Ostatni szczeniak z miotu A, Anda, odjechała od nas w tym tygodniu. Z nią najtrudniej się było rozstać - 11 tygodni, ostatnich parę dni spędzonych już tylko z nią i jej rodzicami. Cała wiosna upłynęła nam pod znakiem szczeniąt, a teraz pozostaje obserwować i dowiadywać się, co się z nimi dalej dzieje...
I tak długo mogliście się nią cieszyć. To wszystko tak szybko minęło, jeszcze przed chwila trzymałam kciuki za krycie, a tu proszę - wszystkie łobuzy w nowych domkach. Z drugiej strony - nareszcie możecie odpocząć
PS. Ciekawe, czy nowi właściciele będą wpadać na forum?
Na razie w sprawach entlebucherzych i ogólnopsich wystarczają nam stosunki bilateralne, ale niewykluczone, że ktoś z naszych A-miotowców trafi w końcu na Forum. Ajaks już przeleciał jak meteor i zwinął się na FB - ale to off-topic :)
przez Bobik » 2012-06-29, 11:14 
