Dziewczynki się tłuką

Jeśli masz problem ze swoim podopiecznym spróbuj poradzić się bardziej doświadczonych forumowiczów:)

Moderator: MartaD

Re: Dziewczynki się tłuką

Postprzez Beatinka » 2010-11-25, 14:08

U nas na chwilę obecną dziewczyny rozdzielone , spotykają sie tylko w naszej obecności.Mam nadzieję ,że jak hormony Tequilce przestaną buzować sytuacja wróci do normy. Jesli dalej nie będą potrafiły się dogadać ..trudno,będą oddzielnie. Trochę byłoby szkoda bo jedna zawsze jest smutna sama ,druga bawi się z Dili.
Avatar użytkownika
Beatinka
 
Posty: 451
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-21, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Hodowla: Ciepła Ostoja

Re: Dziewczynki się tłuką

Postprzez Alicja i Spartki » 2010-11-25, 23:30

Benka z Demonem to wypuszczę razem, ale chyba dopiero jak im obu dentystę zamówię i protezy do jedzenia będę zakładać ;-),,,,,,,,,,,,,,
:lol: :lol: :lol: Gosia prze Ciebie spac nie bede tak sie smieje
ło matko :lol: :lol:
kurcze to moje jakies odmience Spartek z Bodziem w zgodzie zyją.Bodziek to taki kamuflarz ze jak razem na ogród wyjdą na siusianie to ten patrzy na prezia kuca i jak dziewczynka sika.Za to jak jest sam tylko z panienkami to ohoho tak gire zadziera ze mało się nie przewróci-taki kawaler do wziecia :-) .Za to u dziewczyn Misia raz im pokazała kto rządzi :-D :-D i to wcale nie obijajac im boki :-) :-) solidnie zawarczała i na tym kuniec.Wszystkie dokładnie zrozumiały co ma na mysli :-D i chyba nie maja zamiaru udawadniać jej ze jest inaczej. :-D :-D ,no a ja mam spokój. :-)
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Dziewczynki się tłuką

Postprzez Asia K.L. » 2010-11-26, 00:35

U mnie na szczęście też spokój. Mam 5 suk wszystkie razem śpią z nami w sypialni (a nie jest zbyt wielka) wszystkie jedzą razem - po czym następuje rytuał zaglądania do sąsiednich misek, bo może koleżanka coś zostawiła.
Najtrudniej było wprowadzić Benię, bo suka starsza - 10 lat, dominująca, a do tego Sabi miała właśnie szczenięta, a ja w domu mam dwa pokoje, a w drzwiach między nimi nie mam szybek (jeszcze sie nie dorobiłam)
Moja Neri też dominantka, a i Sabi nie da sobie.
Między Sabi a Benią były może 2 niegroźne spięcia, gorzej z małą Neri - tu obie nie chciały odpuścić, wynikiem tego Neri była na antybiotykach, na szczęście szyć nie trzeba było, ale odciski Beniowych kłów były idealne.
Teraz jest właściwie bezproblemowo. Trzeba tylko pilnować żeby się nie nakręcały nawzajem, no i jedyny problem pojawia sie przy głaskaniu, tu czasem chcą zawalczyć która akurat powinna doznawać pieszczot, ale wiedzą, ze ja w tym stadzie rządzę i takie decyzje do mnie a nie do nich należą.
Avatar użytkownika
Asia K.L.
 
Posty: 927
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-02, 12:17
Lokalizacja: Elbląg/Wilkowo
psy: Sabrina, Prima,Neri, Dafne, Bonnie, Brenda
Hodowla: Świat Czterech Łap

Poprzednia strona

Powrót do Problemy wychowawcze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości