biorę szczeniaka

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Postprzez predygier » 2007-04-04, 12:10

Dziękuję Wam wszystkim za rady - kochani jesteście!!! :-) . W piątek wyruszamy po Jamala - jest już ostatni z miotu - czeka na nas, bo spędzimy razem z godpodarzami Wielkanoc (ech, góry moje góry...). Ma już 8 tyg. Wracamy do domku , (już z maluchem :lol: ) we wtorek. Oczywiście zdam relację z podróży i obowiązkowo wkleję najnowsze zdjęcie!
Życzę Wam wszystkim (szczególnie Waszym bernusiom ;-) Wesołych Świąt Wielkanocnych!!!
Monika z Jamalem
predygier
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez nugatika » 2007-04-04, 22:48

Monika super!
Gratulujemy i z niecierpliwoscia czekamy na zdjecia i relacje ;-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez Gość » 2007-04-14, 10:48

Witajcie!
[glow=red]Jesteśmy już z Jamalem w domeczku! Ale cudownie!!! [/glow]Zacznę od początku... Spędziliśmy w Szczyrku Wielkanoc - mieliśmy więc kontakt z maluchem przez kilka dni. Gdy siedzieliśmy w ogrodzie, przy grillu - Jamal po zabawie, układał się do spania w moich nogach. Chyba czuł, że jest "nasz".. . Święta Święta i po Świętach- nadeszła chwila rozstania się z rodzinką. Podróż przeszła moje oczekiwania. Za radą hodowców - nie zabraliśmy niczego, co mogłby mu przypomnieć o matce. Jamal położył się na kocyk i tak już został do pierwszego postoju - na siusiu. Pierwszą noc przespał pod łóżkiem - "wywiesiłam " rękę i to wystarczyło, żeby maluch spał do 6 rano :lol: Teraz, w ciągu dnia układa się na swoim posłaniu. Mądrala zaczął już szczekać, jak chce kupkę lub siusiu (trochę mało czasu nam daje na reakcję, nie zawsze zdążymy :oops: ). Wyprowadzamy go natychmiast, po każdym przebudzeniu, czy jedzeniu . Za każdą kupkę, czy siku - Jamal jest nagradzany. Nasz piesek uwielbia marchew i jabłko. Nie podgryza mebli - próbował delikatnie - ale spryskałam to miejsce preparatem przeciwko obgryzaniu pzrzedmiotów przez psy - dr. Seidla (12 zł, w sklepach zoo) baardzo skuteczny!!! I problem rozwiązany!
Chyba już pora kończyć... a mogłabym tak pisać w nieskończoność... Leżę na łózku, świeci słońce, piszę - a Jamal leży obok i śpi... Nie wiedziałam dotąd, że takie proste rzeczy mogą być najcudowniejszymi w życiu...
Pozdrawiamy wszystkich tych, którzy tak bardzo kochają swoje psy.. i wszystkie psy, które są tak poprostu kochane..

Monika i Jamal
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez agares22 » 2007-04-14, 15:27

Jak fajnie!!! Wiemy, wiemy co to znaczy śpiący bern przy nogach... ;-) Zyczymy powodzenia w wychowywaniu młodego. Czeka Cie jeszcze wiele zabawnych momentów, trochę łobuzowania i masa bernenskiej milosci ;-) Czekamy na zdjecia w galerii... Ach zapach szczeniaczka :roll:
Avatar użytkownika
agares22
 
Posty: 736
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:19
Lokalizacja: Henrykow-Urocze

Postprzez Cefreud » 2007-04-14, 22:50

super.Czekamy na fotki :mrgreen:
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Gość » 2007-04-15, 17:15

A oto najnowsze zdjęcie Jamala - dopiero dziś wklejone - odkąd Jamal jest z nami, poruszamy się w innym wymiarze :lol:
Maluch ma się doskonale. Zjada 4 x dziennie, całe naszykowane porcje, poza tym jabłuszko, marcheweczka ... W poniedziałek wizyta u weta - kolejne szczepienie (zobaczymy, jak zniesie..)
Jamal jest bardzo wesoły no i oczywiście straszny pieszczoch!!!
Ostatno na spacerze zaatakował (baaardzo głośne szczekanie z wyrywaniem się ze smyczy!!!) mastifa!!! Inne psy są mu obojętne. Czyżby wrodzona niechęć do tej jednej rasy? hm...

Buziaki
Monka i Jamal
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Gość » 2007-04-15, 17:19

Znowu mnie wylogowało!!! Ta "wyżej" to PREDYGIER - Monika z Jamalem. No i zdjęcie się nie wkleiło :evil:
Gość
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Ula » 2007-04-17, 13:53

Anonymous napisał(a):Ostatno na spacerze zaatakował (baaardzo głośne szczekanie z wyrywaniem się ze smyczy!!!) mastifa!!! Inne psy są mu obojętne. Czyżby wrodzona niechęć do tej jednej rasy? hm...

Buziaki
Monka i Jamal


raczej dziecko się zdziwiło co to za smok ogromny :lol: na szczęście psiaki nie mają "wrodzonej niechęci" do niczego.
ach, fajnie macie, też chcę scenioka!
:mrgreen:

Czekamy na fotkę
Avatar użytkownika
Ula
 
Posty: 557
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 08:10
Lokalizacja: Chrzanów
psy: Abrunia[*], Megi, Sonia, bezdomniaki na DT

Jamal - foto (może mnie nie wyloguje wreszcie )

Postprzez predygier » 2007-04-21, 18:22

Witam ponownie, Jamal rośnie - jak na drożdżach. Pięknie chodzi na smyczy - jestem mile zaskoczona!!! Kochany maluch potrafi jednak już nieźle szarpnąć, jak zauważy coś ciekawego na spacerze (15 kg, a co!) .
Podpowiedzcie , proszę kiedy zwiększyć porcje - nie chcę go przekarmiać - je 4 x dziennie ok. 1 kg/dzień Puriny. Wet powiedział, że wyczuję. Nie wyczuwam :evil:
Buziaczki
Monika z Jamalem
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
predygier
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Magda » 2007-04-21, 21:56

Nie widzę fotki :-(
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

zmiana godzin karmienia

Postprzez predygier » 2007-05-09, 12:50

Witamy po dłuższej przerwie - wiecie , jak to jest, od rana (5.30!!!) - spacerek, kupka, siusiu, jedzonko, brykanko, spanie - i tak do 23.30 :lol:
Nie mogę przestawić godzin karmienia - Jamal rano jest niezbyt chętny do jedzenia, w południe - po najdłuższym spacerze (ok. 2 godz.) i wygłupach z kumplami - je umiarkowanie - pałaszuje natomiast najwięcej na noc - no i wtedy zdarzają się "miny" na parkiecie - nie wspominając o zapaszku :oops:
Moze macie jakiś sposób? Przetrzymywanie Jamala z jedzeniem, tak, żeby zjadał do popołudnia - nie dało rezultatów...

Liczymy na Was!
Pozdrawiamy
Monika z Jamalem
predygier
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Kasia » 2007-05-09, 13:09

O widzisz to chłopak je podobnie jak Boss - rozkręca sie na noc.Nie kombinuję, nie przestawiam - zabieram go na wieczorny spacer kiedy połowa wsi juz smacznie śpi - w okolicach 22 - giej :mrgreen:
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Ania Gd » 2007-05-09, 14:24

predygier napisał(a):Moze macie jakiś sposób?

To proste.
Raz mu nie daj jeść na noc.
Zapewniam Cię, że rano będzie taki głodny, że zje wszystko co mu dasz.
Szczeniaczki mają bardzo szybką przemianę materii.
U mnie to działa.

Ale u niemal wszystkich psów jest tak, że rano prawie nie jedzą,
a największy apetyt mają po południu i wieczorem.
I to całe przestawianie jest z "inicjatywy" człowieka.
Bo pies woli po swojemu - w zgodzie z naturą.
Więc zastanów się czy naprwdę chcesz go przestawiać i dlaczego ?
Avatar użytkownika
Ania Gd
 
Posty: 2108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:18

dziękuję za porady!

Postprzez predygier » 2007-05-09, 15:22

Dziękuję Wam za porady - spóbuję ograniczyć maluchowi nocne karmionko. Jeżeli jednak będzie piszczał w nocy - napewno nie wytrzymam (serce by mi pekło!) - bedę musiała pogodzić się i wychodzić przed północą kolejny raz :lol:
Pocieszyłyście mnie trochę - myslałam, że tylko moja psina jest taka "na odwrót" z jedzeniem! ...
Pozdrawiam
monika
predygier
 
Ostrzeżeń: 0

Poprzednia strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości