Agresja suczki względem innego psa

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Re: Agresja względem innego psa

Postprzez MagdaMR » 2009-02-25, 11:02

AT napisał(a):Dlatego też jednak poszukałabym speca na miejscu, żeby pomógł domownikom uporać się ze wszystkimi problemami bo jednak jak się nie ma doświadczenia z psiakami to czasem trudno poradzić sobie z problemem samodzielnie nawet mając do dyspozycji dobre rady innych psiarzy.

Z pewnością nie zawadzi poradzić sie specjalisty. Agresja lekowa to już to powazny problem.
Fakt, że przecież nawet goldki i labki bywają agresywne. Niestety moda na te rasy powoduje, że rozmnażane jest "wszystko, co się rusza", bo i tak znajdą sie nabywcy. :-(
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez torunia » 2009-02-25, 11:04

Więc tak, dziękuje za wszystkie posty i rady. Muszę jednak dodać, bo widziałam w co niektórych wypowiedziach, że wasze psiaki też się tak "bawią" - moje bawiły się do czasu. Wczoraj gdybym ich nie rozdzieliła to by się pozagryzały, a Laki sądzę, że ze skutkiem śmiertelnym, ponieważ boli go kark, a że Tora ma pokaźną szczenę, to jak go złapała, to biedny nie miał się jak ruszyć. Tora waży ok.40-45 kg, może więcej, a Laki..ok 15 :shock: . Więc widzicie różnicę. Ja również potrafię zorientować się, kiedy one się bawią, a kiedy jest to groźne i na poważnie. Wczoraj szukając tresury dla niej, natknęłam się na ciekawą stronę i noszę się z zamiarem założenia wątku odnośnie jej, tylko dlatego, gdyż chcę poznać opinię innych osób, może słyszały o tamtej metodzie wychowawczej, być może i Wy słyszeliście, wtedy dacie mi znać i wypowiecie się na ten temat :-) . Cóż, coś muszę zrobić z tą jędzą, bo na prawde zagryzie mi Lakiego :-P. Pozdrawiam wszystkich i dam znać za jakiś czas jak tam u nas ;-) .
torunia
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-15, 20:48

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez MagdaMR » 2009-02-25, 16:28

Najlepiej jednak by było, zeby Torę na żywo zobaczył ktoś doświadczony i znający sie na rzeczy. W przypadku agresji takie doradzanie na podstawie samych opisów jest ryzykowne, bo można błędnie ocenić sytuację.
Ja w takim razie już nie zabieram głosu, bo za nic nie chcę mieć Lakiego na sumieniu. :-(
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez torunia » 2009-02-25, 17:02

Madziu, nikt nie mówi że będziesz miała mojego psiaka na sumieniu! No coś Ty! ;-) nie dopuściłabym do tego, poza tym co Ty wygadujesz! A udzielać się jak najbardziej możesz :-D przecież ani ja, ani inni forumowicze nie mają nic przeciwko Twoim radom ;-) pozdrawiam!
torunia
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-15, 20:48

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez MagdaMR » 2009-02-25, 17:41

Dzięki! :-D Bardzo chciałabym pomóc Tobie i Twoim psiulom. Traktuję tę sprawę bardzo osobiście, gdyż dokładnie wiem, jaki to stres dla własciciela, kiedy ukochane zwierzaki co chwila się żrą. :-(
Przez pierwsze tygodnie pobytu Ery w moim domu byłam przerażona i zrozpaczona, bo przedtem w stadku panowała idealna harmonia. Szczególnie bałam się o mojego starego hovka Freda, bo ku mojemu zaskoczeniu, to własnie z nim Era najbardziej wojowała. Wiedziałam jednak, że musze to opanować, bo dla mnie decyzja o adopcji psa jest nieodwracalna, a w dodatku Era w ciągu zaledwie półtora miesiąca była już w dwóch domach docelowych (z każdego wyleciala po tygodniu) i trzech tymczasowych. No i szczęśliwie się udało! Teraz już scysje zdarzają się bardzo rzadko. :-D
Wierzę, że Ty także uporasz się z tym kłopotem. Pisz proszę o nawet najmniejszych postępach.
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez torunia » 2009-02-25, 18:08

No więc dzisiaj nastąpił już maleńki postęp :-D. Postanowiłam, że będę się bawić z nimi obojga na raz! Czyli rzucałam im piłkę, jak zawsze, one leciały po nią (Tora oczywiście szczeknęła i Laki wypuścił piłkę ze szczeki, na rzecz Tory :-P - ona jest cwana 8-) ), potem podbiegały do mnie a ja kazałam im usiąść, najpierw Torze, później Lakiemu, gdyż chyba należy się jemu odrobinę większy szacunek, jest z nami od lat, czym dałam jej do zrozumienia, że też musi go szanować a nie zagryzać :mrgreen: . Tora próbowała Lakiego rozdrażnić, sprowokować, ale ja wtedy przerywałam, a ona patrzyła na mnie wzrokiem mówiącym "no coooo :-P .. nie wolno? :-( :-P ". Słuchała się mnie, a Laki nadal żyje :mrgreen: . Żarty żartami, ale sprawa była poważna!! Doszłam do wniosku, że nie ma co ich separować od siebie, bo to chyba nie rozwiązanie, trzeba przekonywać je do siebie i dopilnować, żeby się nie podgryzały nawet, przynajmniej na razie - wydaje mi się, że Tora próbuje zdominować Lakiego,ale nie można na to pozwolić. Pozdrawiam cieplutko!! ;-)
torunia
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-15, 20:48

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez Ania Gd » 2009-02-25, 19:11

torunia napisał(a):....Tora próbuje zdominować Lakiego,ale nie można na to pozwolić.....


I tu popełniasz kardynalny błąd !!!!

W naturalnych warunkach (bez ingerencji człowieka) to Tora stanęłaby w hierarchii stada wyżej od Lakiego i wszystko byłoby OK.
Tora ma ku temu wszelkie argumenty, wielkość, siłę itp.
To Ty popełniasz błąd próbując "chronić" Lakiego, a on czując, że ma w Tobie wsparcie, walczy o swoją pozycję.
Sprawa jest do załatwienia w 15 minut.
Przestań chronić Lakiego. Przyjmij do wiadomości wyższą pozycję Tory i to respektuj.
A zapewniam Cię, że oba psy będą szczęśliwe.
Psy myślą innymi kategoriami.
Pewnie ze względu na dotychczasowe Twoje działania Laki podejmie jeszcze jakąś próbę odzyskania swojej wyższej pozycji.
Ale ty przestrzegaj wszystkich "podręcznikowych" reguł: pierwszeństwo do miski, do pieszczot, do miejsca, itd.
Im szybciej to zrozumiesz tym szybciej Laki przestanie obrywać łomot od Tory.
W przeciwnym razie "walki" nigdy się nie skończą, oczywiście z opłakanymi skutkami dla psów a zwłaszcza Lakiego.
Wierzę że sobie z tym poradzisz.

PS Ja nie dostrzegam w zachowaniu Tory niczego związanego z "przemianami hormonalnymi" ani z lękliwością.
To bardzo "normalne" zachowanie. Nie ma w tym żadnych nieprawidłowości.
To my dopatrujemy się nienormalności tylko dlatego że czegoś nie rozumiemy.
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez anula » 2009-02-25, 19:23

Też tak uważam. Nie będziesz przecież pilnować psów 24h na dobę, one muszą się dogadać i tak jak w życiu osiagnąć kompromis. Ktoś musi rządzić, przeważnie jest to ten większy, silniejszy. Jeśli będziesz ciągle wtrącać się w psie układy to wojować będą nadal. Często ludzka nadopiekuńczość jest przez psy zrozumiana zupełnie na odwrót.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez meggy » 2009-02-25, 19:54

zgadzam sie z Ania GD.
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez AT » 2009-02-25, 20:13

Ania Gd napisał(a):PS Ja nie dostrzegam w zachowaniu Tory niczego związanego z "przemianami hormonalnymi" ani z lękliwością.
To bardzo "normalne" zachowanie. Nie ma w tym żadnych nieprawidłowości.
To my dopatrujemy się nienormalności tylko dlatego że czegoś nie rozumiemy.

