Strona 1 z 1

naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 03:53
przez maat
Aukcja dla przemkowego stadka a szczególnie Montiego i Saby

Moje naleweczki leczą ciało i duszę
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
GUARD 55,50
J.BEATA 60
NIKA 100
INBLOOM 110
DARIA 120
130,00-inbloom
BETTY I BAX 140
możesz je mieć wszystkie trzy
zrobiłam je sama z produktów z mojego ogrodu:

LIPÓWECZKA z kwiatów naszej lipki rosnącej pod oknami, zbieranymi w czerwcowe popołudnie i na miodzie z przydomowej pasieki. Leczy zimową depresję i przeziębienie


obrazek
Obrazek został zmniejszony.


SOSNÓWECZKA z młodych pędów sosny i kosodrzewiny ( moich ulubionych drzew) wyrosłych wczesną wiosną.
dodaje chęci do życia, miłości do wszystkiego co żyje i może także uleczyć kaszel.



obrazek
Obrazek został zmniejszony.


BZIK z baldachowatych kwiatów czarnego bzu, tego, co tak pachnie z końcem maja nad rzeczką Rudawą, gdzie chodzimy na spacery. Zbierane były w pełnym słońcu i dosłodzone miodkiem.
Leczy niepojętry smutek i grypę pospolitą.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Naleweczki zostały zlane do butelek 225ml,
obiegnięte dookoła trzykrotnie przez Joy i raz przez Ambę, obszczekane przez Kumpla.
Działanie gwarantowane, jak nie zadziałają po wypiciu całych - przyjechać na Zwierzyniec w celu reklamacji i spożycia większej ilości.

AUKCJA ZESTAWU TYLKO DO SOBOTY 5 lutego do godz.23.59

CENA wywoławcza bukietu 37 zł

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 08:50
przez Guard
Dla Montiego i Przemka to zawsze.
Na początek 55,50

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 09:26
przez jbeata
Dam 60zł, ile procent ma naleweczka?

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 09:40
przez nika
100 zł

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 09:45
przez inbloom
masakra, zbankrutuję ale dla tych nalewek warto :mrgreen:
70 pln
edit... pisałyśmy w tym samym czasie...
to 110 daję

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 11:43
przez daria
I na katar,i na miłość,i na radość daję120zł. :mrgreen:

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 12:04
przez maat
jbeata napisał(a):Dam 60zł, ile procent ma naleweczka?

Pi razy drzwi 45% :lol:

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 13:25
przez inbloom
mąż mnie zabije...
...130 pln...

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 13:30
przez maat
inbloom napisał(a):mąż mnie zabije...
...130 pln...

Może zdążysz go wcześniej rozweselić...

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 14:20
przez Betty i Bax
140 pln

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 14:51
przez AT
:cry: jeju jaka szkoda, że limit na alkoholowe szaleństwa chwilowo wyczerpałam i Mąż zabił by mnie na 100%.
Bijcie się o te nalewki bo to niebo w gębie! a Bzik ma smak który za mną chodzi od ponad 2 lat...
eh ale fajne wspomnienia mnie ogarnęły (i nic to, że z Czakową umierałyśmy następnego dnia ;-) )

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 15:21
przez maat
AT napisał(a):(i nic to, że z Czakową umierałyśmy następnego dnia ;-) )[/size]

Musiałyście, dziewczynki, mieć strasznie chore dusze, że proces leczniczy miał taki gwałtowny przebieg...ale za to od tego czasu, proszę, jak obie śmigacie! :lol: :lol: :mrgreen:

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-02, 19:50
przez AT
hi hi a ja myślę, że przedawkowałyśmy (jak widać nawet najlepszy lek w nadmiarze szkodzi) ale tak to jest jak się leczy z lekarzem ;-) :lol:

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-03, 22:34
przez maat
ale za to teraz można powiedzieć, że działa nawet na pamięć , bo dwa lata nie możesz o tym zapomnieć :lol:

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-03, 23:48
przez annasm
To raczej trudno zapomnieć.
Ale to tylko dowodzi że we wszystkim potrzebny jest ... umiar.

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-04, 02:39
przez maat
z wyjątkiem...licytowania!
tu należy zapomnieć o umiarze :mrgreen: :lol:

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-05, 17:00
przez maat
Uwaga!
jeszcze tylko 8 godz i 2 min do końca licytacji.

140 po raz pierwszy...

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-06, 15:19
przez maat
Betty, gratulacje, wygrałaś licytację :lol:
Już pakuję.
Jak Ci je przysłać? Podaj adres na pw

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-06, 20:26
przez Betty i Bax
Dzieki :-)

Kaska poszła, i wiadomość na prv też.

Re: naleweczki leczniczo -rozweselające dla Montaro

PostNapisane: 2011-02-07, 17:53
przez Wydra
Beatko! smakowanie wina czas zacząć :-D kaska w Skarpecie :-D