Witam

Sił do niej nie mam

Mamy dziś 60-61 dzień (w zależności od daty krycia), a frida co - nic. Nic nie robi sobie z książkowych kanonów, Mierze jej temp. raz ma 38,2 następnego dnia 37,6. już, już się szykujemy, a póżniej 38,1 i 37,6 i 38 i 38,2 i 37,5 i 38,2 ale dziś ma 37,2 więc mam nadzieje że jutro najpóźniej pojutrze (w końcu termin
![:] :]](./images/smilies/icon_45.gif)
). Królewna prawie przestała jeść, na suchą karmę nie patrzy wogóle. Dochodzi do tego że ma w porze posiłku naszykowane w jednej misce mięso w drugie ser w trzeciej pasztet ewentualnie jajka, ale i tak już je tylko z ręki

. i koniecznie chce iść na dwór, a tam się uwala i czeka, muszę ją ostro namawiać na wejście do domu

. Od 56 dnia cały zestaw porodowy przygotowany i dla suki i dla małych. Weterynarze zabezpieczeni

. Czekamy, jak się zacznie damy znać.