wszystko zjada i warczy

Witam, mam problem z Tajra nie wiem czy nie przesadzam ale dzisiaj była sytuacja na spacerze gdzie Tajra znalazła kość owinięta w jakąs fole którą złapała w pysk i nie chciałą wypuścić a jak chciałam jej zabrac to zaczeła warczeć na mnie, to juz druga taka sytuacja, dwa dni temu na ogrodzie jak dostała ucho wołowe jak tylko wyciągnełam ręke to myslałam ze mnie ugryzie
(wiem ze nie powinnam jej zabierać jedzenia i zaprowadzać zamętu u niej ale ona chyba nie powinna zachowywac sie agresywnie względem mojej osoby?) za dwa dni konczy 3 miesiące, mysle ze to nie był rodzaj zabawy z jej strony tylko ona cały czas probuje ustalic hierarchie w domu, staram sie jesc przed nia, wchodzic pierwsza do domu itd ale mysle ze jako jej opiekun powinnam miec dostep do niej w kazdej sytuacji obojetnie czy cos je czy nie...? nie wiem co w takij sytuacji zrobic, boje sie ze mnie ugryzie ale jak odejde to pokaze ze ona jest ważniejsza niz ja...?
Prosze o jakąś rade...

Prosze o jakąś rade...
