Na pomoc drzewkom i innym roślinkom ogrodowym

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Re: Na pomoc drzewkom i innym roślinkom ogrodowym

Postprzez Agnieszka » 2010-06-10, 17:41

Ja nie wiem jak to jest z appkami -:) :lol: bo moje , a mam ich 6 :-) drzewek nie ruszają . Za to Pumisia entlebucherka wykopała mi już conajmniej z osiem choinek :evil: , a jej córa Tosia wcale nie kopie.Bądż tu mądry....
Avatar użytkownika
Agnieszka
 
Posty: 1151
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 22:54
Lokalizacja: Granówko
psy: www.czandoria.pl

Re: Na pomoc drzewkom i innym roślinkom ogrodowym

Postprzez HaniaHa » 2010-06-11, 14:11

Dagerek w pierwszym dniu zaatakował pietruszkę którą posadził mój mąż i p-rzez parę dni ją sobie obgryzał.Teraz cała grządka przeszła to historii a to dopiero 2 tygodnie jak jest z Nami.
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Na pomoc drzewkom i innym roślinkom ogrodowym

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-11, 18:43

pietruszka to jeszcze pół biedy...trzeba uważać na roślinki trujące... :roll:
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Na pomoc drzewkom i innym roślinkom ogrodowym

Postprzez Anirysova » 2010-06-11, 21:43

iwona_k1 napisał(a):pietruszka to jeszcze pół biedy...trzeba uważać na roślinki trujące... :roll:


Gdy przyjechały nasze najmłodsze, po przeczytaniu artykułu o trujących roślinach chyba z 20-tu się pozbyłam, a one w zasadzie poza jedną młodą lipką nic nie zniszczyły, tylko parę dziur w trawie wykopały :roll:
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Postprzez HaniaHa » 2010-06-18, 13:08

Jak jeszcze czekaliśmy na psa to mój maż dostał od rodziców jakaś plamę!! Cyba Dracena to była, na necie różnie o niej pisało wiec trzeba było się pozbyć... ale na szczęście porozmawialiśmy z Teściami udało się zamienić na tuje! A jak nie to trzeba by było ją wykończyć :lol:
Avatar użytkownika
HaniaHa
 
Posty: 990
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-09, 09:44
Lokalizacja: Górny Śląsk
psy: DSPP - Grand Dager Żorska Prima FCI

Re: Na pomoc drzewkom i innym roślinkom ogrodowym

Postprzez Daria + Chila i Luna » 2010-06-29, 08:04

u nas problemem nie jest obgryzanie, ( moje sunie czekają jak owoce dojżeją teraz pożeczki luna wcina)
wiekszym problemem jest usadzanie tego "malutkiego"bernenskiego tyłekczka na kwiatach :evil:
jedynie muszę przyznać, że szczególnie Chili mieczyki sie nie podobają, byly już kilkakrotnie sadzone i kilkakrotnie zjadane :-/ widać stwierdziła ze te akurat do naszego ogrodu nie pasują :lol:
Daria + Chila i Luna
 
Posty: 3320
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-28, 23:31

Re: Na pomoc drzewkom i innym roślinkom ogrodowym

Postprzez zadra » 2010-06-29, 08:38

HaniaHa napisał(a):Hmm czyli co? Jak dam psiakowi kapcia którego mogę spisać na straty to istnieje szansa że resztę obuwia zostawi w spokoju?? :-P



Chyba raczej nie:-) Dostanie kapeć, bo pańcia dała, to znaczy że pantofelek z Baty też można :mrgreen: Raczej tego nie rozróżni. Nie wolno i tyle.
Ja miałam nieco inny problem - mój Fidel nigdy nie ruszył butów mojego męża - mogło sobie stać ich i sto par. Moje potrafił nawet z zamkniętej szafki wyciągnąć - taka sprytna bestia była ;-)
A z męża się śmiałam, że nawet pieski nos nie jest w stanie zaakceptować jego :lol: zapaszków
Ewa
Avatar użytkownika
zadra
 
Posty: 834
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-03-16, 16:51
Lokalizacja: Goleniów
psy: Dexter Czandoria 21.05.2010

Poprzednia strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron