W miniony weekend Bahman miał zapewne ostatnią seję foto w domu rodzinnym. Było kilkoro gości, został więc wymiziany i wycałowany ''od stóp po koniec nosa''.Troszkę pochasał na trawie.
Obrazek został zmniejszony.Pomiział się ze swoją hodowczynia.
Obrazek został zmniejszony.Pobawił znalezionym listkiem.
Obrazek został zmniejszony.Piłką plażową, którą bardzo fajnie popycha nosem po podwórku, ale nie udało mi się tego uwiecznić.
Obrazek został zmniejszony.Wreszcie dostał się tam, gdzie bernuś lubi być najbardziej, czyli na kolana ładnej dziewczyny. Tyle, że tam coraz trudniej się zmieścić pomimo zaledwie 12 tygodni i 2 dni życia.
Obrazek został zmniejszony.Posiedział sobie ze starszą siostrą.
Obrazek został zmniejszony.Popatrzył na jej łapę, na swoją i zapewne pomyślał - ''Wkrótce cię Astucho przerosnę".
Obrazek został zmniejszony.Na koniec jeszcze fotka w moich obięciach

i łapka Bahusia w porównaniu z moją.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.