Fejb napisał(a):pies powinien mieć swoje miejsce i tam jeść i nikomu nic do tego ;) już każdy wie, że lepiej go omijać jak coś je ;)
No i z tym akurat sie nie zgadzam.
U nas miejsce oczywiście jest jedno. Ale każdy może się obok niego kręcić. Mogę w każdym momencie zabrać michę. Mogę w niej poszperać podczas gdy Fito je. Mój dwuletni synek wyjmuje suchą karmę i wrzuca ją do wody.
A Fito nic. Tak powinno być. Nigdy nie mam obaw, że Fito źle zareaguje. Od początku specjalnie mu zabieraliśmy miske, za moment oddawaliśmy. Wsadzaliśmy łapska, dzieci się kręciły. Psiak się przezwyczaił i nic sobie z tego nie robi.