Marszal napisał(a): Tylko co z tego, skoro sam zainteresowany się nie odzywa i śmiem przypuszczać, że nawet tego wszystkiego nie czyta. Wielokrotnie był proszony o opisanie sytuacji, bo to co napisał na początku było zbyt ogólnikowe i co? cisza
cóż dopisek był PILNE - może już nie ma kto odpisać wiem, wiem głupi żart ale mnie też głupawka dopadła... wszystko przez to, że wyobraziłam sobie nasze maszyny do zabijania czyli Mufkę z belgiem i Maksa z yorkiem na plecach