Strona 2 z 2

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-02-08, 20:01
przez Sarah
Cóż, Kaja - podziwiam :mrgreen: Smakowało ? 8-)
Już wcześniej uczyłam moje psy poprzez naśladownictwo, jednak najlepsze rezultaty i tak zauważyłam,gdy to Lady naśladuje Brudera (może to kwestia wieku,nie wiem.)

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-02-08, 21:48
przez Kaja z Sabą
Sarah napisał(a): :mrgreen: Smakowało ? 8-)


Mmmm... Pewnie, że tak :mrgreen:

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-02-09, 12:55
przez Ula
Super jest ten artykuł, też mi się spodobał :) chociaż potwierdza to, co wiadomo już od dawna ;-) Jeśli psiaka "uczłowiecza" się od maluszka to naturalną koleją rzeczy jest naśladowanie. Co innego psy trzymane w budzie czy pozbawione więzi.

U nas przykłady "z życia wzięte": Abra między 7 a 12 m-cem życia nie chciała jeść inaczej jak łyżką, na krześle koło stołu (do wysokości stołu jeszcze za niska była ;-) ) - żeby to zmienić sama musiałam zmienić swoje zwyczaje jedzenia, ona ma wielkie poczucie sprawiedliwości traktowania i praw :roll: Inne: pije z butelki, puszki, kiedyś odbierała telefon, ale oduczyłam, bo faktycznie go brała i niosła do mnie.

Sonia: przykrywa się kołdrą lub kocem na łóżku. Nie robiła tego wcześniej, gdy do nas trafiła (już jako dorosła), nikt jej nie uczył, nikt nie nakrywał. Sama zauważyła że na łóżku "tak trzeba" :mrgreen:

Snopik: "odbiera" telefon. Wogóle z tym odbieraniem telefonu to niemal każdy pies ma. Widzą, że człowiek zrywa się do komórki, więc to musi być coś ważnego! Trzeba pomóc. Przydatne jak nie wiadomo gdzie dzwoni komórka ;-) Snopik nie bierze w zęby bo jest za mały, ale wącha i pokazuje, że tutaj dzwoni i trzeba coś z tym zrobić.

Megi naśladuje łapkami - np pukanie, drapanie, gramy "w łapki". Klaskanie wprawia ją we frustrację i koniec zabawy :mrgreen: (wiem okropna jestem ale ona taką fajną minę robi, jak odkrywa że ma łapy a nie ręce :lol: ).
Oczywiście też wszyscy zbierają maliny, jagody, szukają grzybów. To chyba najszybciej (natychmiast) naśladują.
Nie wiem co może być pożyteczne do nauczenia w ten sposób... Najlepiej żeby kupy z ogródka zbierały :evil:

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-02-09, 17:43
przez Cefreud
Ula-a jak im chcesz z tymi kupami pokazać :mrgreen: Chyba nie w zębach.... :mrgreen:

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-02-09, 20:18
przez annasm
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-02-09, 21:19
przez Ula
Cefreud napisał(a):Ula-a jak im chcesz z tymi kupami pokazać :mrgreen: Chyba nie w zębach.... :mrgreen:


hmm poczekam na podpowiedź i prezentacje kogos madrzejszego w kwestii szkolenia 8-)

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-02-18, 02:36
przez ziajka*
z kubkiem świetne muszę spróbować :mrgreen:

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-03-13, 13:11
przez matka
http://www.youtube.com/watch?v=L7vl1017EKI&eurl

A ja tu sie uśmialam - nie wiedzialam ,ze to takie zdolne pieski :)

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-03-13, 14:00
przez Kaja z Sabą
hi hi hi :mrgreen: Świetne - musze nauczyć Sabkę :-P

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-03-13, 14:30
przez EwaM
To nasz forumowy Brendonek ma takie przekonania :mrgreen: :mrgreen:
viewtopic.php?f=28&t=1721&st=0&sk=t&sd=a&start=75

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-03-13, 17:28
przez Roxanka
:mrgreen: :lol: :mrgreen:

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-03-14, 00:22
przez beta68
Filmik ogladnęliśmy 3 krotnie. Rewelacja. Cieszę się, że na wakacjach poznamy Brendonka i może tajniki tresury :-)

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-03-14, 00:25
przez AT
Brendon normalnie masz ode mnie michę popcornu ;-) jesteś REWELACYJNY :mrgreen: z bólem serca przyznaję, że mój pies je od wszystkich ;-)

Re: Doświadczenie - psy nas naśladują!

PostNapisane: 2009-03-14, 11:04
przez Hekate
a jeszcze lepiej naśladują drugiego psa, Altkowi wystarczył jeden dzień z Eddim i nauczył się muchy łapać teraz jak gdzieś jakąś zobaczy to na nią poluje :mrgreen: