Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Obiecana dawno, dawno temu Mysia spod igły. Wysokość filcaka równa się mniej więcej szerokości dłoni.
Koszt: co łaska do Skarpety.


Obrazek został zmniejszony.

O matko zakochałam się

niech sie Majszczur spieszy bo mu ktos podkupi mysze piekna jest

nie podkupi nie podkupi, bo Majszczur już na posterunku

czy 30 pln-ów będzie ok? i poproszę białe wąsiki.

z nadzieją na kolejne członkinie stada

btw. Myśka-Pirania obrazi się za tą grubą doopkę, ale wykapana jak w realu

Majszczur napisał(a):i poproszę białe wąsiki.

A mówiłaś, że nie będziesz wybrzydzać

a mówiłaś, a mówiłaś... no fakt mówiłam ale jak to tak... Mysia bez wąsików

Olcia, jestem pod wrażeniem, aż "zaniemówiłam" (po raz pierwszy w życiu nie wydałam przeraźliwego dźwięku na widok mysi ).
A żabę byś zrobiła

Allam, żaby jeszcze nie robiłam. Jak zrobię, to wystawię. Na razie nic nie obiecuję, bo ostatnio mam problem z dotrzymywaniem terminów.

Magda, będą wąsiki.

Olcia napisał(a):Allam, żaby jeszcze nie robiłam.

Zawsze jest ten pierwszy raz
Poczekam, nie spieszy mi się

allam napisał(a):

Olcia napisał(a):Allam, żaby jeszcze nie robiłam.

Zawsze jest ten pierwszy raz
Poczekam, nie spieszy mi się

To może od razu dwie ja też mogę poczekać

Wpłacone

jak mówicie, że żaba działa to może i ja się skuszę (do kompletu z pozostałymi szczurakami), bo ostatnio bida u mnie...

Majszczur napisał(a):jak mówicie, że żaba działa to może i ja się skuszę (do kompletu z pozostałymi szczurakami), bo ostatnio bida u mnie...

Skuś się, skuś, u mnie działa od lat (no, może jej troszkę pomagam, ale współpraca dobra rzecz ).

Żaba działa ale musi być podarowana,od kiedy ja dostałam w prezencie t w moim portfelu zawsze jakiś grosik się znajdzie

Jakoś od czasu studniówki kiedy od cichego wielbiciela dostałam półmetrową pluszową żabę nikt mnie takim płazem nie obdarował. Póki co kazałam w rodowód jednej z moich szczurć wpisać oficjalne imię - Ropucha - może taki substytut zadziała

Wydra napisał(a):Żaba działa ale musi być podarowana,od kiedy ja dostałam w prezencie t w moim portfelu zawsze jakiś grosik się znajdzie

Coś Ty, Roma, przecież trzeba zapłacić choćby 1 zł
Ale skoro taka rozbieżność poglądów to może na wszelki wypadek należy mieć i kupioną i podarowaną (ja mam i takie i takie)

To Ala kupi Romie, a Roma Ali i po sprawie

No tak tak, a gdzie w tym wszystkim goły i wesoły Majszczur ...

Musisz sobie znaleźć czwartego do żaby.

W bryża zawsze byłam kulawa znaczy skazanam na klepanie biedy, ech ... gdzie się nie obejrzysz wszędzie TWA

Co Ty Madzia, one cię wkręcają, że to niby dla kasy Żaba im potrzebna, bo im się Księciulo marzy Jak już żabkę dostaną, to będą ją całować po kątach. Nie wiem jak Allam, ale Romcia to na pewno ukradkiem, co by Jasiu jej nie przyłapał