Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam. Mamy w domku pół rocznego berneńczyka. Wychodzi na dwór pięć razy dziennie, ale dalej załatwia potrzeby w domu. Po nocy prawie całe mieszkanie jest brudne. Co robić ? Jak oduczyć go robienia w domu ? A może ten typ tak ma ??

Jeżeli to tylko siusiu to może ma jakieś choróbsko które powoduje częstsze siusianie? Jakieś zapalenie dróg moczowych czy coś (sorki, nie znam się na razie). Pół roczny raczej powinien przetrzymać noc (około 8-9 godzin)

A w ciągu dnia potrafi wytrzymać do spacerku z załatwianiem się? i czy jakoś sygnalizuje swoje potrzeby?
Też pierwsze co przychodzi mi do głowy to może jakaś choroba, która powoduje częstsze siusiane.

Mój Pako w wieku 6 miesięcy już zaczął wytrzymywać dłużej. Zdarzało się 7,8 h w ciągu dnia. Nocki przesypiał praktycznie od samego początku, tylko pobudki były wcześniejsze np. 6 rano. Jak załatwił się w domu po 2h to zaczęłam wychodzić co 1,5h. Za każdym razem nagroda, chwalenie, smaczek, głaskanie. Załapał bardzo szybko.

Półroczny szczeniak powinien już sygnalizować potrzeby wyjścia tym bardziej jeśli wychodzi 5 razy dziennie . Moze spróbujcie wychodzić z nim na ostatni spacer bardzo pózno. Nie napisaliście czy kupę też robi w domu.

Też miałam problem z nocnym moczeniem /ale był młodszy /do czasu aż przyłapałam go w nocy na "gorącym uczynku" został ostro skarcony GŁOSEM gadka w stylu brzydki pies coś ty tu zrobił ..... jak chciał odejść chwyt matczyny tzn za skórę na karku /oczywiście nie za mocno tyle żeby troszkę postraszyć/ i popatrzec o cudne oczka.i kontynuować nawijkę jaki to niedobry piesek...... Brzmi to brutalnie ale u moich psiaków /poprzednie 4 bokserki/ okazywało się skuteczne. Czy nie ma zwyczaju przynoszenia po spacerku "pełnych zbiorniczków" wiadomo o co chodzi i załatwiania potrzeb po powrocie na np dywan lub coś innego mięciutkiego ?

Ostatni spacer to 23 - 24. Spacerujemy około pół godziny. Mały załatwia wszystko. Wstaję o 6.30 i w całym aneksie kuchennym (kuchnia, salon, jadalnia) i przedpokoju jest nasikane i nakupkane. Nie bardzo wiem o co chodzi ? A w dzień potrafi wytrzymać około ośmiu godzin.

Nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale Mili zdarzały się wpadki niemal do roku. Wyrosła z tego.

Moze spróbujcie go wziasć z sobą do sypialni na noc. Oczywiscie zamykając drzwi. Wtedy kazde jego poruszenie was obudzi. Ja tak miałam z mupetem (CKCS) - kupkał i sikał jak miał do dyspozycji "nocnej" cały dom, na wyjeździe - nigdy. Skojarzyłam - na wyjeździe spaliśmy w jednym pokoju-sypialni i z jednej strony byłam czujna z drugiej - pies "swego gniazda nie kala". W domu miejsca wiecznego zalatwiania sie wymyłam rózowym domestosem - zadne specyfiki "anty psie" nie działały.

Może zmień mu godziny karmienia
A ostatni posiłek podaj bardziej skromny.
U mnie Gori 6 m-cy czasami każe sie wypuszczac o 3 w nocy ale to zalezy czy zje kulki czy gotowane.

A może wystarczy że nie zamkniecie drzwi od sypialni, żeby Was widział...
Ja myję podłogi proszkiem do prania, następnie "spsikam" i myje płynem do szyb z alkoholem.

Proponowałabym przetestwoać zmianę karmy.
U nas podobne problemy u jednego psa powodował royal. Po zmianie karmy (wydaje mi się, że na purinę) poprawa była od razu tego samego dnia.

Oczywiście przyczyny mogą być inne, ale to akurat można dość bezproblemowo sprawdzić.

Zastanowiłaby się również (poza zmianą karmy), nad tym, czy pies nie jest przekarmiony. Brudzenie w nocy przytrafiło mi się kilka razy, ale zawsze później się okazywało, że psiak załapał się na dodatkowy posiłek, albo ktoś wsypał mu za dużo pokarmu. Normalnie by nie zżarł, ale wystarczy, że ktoś dorzuci coś ekstra (twarożek, mięsko, warzywka gotowane najlepiej z rosołku), to psiak jak zaskoczy wciągnie wszystko. A później zamiast jednej wieczornej kupki na dworze, dodatkowe 3-4 w domu).

Mały jest na eukanubie i w tygodniu śpi z mężem w salonie, więc nie jest sam...je 4 x dziennie, a wieczorem je małą porcje, ponieważ też myślałam, że to z przejedzenia. Wcześniej był na Royal'u i źle go trawił...

Ja bym zredukowała posiłki do 3 dziennie.Zrezygnowałabym z ostatniego na początek.
Osobiscie z eukanubą mam złe dośwadczenia .A kupki robi oki czy luzne?

A spróbuj się zerwać z łóżka o 5 rano i zobacz czy już jest w aneksie kuchennym WC
Ja, tak całkiem przypadkiem pewnego dnia ( kiedy robiłam swojemu wnusiowi mleko o 5 rano) wyczaiłam Polę że do tej godziny wytrzymuje z załatwieniem swoich potrzeb (miała wtedy 4mies.) To zaczęłam wstawać o 5 rano i w piżamie (było lato) wychodziłam z nią przed dom. Potem jeszcze wspólna drzemka na sofie do godz.7 i znowu na dwór. I tak skończyło się WC w salonie

Ja przez pierwsze tygodnie z Dagerkiem wstawałam w nocy ze 3 razy. Spał w tym samym pokoju co ja, dało się usłyszeć że się gramoli z posłania, i od razu go na ręce i biegiem, na dwór... Nieraz jak ja wstałam to i on się budził to profilaktycznie też szliśmy na dwór, oczywiście bez zbędnej gadki by psiak się nie rozbudził!!!

Kupki robi dobre. O piątej rano już wszystko jest załatwione w jadalni lub w salonie. Wstaje do synka więc mały psiak jest kontrolowany nawet w nocy

Iśka od małego jak ją wzięliśmy dawała znaki. Jako mini-szczeniaczek jak na 8h zostawała to czasami siuśnęła czy kupkę zrobiła (ale sporadycznie). Mając ok 6 miesięcy już wytrzymywała spokojnie te 8h(wyjątek - sraczka jak coś zeżarła, tedy czasami nabrudziła). Teraz mając 13 miesięcy bez problemu i 10h wytrzyma (czasami i tyle czasu sama jest).

Jako miniaturka jadła 4 razy. Potem sama zaczęła rzadziej jadać. 6 miesięcy to 2-3 razy dziennie zjadała michę. Teraz je 2 razy dziennie (sama się przestawiła i częściej nie chce).