popiskiwanie...

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

popiskiwanie...

Postprzez MRUCZanka » 2010-01-11, 11:00

w sumie nie wiem, w jakim dziale opisać mój problem.
Zauważyłam, że od jakiegoś czasu Benek chodzi po domu i popiskuje :-| Tak se o. Jakby czegoś szukał, albo płakał. Łazi z kąta wkąt i popiskuje. Najczęściej rano, po śniadaniu. Nie wiem co jest grane, często podchodzi do okna i po prostu jakby się sobie na coś żalił. Mam z nim pędzić do weta, czy to może jakieś duchowe rozterki? Apetyt mu dopisuje, w żadnym wypadku nie jest osowiały.... :-|
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: popiskiwanie...

Postprzez daria » 2010-01-11, 12:12

Może gdzieś jakaś panna skradła mu serce i wzdycha przez okno :mrgreen:
znajomej pies jak suczka z osiedla miała cieczkę to wyśpiewywał serenady i przeszedł na dietę,po jakimś czasie znów był spokój
Ale może warto iść do weta i się upewnić że nic mu nie jest.
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)


Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości