, kończące się sukcesem psa. Najlepiej posłuszeństwo ale jedynie metodami pozytywnego wzmacniania, bo każde wymuszanie powiększy tylko problem.
Dodatkowo trzeba wprowadzić psu rytuały i stały porządek dnia ( co niekoniecznie musi oznaczać stałe pory dnia) ale tak żeby sunia wiedziała czego się może spodziewać po spacerze, po jedzeniu i t d - to służy psychicznemu wzmocnieniu.
Nie karcić psa za warczenie ( może "wyłączyć" warczenie i gryżć bez uprzedzenia) tylko n atychmiast odwrócić się od psa . Jeśli psa strofujecie to krótko i cicho i zaraz potem, jeśli się da, to wskazać zachowanie akceptowane. Takie - nie wolno tego, ale wolno to- Na przykład : nie wolno gryźć za smycz, ale wolno za piłkę itp
Wogóle musicie jej poświęcić dużo czasu na zabawy, których przebieg jest przez Was zaplanowany, to ją przekona, że człowiek jest fajny a pies świetnie sobie radzi.
Dobrze jest też podawać jedzenie z ręki, nie z miski i za coś ( choćby -wróć, siad...), czyli pies musi sobie zasłużyć na posiłek.

Ale to tylko takie rady "na gorąco" bo nie ma żartów, problem może się zrobić bardzo poważny. Stanowczo odradzam siłowe przekonywanie psa kto tu rządzi, bo możecie nie podołać - zbyt długo rządziła ona. Jeśli uda się jej gryzieniem i warczeniem osiągać celu, będzie tego próbować zawsze.
Trochę straszę, ale chcę Cię przekonać że ostatni gwizdek na dobre szkolenie - koniec z słodziutkim szczeniaczkiem teraz pora na kochaną , mądrą przyjaciółkę.
życzę szybkiego uporania się z problemem i pisz
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-08-30, 20:45

Bardzo dziękuję Maatowi za tak poważne i fachowe podejście do mojego problemu.Przyznam,że z niecierpliwością tu zaglądam i czekam na Wasze posty.Nie ma ich wiele,bo problem nie jest popularny wśród właścicieli bernusiów,dlatego każda rada jest dla mnie na wagę złota.Dziękuję.
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez maat » 2008-08-30, 22:37

Pisz śmiało, coś tu doradzimy.
Troszkę literatury:
http://www.amichien.pl/ - artykuł dziecko i pies
http://canid.pl/index.php?option=com_co ... &Itemid=40
i książka Turid Rugaas " Sygnały uspokajające" do kupienia w księgarniach, warto bo wiele się dowiesz o swoim psie, co on do Ciebie mówi
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez Ben » 2008-08-31, 21:07

Polecam "Okiem Psa" Johna Fischera. Warto stosować się do zasad tam podanych
Avatar użytkownika
Ben
 
Posty: 356
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:16
psy: Ben*, Ben II*, Nimba*, Ala*, Fokus*, Maja

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez Aneczka » 2008-08-31, 21:29

Gayahah, po pierwsze nie szukaj informacji o agresji "bernusiów" tylko jak chcesz się dowiedzieć czegoś o agresji, to poczytaj o agresji psów, bo BPP to pies.
Po drugie to poszukaj w swojej okolicy sensownego szkoleniowca i zacznijcie z suką pracować, bo musicie się nauczyć traktować psa jak psa a nie jak kochaną przytulanką, suka dorosła i koniec bajki, zaczeła pokazywać co potrafi.
Czy to agresja lękowa, czy też pies pokazuje wam gdzie według niego jet wasze miejsce w stadzie po twoim poście nikt na to pytanie nie odpowie za mało danych, ja np. stawiała bym na dominację.
Mamy w domu jedną sukę z agresją lękową, drugą lękliwą, trzecią podporządkowaną ale chorą. Nie wyobrażam sobie by która kolwiek odważyła się pokazać komukolwiek z nas choćby ząbek z agresją!!

Jeśli widziałaś to w chwili ugryzienia czy suka miała ogon pod brzuchem i cała była przykurczona blisko ziemi, czy ogon w pozycji normalnej albo leko postawiony do pionu. Jeśli to pierwsze to agresja lękowa, jeśli drgie to suka skarciła dzieciaka bo coś poszło nie po jej myśli. Obecnie absolutnie zakazała bym dziecku, w tym i własnemu, jakichkolwiek spacerów z psem, najpierw musicie stwierdzić przyczyny takiego zachowania psa i upożądkować relacje z nią.
Avatar użytkownika
Aneczka
 
Posty: 80
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-03, 13:25
Lokalizacja: Warszawa i Glina koło Otwocka
psy: Bu, Ugo, Vivi

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-08-31, 22:29

Dziękuję za wyczerpujące informacje Aneczce i za lekturę Maatowi i Benowi.Już rozglądam się za tymi pozycjami.
Ja też zastanawiam się nad przyczynami agresji i myślę o tej lękowej,aczkolwiek pierwsze takie wystąpienie suni miało miejsce,gdy ta jadła.Naprzeciw niej stanęła córka i zaczęła nzśladować ją:wysunęła język i zaczęła dyszeć jak pies,berni znieruchomiał,spojrzał jej gęboko w oczy,obnażył kły i mocno z wyrzutem do przodu szczeknął w stronę córki.Długo potem z nią rozmawiałam,że nie powinna dochodzić do psa w momencie,kiedy je,a ona w końcu z trudem wyjawiła,że to nie pierwsze takie zachowanie suni.Kiedyś była u niej koleżanka ,a beni je "nagabywał",koleżanka bała się tak dużego psa(bo nasza sunia jest pokaźnych rozmiarów:66 cm. wzrostu) i prosiła,żeby córka coś zrobiła,żeby pies odszedł.Córka krzyknęła na niego i podnisła rękę,sunia wtedy rzuciła się na nią i kłapnęła jej zę bami przy policzku.I tak to się zaczęło.Już zaczynamy pracować nad psem,na razie stosujemy się do waszych rad.Przed nami sporo lektury i być może szkolenie.Prosimy o rady.Każda jest dla nas cenna!!!Kocham mojego bernusia,jak wy wszyscy swoje.Wybierając tę rasę przez głowę nie przeszła mi myśl,że będę miała tego typu problem...
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez Glonek » 2008-08-31, 23:01

Zachowania jakie opisujesz z agresją lękową nie mają nic wspólnego. Jak dla mnie ona jest przewodnikiem stada i pokazuje wam gdzie wasze miejsce.
Ile lat ma córka? Bo ja za takie zachowanie psa to bym mu tak włomotał, że nie wiedziała by jak się wabi. Nie wolno pozwolić psu na takie zachowanie w stosunku do Twojego dziecka. Niezależnie od tego czy to agresja lękowa czy dominacja. I zmień priorytety najpierw szkolenie i to najlepiej od jutra a dopiero potem lektura. I należy dokładnie treserowi opisać problem. Szkolić musicie wy pod okiem tresera a nie oddać psa w czyjeś ręce do wyszkolenia. Bo to nic nie da.
Z tego co piszesz to ja jestem zszokowany bo to co opisujesz może się skończyć tragicznie.
W waszym przypadku jeżeli chcecie posiłkować się lekturą to zacząłbym od Fenelowej (normalnie nie polecam i nie lubię), a w pozytywne wzmocnienia to możecie się bawić jak załatwicie podstawowe problemy z hierarchią w stadzie innaczej zobaczycie jak cudowny berneńczyk pokazuje człowiekowi "międzynarodowy znak pokoju"(czytaj środkowy palec w ogólnie znanym geście).
Ostatnio edytowano 2008-08-31, 23:14 przez Glonek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Glonek
 
Posty: 150
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-08-31, 23:13

Glonek.Czy bicie psa jest właściwe?Jesteśmy początkującymi hodowcami i ciągle się uczymy.Córka ma 7 lat.
Co do szkoleń czytałam na jakimś forum,że pies ze szkolenia wrócił do właścicieli jako kwintesencja agresji,szkolenie pogłębiło problem.Jak to właściwie jest?Przecież treser to obca dla psa osoba.
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez Brożkin » 2008-08-31, 23:21

Nic nie wiem, nic nie rozumiem, ale przeciwstawiam się biciu psa, "że nie wiedziałby jak się wabi". Chyba nie tędy droga....
Problem jest, ale ja niestety specjalistą od tresury nie jestem, więc zdania nie zajmuję. Życzę jednak szybkiego uporania się z kłopotem. Swoją drogą Bern i agresja... Kto by przypuszczał :!:
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-08-31, 23:24

Właśnie.Kto by przypuszczał.Pozdrawiam Was Brożkin.Czytałam o Tobie i twojej suni.
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez Glonek » 2008-08-31, 23:27

Tu chodzi, o wygląd twojej córki. Wolisz włomotać psu czy aby była oszpecona przez całe życie? I to nie chodzi o bicie psa. Nie jestem w stanie opisać na forum ani w rozmowie jak to ma wyglądać. Jak pierwszy raz zobaczyłem tą furię u przewodnika który za podobne zachowanie pokazał psu gdzie jego miejsce byłem zszokowany. Jest to furia w najczystszej postaci. Ale to musi być w chwili gdy wystąpi takie zachowanie bo chwilę później jest za późno i pies nie wie o co chodzi. Problem jest za skomplikowany aby go opisywać na forum, bo nie jestem w stanie bez obserwowania psa i was stwierdzić co dokładnie się dzieje i jak zareagować. Może wystarczy psa wyrzucić ze stada, może trzeba włomotać, nie wiem i dlatego uważam, że nieodzowne jest szkolenie pod okiem bardzo rozsądnego szkoleniowca. Bo i włomotać terz trzeba potrafić.
Z tego co piszesz to zachwiane są relacje w waszym stadzie i dlatego oddanie psa do wyszkolenia komuś innemu i odebranie go po jakimś czasie nie wchodzi w rachubę bo szkoleniowiec nie dopuści do powstania podobnych sytuacji a wy nadal nie będziecie wiedzieć jak sobie z problemem poradzić. Dlatego musicie naprawić relacje z własną suką poprzez szkolenie jej i przede wszystkim siebie.
Zrobisz jak zechcesz. To jest Twoja odpowiedzialność i za córkę i za psa. Ale na Twoim miejscu byłbym przerażony i to mocno. Albo naprawisz relacje z własnym psem albo ją oddaj bo inaczej jak tak dalej będzie to się skończy tragedią.
Ostatnio edytowano 2008-08-31, 23:34 przez Glonek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Glonek
 
Posty: 150
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-08-31, 23:33

Więc co mamy robić?W jednej chwili myślę,że wszystko będzie dobrze,a w drugiej boję się o jutro.
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez Glonek » 2008-08-31, 23:36

Bechawiorysta lub treser z doświadczeniem który będzie potrafił stwierdzić co dokładnie się dzieje i zaproponować drogę rozwiązania problemu.
Avatar użytkownika
Glonek
 
Posty: 150
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:44
Lokalizacja: Warszawa

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-08-31, 23:43

Jak mam znależć behawirystę,czy w oddziale związku będą wiedzieć coś na ten temat?Mieszkam blisko Krakowa.
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez Aneczka » 2008-09-01, 00:01

Popytaj się na dogomani albo ludzi z Krakowa, my z Glonkiem jesteśmy z Warszawy i nie za bardzo orientujemy się w Krakowskim środowisku szkoleniowym, a o behawiorystach wiemy jeszcze mniej, na pewno jedna behawiorystka jest w W-wie, ale czy w Krakowie tego nie potrafimy powiedzieć.
Związek zwykle mało wie i lepiej pytać ludzi na forach internetowych.
Niestety to, że piesek kłapnął przed twarzą dziecka to nie zabawa, to ewidentne odpędzenie szczeniaka (ludzkiego dziecka i to przewodnika stada), masz szczęście, że córka ma 7 lat bo jest jeszcze traktowana przez sukę jak szczeniak.
Włomotanie psu nie oznacza spranie psa na tzw. kwaśne jabłko, czy widziałaś kiedyś jak suka karci szczenie, kupa churgotu, gwałtownych ruchów, fruwających kłaków, zero ran i innych obrażeń, ale tak jak pisał Glonek to trzeba też potrafić zrobić i to nie tracąc panowania nad sobą na dokładkę bardzo szybko. To nie jest zobaczyć naganne zachowanie pójść po smycz lub ....., a następnie zbić psa. To natychmiastowa reakcja przypominająca tornado. Trudno dawać takie rady bez obserwacji waszego stada w domu i na spacerach, dlatego zdecydowanie ktoś doświadczony i rozsądny musi wam pomóc rozwiązać ten problem, a najpierw go zobaczyć.
Avatar użytkownika
Aneczka
 
Posty: 80
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-03, 13:25
Lokalizacja: Warszawa i Glina koło Otwocka
psy: Bu, Ugo, Vivi

Re: Agresja u berneńczyka.Pomóżcie!

Postprzez gayahah » 2008-09-01, 00:04

Dzięki Aneczka.Właśnie znalazłam krakowskiego behawiorystę.
gayahah
 
Posty: 12
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-29, 22:43
psy: Berneński Pies Pasterski

Następna strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości