Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

ja zgłosiłam Gori do młodzieży

My będziemy....niestety w tym roku tylko towarzysko
Dziewczyny się już rozebrały do naga

My z Dragonem będziemy w szczeniętach :)

To życzymy powodzenia Dragonkowi i 3mamy kciuki;)

my sie znow zastanawiamy nad wyprawa na drugi koniec Polski

A my się jednak wystawimy w Babyczkach

MartaD napisał(a):A my się jednak wystawimy w Babyczkach

a mnie tam nie będzie...
czy już uczycie się wystawiania? czy leniuchujecie i idziecie na żywioł?

inbloom napisał(a):

MartaD napisał(a):A my się jednak wystawimy w Babyczkach

a mnie tam nie będzie...
czy już uczycie się wystawiania? czy leniuchujecie i idziecie na żywioł?

Idziemy na żywioł Ze staniem nie będzie problemów, bo Marudek to leń gorzej będzie namówić go do biegania

A towarzysko można sobie przyjechać? Jak w Szczecinie wygląda sprawa z zabraniem DSPP i wejściem na teren wystawy?

Też jestem ciekawa, chociaż z Romą raczej nie przyjdę.
Muszę przywitać rodzinę (mam nadzieję, że Agnieszka będzie), poznać osobiście P.P., a może innych forumowiczów również.

zadra napisał(a):A towarzysko można sobie przyjechać? Jak w Szczecinie wygląda sprawa z zabraniem DSPP i wejściem na teren wystawy?

Napewno trzeba miec zaswiadczenie od weterynarza. W tamtym roku bylismy towarzysko i ludzie pokazywali zaswiadczenie i wchodzili.

Prawdopodobnie będe z ossdoopkiem w sobotę. Powiedzcie mi tubylcy - najlepiej wysiasc na dworcu głownym i dojechac taksą????

Barbel napisał(a):Prawdopodobnie będe z ossdoopkiem w sobotę. Powiedzcie mi tubylcy - najlepiej wysiasc na dworcu głownym i dojechac taksą????

Jak dasz znać o której będziesz to po Was przyjadę, dla ossdoopka wszystko, jestem nim oczarowana, poluję w galerii na każde jego zdjęcie.
A Taxi przy dworcu się nie bierze, bo jak moja teściowa przyjechała taką do domu to mnie zamurowało (a to osiągnięcie ), zamiast 15 zł na liczniku było 55, bo oni nie korporacyjni.

Dzieki allam!!!
My to jeszcze nic pewnego - tak na 50 %. Jak bedzie w stawce od groma i troche, to.... nie jedziem. Jak bedzie kilka - jedziem. Opcje sa dwie - jak wypiszą plan sedziowania w bedziemy sędziowani jako kolejna jakaś tam rasa - czyli wejscie do najmniej o 11 to przyjedziemy o rozsadnej porze ok 9. Ale jak nam figlarnie o 10 kaza byc...... - to... zeby limit czasu mieć, musielibyśmy ladować bladym switem koło 5 brrrrr... Chyba , ze jeszcze cos innego wymyśle....
Tak, ze wiazace decyzje - po ogłoszeniu listy wystawców i planu sedziowania....

Jakby co daj znać na PW. 5-ta mnie nie przeraża, mam deklarację męża, że o tak drakońskiej godzinie to on może mnie wyręczyć (a ja przygotuję śniadanko).
edit. mieszkam 5 minut spacerkiem od stadionu.

DZIĘĘĘĘKIIII!!!!

allam napisał(a):Jakby co daj znać na PW. 5-ta mnie nie przeraża, mam deklarację męża, że o tak drakońskiej godzinie to on może mnie wyręczyć (a ja przygotuję śniadanko).
edit. mieszkam 5 minut spacerkiem od stadionu.

Szkoda że tak blisko mieszkam, bo też bym się na śniadanko wprosiła i ciocię Romę odwiedziła:-)

zadra napisał(a):Szkoda że tak blisko mieszkam, bo też bym się na śniadanko wprosiła i ciocię Romę odwiedziła:-)

Musisz sie przeprowadzić na drugi koniec mapy hehe

zadra napisał(a):Szkoda że tak blisko mieszkam, bo też bym się na śniadanko wprosiła i ciocię Romę odwiedziła:-)

Co prawda na śniadanie nie zapraszałam, ale na kawę zaproszenie było , a czy znajdziesz czas i chęci - na to już wpływu nie mam
Ale czasami tak bywa. Mam podejrzenie, że najbliżej nam będzie wspólnie się wybrać do Wydry na Jaśkową