Aniu jest wątek o lękliwych zachowaniach suni Toruni - ta suczka nie jest do końca ,,stabilna" Jeszcze niedawno bała się wychodzić na spacery... Nie wiem z czego to wynika, czy z jej słabszej psychiki czy z postępowania właścicieli względem niej pewnie wszytko to ma znaczenie... Jak dla mnie za dużo tu problemów dla jednego psa i właściciela, który widać ma problem z samodzielnym poradzeniem sobie z psiakami. Dlatego ja jak mantrę będę powtarzać, że ja będąc na miejscu Toruni zasięgnęłabym rady fachowca, który na miejscu najlepiej zobaczy kto i jakie błędy popełnia w postępowaniu z psem. Bo na razie wszyscy dajemy rady na podstawie opisów zdarzeń Toruni a wiadomo, że z boku, dla kogos kto ma pojecie o psiej psychice wszystkie te sytuacje - zarówno lękliwe jak i agresywne reakcje mogą zupełnie inaczej wyglądać, niż dla właściciela emocjonalnie zaangażowanego w sytuacje.
Toruniu nie bierz tego do Siebie - to bardzo dobrze, że szukasz pomocy ale moim zdaniem po prostu czasem trudno dać 100% dobrą radę nie widząc całokształtu.
Wejdź na forum Jacka Gałuszki tam na pewno ktoś pomoże Ci znaleźć osobę z okolic Zielonej Góry która przyjdzie Wam z pomocą http://www.szkoleniepsow.fora.pl/
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez meggy » 2009-02-25, 20:21

A ja mysle ze Torunia po "atakach "suni w sposob widoczny chce pocieszyc pokrzywdzonego psa -jest to cieple slowo ,przytulenie, galaskanie itd ...........A Tora no coz to dla niej woda na mlyn............ :-/
Torunia zanim pojedziecie na szkolenie pewnie minie troche czasu,moze zmien swoje zachowanie -uznaj rzady Tory !
sprobowac zawsze mozna . A przedewszystkim Ty rzadz! To ze pies jest starszy ,wiekszy ,czy dluzej w domu -to nie ma nic wspolnego z tym ze bedzie mial wyzsza pozycje w stadzie -to myslenie typowo ludzkie nie psie!
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez AT » 2009-02-25, 20:32

Małgosiu ja bardziej niż o szkoleniu jako takim myślę o jakimś behawioryście, który przyjdzie do domku i zobaczy jakie są stosunki psów i postępowanie wszystkich domowników względem nich bo z tego co rozumiem Torunia mieszka z Rodzicami i to jak oni reagują i postępują z psami też ma znaczenie
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez torunia » 2009-02-25, 20:44

Gdybym pozwoliła Torze zdominować Lakiego, to już by go wczoraj nie było, Tora miała wygryziony kawałek sierści przy pysku a Laki problemy z kręgosłupem. Czy dla Was takie zachowanie jest normalne? Silniejszy pies pożera psa bez powodu? Wg mnie - nie. Gdybym w tym momencie posłuchała się Was, to oznaczało by, że nie mogę się zbliżać na krok do Lakiego, bo Tora chce go zagryźć i uwierzcie, nie jest to podgryzanie czy zabawa, to po prostu walka, w której Tora wygrałaby bez problemu, Laki już nie ma tego wigoru, sprawności, siły co kilka lat temu. Tora rzuciła się na niego wczoraj dwa razy BEZ POWODU... bo przechodził obok..
Ktoś z Was napisał, że to Laki pod wpływem mnie próbuje odzyskać pozycje, ehh chyba mnie źle zrozumiałeś, albo nie doczytałeś, bo to nie Laki atakuje, tylko Tora. Laki boi się jej teraz, oddaje nawet piłkę przy zabawie, boi się podchodzić do mnie, on nawet nie próbuje podejmować z Torą jakiejkolwiek walki, bo wie że przegra, to ona zaczynała wczoraj, jak już pisałam bez powodu. Dodam tylko, że gdy się zaczęłam z nią bawić piłką, zawsze aportowała i przynosiła wprost do mnie, do ręki piłkę, od wczoraj zauważyłam, że gdy rzucam jej piłkę, owszem leci za nią, bierze i przechodzi z zadartym ogonem koło mnie,dumna z siebie i szczęśliwa,ale piłki mi już nie chce oddać, dopiero gdy zignoruję ją, podchodzi sama zadowolona i podaje mi piłkę wprost do ręki.
Poza tym pisałam w innym wątku, że na razie nie stać mnie na żadnego szkoleniowca. Staram się radzić sobie w miarę możliwości, nie krzywdząc przy tym ani Tory, ani Lakiego.
Pozdrawiam ;-)
torunia
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-15, 20:48

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez AT » 2009-02-25, 21:03

Cóż Tora zaczyna robić to co większość psów w tym wieku - sprawdza na ile może sobie pozwolić.
Torunia na forum do którego podałam Ci linka jest kilku szkoleniowców (niektórzy nawet z sukcesami ;-) ) dlatego gorąco Ci polecam zalogowanie się na nim i zadawanie pytań - jest szansa, że dostaniesz fachową pomoc za zupełną darmochę ;-) . Poza tym książki, kilka tytułów już dostałaś ;-)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez torunia » 2009-02-25, 21:09

Właśnie czytam na tym forum, zaraz się zarejestruję, może ktoś pomoże ;-) . Dziękuję!
torunia
 
Posty: 31
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-15, 20:48

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez meggy » 2009-02-25, 21:13

Torunia wydaje mi sie ze nie czytasz ze zrozumieniem , :-/ to co dla ciebie nie jest powodem DLA PSA JEST !
WSTAWIAM DWA FILMIKI POGLADAJ SOBIE POSLUCHAJ CO MOWI INSTRUKTOR -nawet spojrzenie czlowieka moze byc prowokacja dla psa!
http://www.youtube.com/watch?v=E1uTgaFIplc

http://www.youtube.com/watch?v=kxvkG5Wrg88

ASIA ;-)
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez meggy » 2009-02-25, 21:18

Tora rzuciła się na niego wczoraj dwa razy BEZ POWODU... bo przechodził obok..
gdyby uzanl jej rzady przeszedl by po luku i ona nic by nie zrobila! (mowa ciala psa)


Byl okres kiedy ben 50kg nie przychodzil do mnie mimo wolania bo huski 25 kg mu nie pozwolal!-doslownie! benek merdal ogonkiem ladnie go obchodzil lukiem i przychodzil do mamusi - gdy as przeginal benek sprowadzal go do patreru , jednak zawsze byla to ostatecznosc!
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez AT » 2009-02-25, 22:43

:mrgreen: Małgosiu kurcze a ja nie mogłam znaleźć tych filmików - ostatnio mnie jakieś zaciemnienie mózgu ciągle dopada łudzę się, że to brak słońca a nie starość ;-)
właśnie ważne jest co choćby Małgosia napisała dla psa ważny jest każdy gest najmniejszy nawet ruch, mrugnięcie okiem, my zazwyczaj tego nie dostrzegamy dlatego tak przydatne jest patrzenie kogoś z boku bez emocji i nauczenie się ,,psiego języka"
no i jeszcze jedna lektura bo nie wiem czy ktoś już Ci polecił http://www.karusek.com.pl/produkt.php?a ... od_id=3873
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez MagdaMR » 2009-02-26, 10:39

Zgadzam się i z Anią i z obiema Asiami!

Moje dwa mniejsze psy - belgijka i kundelek całkowicie podporządkowały się Erze i schodzą jej z drogi, więc i ona im odpuściła. Największy problem mam z hovkami - oboje mają dominujące charaktery i żadne drugiemu nie chce oddać palmy pierwszeństwa. Muszę chronić Freda przed Erą, dlatego, że on jest już stary i ma zwyrodnienia kręgosłupa, a ona cwaniara to wyczuwa. Gdyby nie to, to już dawno by ją ustawił, bo jest od niej większy i w młodości był dużo silniejszy. Belga oberwała tylko parę razy, kiedy zapomniała o swojej pozycji i np. zamiast grzecznie stać w kolejce, przyszła jednocześnie z Erą, żeby się ze mną przywitać, albo położyła się na posłaniu Ery (teraz już nigdy nie próbuje). Kundelek Gawrosz nigdy nie przchodzi obok Ery kiedy ona leży, lub kiedy spotykają się w wąskich przejściach.

Pomysł z Jackiem Gałuszką jest bardzo dobry! Ja także konsultowałam się z nim w sprawie Ery i pokierował mnie do odpowiedniej osoby - specjalistki od hovawartów, która mi bardzo pomogła.

Jak już wcześniej pisałam - nagradzaj Torę kiedy w obecności Lakiego dobrze się zachowuje, żeby kojarzyła jego obecność z przyjemnością. Jednak dziewczyny mają absolutną rację - nie podnoś na siłę jego pozycji, bo robisz mu tym krzywdę i zajątrzasz konflikt. No i absolutnie nie go nie pocieszaj! To co my - ludzie - traktujemy jako pocieszenie, psy odbierają jako pochwałę za swoje zachowanie. Kiedy Tora go atakuje, nie wrzeszcz, tylko mów zdecydowanie "nie wolno", bierz ją za obrożę i wyprowadzaj z domu, jeśli tam się to dzieje, albo natychmiast kończ zabawę z nią i idź do domu zostawiając ją w ogrodzie. Czy Tora atakuje Lakiego kiedy Ciebie nie ma pobliżu? Podejrzewam, że nie, bo wtedy nie ma żadnego powodu. Moim zdaniem absolutnie nie powinnaś się bawić piłką z dwoma psami naraz. Dla psa piłka to łup, a popęd łupu jest jednym z najsilniejszych psich popędów i bardzo łatwo sprowokować walkę o nią. W moim domu, odkąd jest Era, niestety wszystkie zabawki są pochowane. Zabieram piłkę jedynie wtedy, kiedy idę z Erą na indywidualny spacer i tam się z nia bawię. Inaczej miałabym w domu nieustającą jatkę!
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: Agresja suczki względem innego psa

Postprzez MagdaMR » 2009-02-27, 00:01

Torunia, podaje Ci kontakt do soby zajmującej się szkoleniem psów w Zielonej Górze:
http://www.katalog.mampsa.pl/?p=product ... lenie-psow
http://www.donumcordis.pl/page/0/9/1/
Beata hoduje owczarki belgijskie, startuje z wieloma sukcesami w zawodach agility i obiedience, a także zajmuje sie szkoleniem psów metodami pozytywnymi i ma bardzo dobrą opinię. Pozatym ma wielkie serce dla psów, prowadzi akcje charytatywne na rzecz schronisk, pomaga psom w potrzebie, więc z pewnością nie odmowi Ci pomocy. Spróbuj się z nią skontaktować, może zechce zobaczyć Torę i Wam coś sensownego doradzi.
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości