DEMOLOWANIE MIESZKANIA_JAK DŁUGO?

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Postprzez Natka i Szisza » 2008-01-23, 20:19

Wlasnie,ja slyszalam legendy o tym, co Freud zrobil z Waszym mieszkaniem :mrgreen:
Bardzo bym chciała to zobaczyc, bo uwierzyc jest ciezko. Moglabym poprosic o jakas fotke :roll: ?
Avatar użytkownika
Natka i Szisza
 
Posty: 284
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-10, 00:49
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Postprzez anula » 2008-01-23, 20:44

To Alicja Spartkowa wypuściła wyjątkową sunię dla mnie. Sawa poza swoją obrożą i wycieraczką z trawy czy czegoś takiego nie zniszczyła NIC.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez kabi » 2008-01-23, 22:45

O dziwo Afera tez nigdy nic nie zniszczyla.No,poza ogrodkiem oczywiscie. Ale ona to nawet bawic sie nie umie, mimo ze od szczeniaka kupowalam jej rozne fajne (wg. mnie:D) zabawki i pileczki. Pies na medal, tylko nudziara z niej okropna;-)
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Postprzez AT » 2008-01-23, 22:49

Aniu oby tak było ;-) Mufka do ukończenia roku pogryzła tylko mojego drewniaka. Nic nigdy przed nią nie chowaliśmy - nie było takiej potrzeby. Jak zostawiłam na stoliku do kawy ciastka to po powrocie były nie tknięte itd... aż tu pewnego dnia jak pies miał już prawie rok wracamy a tam dokumenty które Michał zostawił na rzeczonym stoliku w strzępkach na podłodze, dywanik nadszarpnięty zębem (i to nie czasu ;-) ) i kapcie porozrzucane (trzeba oddać sprawiedliwość, że nie pogryzione). Do tej pory nie wiemy co ją wtedy tak wkurzyło i się pewnie nie dowiemy. Jednak od tamtej pory jak zostawiam ją samą zamkniętą w domu to sprawdzam, czy żadne ważne dokumenty nie leżą w psim zasięgu...
Kabi pies nudziarz nie jest zły mnie dziś Mufka dla odmiany obudziła w środku nocy waląc sznurkową zabawką po głowie (dla odmiany bo ostatnio budziła mnie o 3 w nocy piszczącą kością) :-P lubi się dziewczyna bawić :-/
Ostatnio edytowano 2008-01-23, 22:54 przez AT, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez anula » 2008-01-23, 22:53

Ups :shock:
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez Tess » 2008-01-23, 22:54

Milunia nam dzisiaj zeżarła szczotke do włosów i umowę przygotowana przeze mnie na jutro ( dobrze, że mam ja w komputerze :mrgreen: ).Poza tym zajmuje się głównie Czoperem i kotami.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez bea » 2008-01-23, 22:59

Jaka mądra Milunia juz zajmuje sie powaznymi umowami,co za cudowne szczenię :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Alicja i Spartki » 2008-01-24, 13:11

Ja muszę sie pochwalić że u nas nie było większych strat :-D chociaż gromadka spora.no chyba że policze w koszty zjedzone masełka ,mięso na pasztet,czy worek papieru toaletowego który zostawiłam na podwórku /kiedyś o tym pisałam :-D /a pieski przerobiły na tamponiki :-D ku własnej uciesze i satysfakcji. A przypomniałam sobie jeszcze poszły na straty chłopa kalesony :-D -znaczy sie znalezliśmy i owszem ale każdą nogawkę oddzielnie
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Postprzez Roxanka » 2008-01-24, 13:22

To ja mam berneńskiego aniołka :-D Roxa nie zniszczyła nic. Nawet mięsko zostawione kilka razy na szafce do wystygnięcia po naszym powrocie było nienaruszone. :-)
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Postprzez Robert » 2008-01-24, 13:58

Bostonek nauczył sie otwierać sobie drzwi i teraz całe mieszkanie jego. Właśnie wróciłem z pracy, pochwalił mi sie cały szczęśliwy że wygrał bitwę z dzikiem (skóra pod kominkiem leżała). Ten pokój nie był dla niego dostepny, ale co tam dla niego klamka. Dobrze że do barku sie nie dobrał bo pewnie śpiewałby jeszcze z radości po bitwie hehe. Od początku przeszkadzały mu tapety na ścianach i powolutku wygryza pasek po pasku, a ostatnio kopie dziure w pokoju syna no i wykładzina też do wymiany. Zawalony jest zabawkami jak zostaje sam ale zawsze znajduje ciekawsze - nasze :-) zauważyłem, że usiłuje otwierać szyflady, oj biada nam.
Poprzedni nasz bokser poza zjedzonym kaktusem nic nie zniszczył, ah dziadkowe truskawki na ogrodzie poprzesadzał, ale w domu nic a nic, a ten cwaniaczek mały zaczyna radzić sobie ze wszystkim a to 4 miesiąc dopiero.
Avatar użytkownika
Robert
 
Posty: 385
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-03, 21:53
Lokalizacja: Jawor

Postprzez marzena » 2008-01-24, 14:00

Jaki dzielny chłopiec :lol: To ci spryciarz ;-)
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez bea » 2008-01-24, 15:25

Robert -Boston to artysta tkwi w nim duch prawdziwego architekta wnętrz,a to,ze jest dosc radykalny w swych poglądach...cóz sztuka rządzi sie swoimi prawami :-D
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez kabi » 2008-01-24, 16:09

Oj,to jak to czytam, to jednak cos mi sie przypomnialo. Afera nie toleruje puzzli (w przeciwienstwie do mnie,chyba nigdy nie dorosne). Podczas ukladania, potrafi tak sprytnie sie przytulac do pani, ze nagle okazuje sie iz na stole brakuje kilku sztuk (czasem znajduja sie gdzies wymemłane,a czasem się nie znajdują...). Jeśli jednak jakimś cudem puzzle ułożyć się uda, zostaną już sklejone i schowane pod dywan - to i tak przed Afera nic sie nie ukryje.
Pamietam tez,ze porwala na strzepy banknot i jakis wazny dokument z uczelni. Lezalo pewnie bez sensu rzucone, to sie tym zajela.
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Postprzez bea » 2008-01-24, 16:16

Czyli Afera lubi rozgryzać łamigłówki :mrgreen: widzisz Pancia jaka Ty to dopiero masz madrale :-D A juz Ci pewnie bylo przykro,ze inni tylko maja takie spryciule w domu ;-)
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez meggy » 2008-01-24, 18:15

Robert napisał(a): a ostatnio kopie dziure w pokoju syna .


:mrgreen: oplulam sie :mrgreen: :mrgreen:

u nas sa egzemplarze demolujace i nie!
najnormalniejsza jest Niunia i As
Benek do dzis zjada poduszki ktore kradnie i wynosi z domu!
Adelka namietnie czyta gazety! i naprawia buty!!!!
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez kabi » 2008-01-24, 18:31

No wlasnie,aż mi się głupio zrobiło że mam takiego nudnego psa w domu, który nic nie robi. Nie jest może orłem w demolowaniu wnętrz, ale ogródek mam zaprojektowany wg.jej wyobraźni. Nie zostało ani odrobiny trawy, mam nadzieje,ze ogrodzone tulipany chociaz rozkwitna,wszystkie inne kwiaty wraz z cebulkami zostaly zlikwidowane. Doly niekiedy są głębokie na pół metra i aż dziw bierze,ale wykopana ziemia znika i nie mam czym ich przysypywać (ulubiona zabawa Afery - pani łopatą zakopuje doły, a pies po 5 min je odkopuje). Jest mi okrutnie wstyd, mieszkam w bloku,niektorzy maja takie ladne ogrodki ,eh. Jakis czas temu zaczepila nas na spacerze pani i od razu wiedziala w ktorym to ogrodku mieszka pies-ogrodnik i czy mi nie szkoda tego wszystkiego co tam bylo.
Do tego podczas codziennego sprzatania kup (moje ulubione zajecie) ludzie przy plocie mowia mi ze mam chyba rewelacyjny nawóz. Może postawie mur 2 metrowej wysokosci, do tego z dachem,zeby sasiedzi z gory nic nie widzieli :/
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Postprzez Kasia » 2008-01-24, 20:39

Ja aż sie boje pisac...psy - sztuk trzy i zero demolki :shock: :shock: gródek cały, ściany tez (no, Layla ściagła kawałek tapety, za naszym przyzwoleniem), na drzwi nigdy zaden z psów mi nie skoczył...no aniłki normalnie :mrgreen:
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez lidia i forest » 2008-01-24, 21:35

U nas Forest upodobał sobie wycieraczki pozbyłam się już trzeciej , jednej czapki i jednej pary rękawiczek i uwielbia sobie ścielić do snu płytki podłogowe bo na swoim kocyku nie śpi drapie tak jakby na prawdę mógł je przesunąć :-D
Avatar użytkownika
lidia i forest
 
Posty: 671
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-06-07, 15:50
Lokalizacja: Jawiszowice

Postprzez madox » 2008-01-25, 10:34

no to widze ze póki co mój Madox jest w tyle za Waszymi pociechami...ciekawe jak szybko nadrobi zaległosci hahahahah
dobrze ze na czas jego dorastania przeprowadzilismy sie na stare mieszkanie i po powrocie do nowego zrobimy tu kapitalny remont:)póki co zapewne przekonam sie o jego talencie wnetrzarskim:)sciany w przedpokoju juz sa wylizane(ma swoje dwie ulubione dziury:))własnie jestem w pracy i az sie boje co zastane o 14-ej po powrocie...oby sie tylko szafek otwierac nie nauczył bo wtedy to bedzie juz przegięcie...no ale chciało sie miec psa to teraz moge tylko spokojnie znosic jego fanaberie:)postanowiłam terza rejestrowac wyczyny mojego psa i jesli cos uwiecznie to zaraz Wam pokaże...w końcu czasami mozna sie pochwalic: :-P

Karolina moze masz gdzies pod reką te zdjęcia z demolki Freuda???chetnie popatrze:)
madox
 
Posty: 98
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-21, 11:51
Lokalizacja: ząbki

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-25, 10:53

Uważajcie na ściany. Jeśli Madox nagminnie je wylizuje lub wygryza to znaczy, że brakuje mu wapna.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości