Pierwszy miot entlebucherów w hodowli Quercus Niger

[salva]

Jak my się bardzo z Wami cieszymy!!! To takie wzruszające, że Tatuś Cyrus uczestniczył nie tylko w zapłodnieniu, ale próbuje angażować się w wychowanie swoich Dzieci... Może za jakiś czas Uranka Mu pozwoli:)
Raz jeszcze całusy dla całej, jakże licznej Rodziny

[dosjaa]

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!

[Anna Przybylak]

Gratulacje !!!!! niech maluchy zdrowo rosną , a mama nabiera siły (taka gromadka ma co robić kobieta )

[Bobik]

Tatuś faktycznie swoją rolę już odegrał i chwilowo jest proszony o pozostanie w delegacji. Wczoraj zarobił od Uranii w wąskim przejściu szczypawkę w fafla, bo stał nie po tej stronie, ale odciął się podczas zabawy - tak na nią natarł bokiem, że aż zadudniło. Suczka nie jest już przyspawana do kojca - chętnie wychodzi na jedzenie i zabawę. Szczeniaczki w ciągu ostatniej doby wyraźnie zwiększyły tempo wzrostu - zdecydowanie 10%/24h lub więcej. Pozostawione same już niekoniecznie zbijają się w zwartą grupkę - śpią sobie na przykład luźno rozrzucone po kojcu. Utrzymujemy 25 stopni w pokoju, więc hipotermia im nie grozi.
Na naszej stronie www dzień po dniu przedstawiamy szczenięta.
Wszystkim entlarzom (i innym), którzy nam gratulują, dziękujemy!

[Małgorzata]

Wchodziłam na strone internetową. Maluszki śliczne, a zdjęcie Uranii przed porodem z magazynkiem mleka - cudne

[Cefreud]

ups, dopiero doczytałam.Gratulacje

[Alicja i Spartki]

Ogromne gratulacje

[Bobik]

Mężczyźni są z Marsa, a kobiety są z Wenus.
Ruda wraca wczoraj z podróży służbowej i pyta:
- Czy zauważyłeś u NICH coś szczególnego?
- Eeeee.....
- Pigmentują im się nosy!
A ja sobie robię tabelki z dziennymi przyrostami wag...

[Barbel]

Mężczyźni są z Marsa, a kobiety są z Wenus.
Ruda wraca wczoraj z podróży służbowej i pyta:
- Czy zauważyłeś u NICH coś szczególnego?
- Eeeee.....
- Pigmentują im się nosy!
A ja sobie robię tabelki z dziennymi przyrostami wag...

Bomba heheh
Ciekawe, czy powroty żony od kosmetyczki i fryzjera sa równie mało zauważalne, za to 10 deko wiecej od razu zostanie wypunktowane

[Elmo]

Mężczyźni są z Marsa, a kobiety są z Wenus.
Ruda wraca wczoraj z podróży służbowej i pyta:
- Czy zauważyłeś u NICH coś szczególnego?
- Eeeee.....
- Pigmentują im się nosy!
A ja sobie robię tabelki z dziennymi przyrostami wag...

Byłam na Waszej stronie, psiaki cudowne

[anitax]

Cudowne maluszki! Gratulacje!

[Anna Przybylak]

Ale macie fajny nowy telewizorek można siedzieć godzinami i oglądać .Maluszki rosną jak na drożdżach są jak kluseczki . Jak się ma dumy tata ?

[salva]

One są tak piękne, słodkie i rozczulające, że nie mogę przestać patrzeć.... Notes Cyrusa przemianuję na swoją stronę startową:) Wszystkiego dobrego dla Maleństw i najtroskliwszych Rodziców ludzkich i piesowych :)

[Olcia]

Małe, hałaśliwe i wygłodniałe bestyjki

[Adanio]

Piękne słodziaki, czekamy na każdą informacje o nich :) Nie mozemy się doczekać jednego budrysa u nas

[Bobik]

News dnia: Afir łypnął okiem przez małą szparkę między powiekami. No, w każdym razie było widać niebieskie oczko. Widać, że powieki szczeniąt nie są już takie zaciśnięte i co rusz ten i ów leciutko je odmyka.
A tatuś... Ma dużo czasu, więc napisał o sobie na blogu. Może, gdyby przynosił Uranii jedzenie, to miałby u niej jakieś względy.

[Adanio]

Alaska otworzyła oczka! Świetny opis Pana Taty Cyrusa :)

[Ruda]

Wracam do domku po 3 dniach nieobecności, a tu takie zmiany: wszystkie maluchy łypią niebieskimi oczkami, są klusiaste ( potroiły wagę urodzeniową, ważą dobrze ponad kilogram), interesują sie sobą, wąchają, podnoszą mocno główki, stają na przednich łapkach. A jak szczekają ! Tumult i zgiełk. Pan Tato sam juz może podejść do kojca, nawąchuje, nawet wolno mu tego, czy innego polizać. A Anda przysiadła na chwilę na tyłeczku!. Pewnie za parę dni wylądują w swoim nowym domowym kojcu w "paradnym" pokoju. Zmobilizuję Bobika, który w czasie mojej nieobecności był na "tacierzyńskim" do wstawienia tego i owego na stronkę.

[Kuchareczek]

czekamy z niecierpliwoscia!

[Bobik]

Wstawiłem na Notes to i owo, czyli najnowsze wieczorne sceny - jeszcze z kojca porodowego.