podniecony szczeniak :)

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

podniecony szczeniak :)

Postprzez paolletta » 2010-02-25, 13:26

Witam,
Zapewne poruszam temat już obecny na forum, ale tak naprawdę nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie.
Jak zachowywać się wobec szczeniaka który jest tak podniecony zabawą z dorosłą dalmatynką, że nie reaguje na nic (ani szczeniak ani dalmatynka zazwyczaj baaardzo posłuszna). Psy się podgryzają, przewracają, PISZCZĄ przeraźliwie, szczekają ale zabawa trwa dalej. Co gorsza mój szczeniak nie nawala i to on zaczyna. Nie chce wychować źle swojego psiaka. Jak odseparuje psy to jest spokój, na chwile. Mam dość krzyczenia, dysków Fishera, i "karania" starszej dalmatynki. Może to normalne? Może to etap socjalizacji.. ale czy szczeniak nie będzie potem agresywny..

hm.... myślałam że odchowanie psa jest prostsze :) ukłony dla Was cierpliwych :)
Avatar użytkownika
paolletta
 
Posty: 8
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-08-22, 18:54
Lokalizacja: Radom
psy: Freak'a

Re: podniecony szczeniak :)

Postprzez AniaRe » 2010-02-25, 13:44

Zrobic psu/psom klatkę, tzn. trening klatkowy
i rozdzielac spokojnie, jak się za bardzo nakręcają
bez "karania", dysków, ani krzyczenia.
Spokojnie rozdzielić, jak są zanadto pobudzone -wrzucić jedno lub oba do klatek.
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Re: podniecony szczeniak :)

Postprzez kreska » 2010-02-25, 16:56

Ja wlasnie przechodze z Fibi okres nakrecania :roll: jak mala dostaje "swirka" i zbytnio dokucza Lacie to robie tak jak radzi Ania - rozdzielam :-) jedno wedruje na zewnatrz a drugie zostaje w domu, dla mlodej to jest straszna kara i sie uspokaja a Lata przez chwile ma spokoj :-D

pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: podniecony szczeniak :)

Postprzez Madzia » 2010-05-25, 21:06

No więc to teraz ja mam pytanie.
Kiedy bawimy sie z psem, jest ok ale nagle pies dostaje szału i biega jak opętany, jak chce go przypiąć, bawić się dalej czy w ogóle cos zrobić to zaczyna dominować i skacze.
Kiedy mam bluzę to gryzie mocno i nie mam na to sposobu..
Avatar użytkownika
Madzia
 
Posty: 1376
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-31, 18:03
Lokalizacja: Prudnik
psy: Duży Pies Szwajcarski - Nero ; Ciapek (*)

Re: podniecony szczeniak :)

Postprzez kerovynn » 2010-05-26, 10:55

Madzia_94 napisał(a):No więc to teraz ja mam pytanie.
Kiedy bawimy sie z psem, jest ok ale nagle pies dostaje szału i biega jak opętany, jak chce go przypiąć, bawić się dalej czy w ogóle cos zrobić to zaczyna dominować i skacze.
Kiedy mam bluzę to gryzie mocno i nie mam na to sposobu..

Eśka skończyła już 2 lata i wydawałoby się, że to poważna, stateczna baba. A zachowuje się dokładnie tak samo :-D :-D :-D . To "bieganie jak opętany" - ponoć u psa to wyraz szczęścia i zadowolenia. Eśka jak dostaje takiego zrywa to ja się włączam w zabawę (pod warunkiem, że nie jest to zaraz po jedzeniu :roll: ) i pozwalam się jej wyszaleć. Potem wracamy do domu, Esia uwala się na kanapę i jest przeszczęśliwa :-D . Nasza wyżlica też miała takie zrywy - tyle, że u niej to było dłuższe i intensywniejsze - różnica wagi i temperamentu :-) . A jak skacze to odracam się plecami i ignoruję. Zawsze skuteczne :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: podniecony szczeniak :)

Postprzez Madzia » 2010-05-26, 16:20

To nie tylko mój ma takie zrywy :-)
ale jak się dołączasz do zabawy tzn jak? Biegasz razem z nią?
Avatar użytkownika
Madzia
 
Posty: 1376
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-31, 18:03
Lokalizacja: Prudnik
psy: Duży Pies Szwajcarski - Nero ; Ciapek (*)

Re: podniecony szczeniak :)

Postprzez kerovynn » 2010-05-27, 10:06

Madzia_94 napisał(a):Biegasz razem z nią?

Az taka szybka to nie jestem :lol: :lol: :lol: , na ogół klaskanie, tupanie, markowanie pościgu za nią i wołanie: "złapię cię" skutecznie ją nakręca :-D . Wpada w dziki galop, na ogół krąży wokół mnie albo leci przez ogród, a ja oczywiście udaję, że ją gonię i zaraz złapię. Taki zryw na ogół trwa ok 10 minut. Potem Esia uwala się gdzie bądź i odpoczyyyyyyyyyywa szczęśliwa. Wtedy też jest głaskanko - i psica osiąga stan nirvany :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: podniecony szczeniak :)

Postprzez HaniaHa » 2010-06-11, 14:15

Mój 2 miesięczny DSPP też ma póki co 3 razy dziennie takie napady szału, teżs taram się z nim poszaleć na dywanie czy w ogrodzie, pogotowiu muszę mieć jakiś gryzak bo jak chwyci za kostkę to auuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: podniecony szczeniak :)

Postprzez Madzia » 2010-06-11, 17:47

o tak :-D
znamy to...
Kiedy będzie na was skakał nie odpychajcie go bo to tylko pogoszy sprawę, a tylko cierpliwie go lekko odsuńcie i posadcie aż do skutku.
Powodzenia.
Avatar użytkownika
Madzia
 
Posty: 1376
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-12-31, 18:03
Lokalizacja: Prudnik
psy: Duży Pies Szwajcarski - Nero ; Ciapek (*)


Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości