Nie znalazłam podobnego wątku a podejzewam ze sie przyda (mi tez).
Zakładam ze uczieczki sa problemem większości posiadającej psa gończego ze Bernem...
W moim przypadku psem gończym jest Forest a Bernem - Verni....
mój problem jest w tym ze Veriuch zaczyna uciekać. Przestał wogóle sie słuchać. Gdy jest na spacerze moja osoba dla niego jest obojętna ... A nigdy tak nie było. Nie reaguje na zawolania gdy jest spuszcony ze smyczy tylko "lata" gdzie go nos poniesie (tak samo jak Forest) ...

Nigdy tak nie było. Pamiętał jak maksymalne oddalenie Verniego było na ok 10 metrów. Teraz zdaza mu sie pobiedz aż na drugi koniec ulicy (osiedlowej) od domu...


Błagam POMOCY!! Widzę ze to początek ucieczek wiec odrazu pisze. Bardzo prosze o szybka pomoc !!!


