Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2009-10-10, 17:36**

Bernusie też mogą trenować frisbee a co ! :-P

I to nie byle jak ;-)

Tutaj Czeski bernuś :-)

(zachęcam do obejrzenia całego profilu , na prawdę warto ;-)

)

http://www.youtube.com/watch?v=WuLXfbl8Bgg

Tutaj Polska sunia :-D

http://www.youtube.com/watch?v=AcZBjsVz7pQ

My też frisbeujemy :mrgreen:

Ale to co mam na ytb to wstyd :oops:

Szila łapie już floatery i overy nad nogą i nade mną także trzeba będzie coś zmontować ;-)

Napisane: **2009-10-10, 19:42**

Magda żaden wstyd, bo niejednego podziw bierze na to co razem wyprawiacie ;-)

Napisane: **2009-10-11, 18:51**

super! Cezary łapie ale jeżeli trzymam frisbee i w ostatnim momencie go puszcze.. żeby złapał lecący :roll:

marzenie... :->

Napisane: **2009-10-11, 20:49**

Apcik napisał(a):super! Cezary łapie ale jeżeli trzymam frisbee i w ostatnim momencie go puszcze.. żeby złapał lecący marzenie...

Asiu a ile trzymałaś go na rollerach ?
Robiłaś jeszcze jakieś dod. ćwiczenia przed overami ? Zaczęłaś już floatery ? :-)

Napisane: **2009-10-11, 20:57**

bern i frisbe :?:

Wow
Pieknie. :-D

Napisane: **2009-10-11, 21:06**

Przemo napisał(a):bern i frisbe

Czemu nie ? ;-)

Napisane: **2009-10-11, 21:18**

posiara napisał(a):
Przemo napisał(a):bern i frisbe

Czemu nie ?

Nie no napewno :)
Praca i cierpliwosc . :-D

Napisane: **2009-10-11, 21:38**

Moim zdaniem przy bernie i frisbee trzeba uważać żeby nie popełnić błędu , nie zniechęcić i nie przetrenować psiaka ;-)

No i oczywiście znać teorię :-)

A reszta to czysta zabawa :-D

Napisane: **2009-10-11, 21:43**

no wiesz Madziu... my mamy tyle czasu na to co nic :-P

wezme tylko frisbee do ręki to mi już psisko skacze na wysokość oczu do niego... moge je podrzucić do góry i złapie. ;-)

ale jakbym chciała żeby złapał w locie to jedynie gdy siedzi i ma paszcze otwartą a ja w nią trafię :-P

Napisane: **2009-10-12, 13:32**

A moja " Panna Gallopain" - Joy, wiadomo, po mamuśce Luśce, :roll:

łapie sama z siebie w locie wszystko co wyrzucę.Tylko ja nie umiem rzucać.
Podeślijcie jakiś fajny link do nauki, proszę.
Wiem, że trzeba bardzo uważać źeby nie spowodować urazu kręgosłupa.

Napisane: **2009-10-12, 20:48**

To tak jeżeli chodzi o frisbee to oczywiście podstawą jest aport ;-)

Później nakręcanie psa. Na początku ćwiczy się 1 raz na tydzień lub na dwa tygodnie bardzo krótko 2-3 min , kończymy w tedy gdy pies jest najbardziej nakręcony na dysk :mrgreen:

Dużo przeciągania się szarpania po prostu trzeba psu pokazać że frisbee jest najwspanialszym cudem na świecie :-D

To jest tyle jeżeli chodzi o psa na początek. Później to My uczymy się rzucać poprawnie dysk :mrgreen:

Na początku podstawowe rzuty - rollery
wyglądają one tak :

http://www.youtube.com/watch?v=HmAetbibaYQ

Dysk ma się toczyć kilkanaście metrów po ziemi prosto.
Niestety nie mam skanera aby pokazać jak mają być ułożone palce.. Ale postaram się jakoś to załatwić w najbliższym czasie.
Kiedy mamy w 100 % opanowane rzuty w tedy bierzemy psiaka. Przeciągamy się z psem i rzucamy rollera 1-2 razy i kończymy zabawę ponawiając ją gdzieś za ok. tydzień czasu ;-)

Jutro opiszę dalsze rzuty i ćwiczenia przed floaterami ;-)

Napisane: **2009-10-12, 22:29**

my tez troche rzucamy :mrgreen:

ale bez jakiejs specjalnej techniki, ot byle polecialo :mrgreen:

filmiku nie mam (hmm musze w koncu kiedys nagrac :-)

) ale santa calkiem niezle sobie radzi :mrgreen:

Napisane: **2009-10-12, 22:33**

Santa a czemu bez żadnej techniki?

Zdjęcie super :-D

Tylko że albo dysk zwiało albo był nie dokładnie rzucony ;-)

Napisane: **2009-10-12, 22:39**

chyba to drugie, teraz sie juz bardziej przykladam ;-)

a czemu bez techniki? bo jakies to dla mnie za skomplikowane :mrgreen:

wycwiczylam sobie jeden rzut - zginam reke w lokciu, odbijam frisbee z wysokosci piersi, wtedy leci pionowo i santa lapie :mrgreen:

Napisane: **2009-10-12, 23:33**

Dziękuję, jutro przerobimy lekcję.
Obawiam się że roller mi nie wyjdzie, bo mam taki miękki dysk dla psów, ale popróbuję i kupię lepszy-jaki?

Napisane: **2009-10-13, 20:30**

santa napisał(a):chyba to drugie, teraz sie juz bardziej przykladam

a czemu bez techniki? bo jakies to dla mnie za skomplikowane
wycwiczylam sobie jeden rzut - zginam reke w lokciu, odbijam frisbee z wysokosci piersi, wtedy leci pionowo i santa lapie

Skoro Santa ma predyspozycje do tego sportu ja bym postawiła na to aby robić wszystko tak jak trzeba i poklei ;-)

Dogfrisbee to świetny sport ale może też stać się niebezpiecznym.

maat napisał(a):Dziękuję, jutro przerobimy lekcję.
Obawiam się że roller mi nie wyjdzie, bo mam taki miękki dysk dla psów, ale popróbuję i kupię lepszy-jaki?

Gumowy z trixie ? ;-)

Jest trudno ale na początek jest świetny psa o wiele lepiej na niego nakręcić na niego ;-)

Polecam na początek Competition Standard śr. 23 cm ( http://www.daktari.pl/index.php?page=sh ... &Itemid=29 w tym sklepie nie raz zamawiałam i bez problemów ;-)

)

Napisane: **2009-11-13, 23:00**

Miałam już dawno napisać o tym jak się rzuca ale niestety brak czasu mi nie pozwalał :-/

'' Roller - podstawowy rzut, od którego zaczynamy pracę z psem. Jako że pogoń za dyskiem jest dla naszych podopiecznych wielką atrakcją, , w późniejszych etapach szkolenia będziemy używać rollerów jako elementów nagrody za poprawne wykonane elementy. Oczywiście możemy stosować je podczas występów na zawodach.
Pozycja : stoimy przodem do kierunku rzutu.
Chwyt : jak do backhandu czyli kciuk na górnej stronie dysku, palec wskazujący na rancie, pozostałe palce wyprostowane, luźno spoczywające po jego spodniej stronie.
Rzut : opieramy na przedramieniu i przechylamy w lewą stronę pod kątem 45 stopni. Następnie zginamy ramię tak, aby dysk dotkną barku.
By wykonać rzut prostujemy ramię i wypuszczamy dysk w momencie prostowania nadgarstka. Celujemy ok. 3-5 metrów przed sobą tak, aby dysk dotkną ziemi ( nie uderzył w nią! ) właśnie w tym punkcie pod kątem 45 stopni. Po chwili sam się wyprostuje i potoczy idealnie na wprost. Najczęściej spotykanym błędem podczas nauki jest zbyt mały kąt nachylenia dysku lub zmiana tego kąta w miarę ruchu ręki. Jeśli nie zachowamy odpowiedniego nachylenia w momencie puszczania talerza, to nie potoczy się on prosto, tylko zacznie skręcać. Częstym błędem jest również używanie zbyt dużej siły, zamiast nadania odpowiedniego dużego spinu ( szybkość obracania się dysku ) .
Słychać w tedy charakterystyczny dźwięk podczas kiedy dysk uderza o ziemię. Roller taki będzie się poruszał niestabilnie i potoczy się na dużo mniejszą odległość. ''
Źródło : Dog&Sport wiosna 2009.

Filmiki :

http://www.youtube.com/watch?v=HmAetbibaYQ

http://www.youtube.com/watch?v=C7I09Rag ... re=related

Jeżeli ktoś chce mogę wysłać płytę z nauką rzutów ;-)

Napisane: **2009-11-14, 19:16**

rany jakie to skompikowane :shock:

szczególnie wymierzenie odpowiedniego kąta...
my też trochę sobie rzucamy, ale robimy to najmniej profesjonalny sposób w jaki można, czyli dysk dostaliśmy jako prazent do worka karmy :-D

, a rzucam jak mi tam ręka poleci ;-)

Tekisia już trochę łapie, bo na początku to przeważnie odbijało jej się frisbee od nosa/zębów ;-)

a mam pytanie, jak długo trzeba ćwiczyć tego rollera? i jaki jest następny krok? :->

Napisane: **2009-11-15, 16:43**

Beatinka napisał(a):rany jakie to skompikowane szczególnie wymierzenie odpowiedniego kąta...
my też trochę sobie rzucamy, ale robimy to najmniej profesjonalny sposób w jaki można, czyli dysk dostaliśmy jako prazent do worka karmy , a rzucam jak mi tam ręka poleci Tekisia już trochę łapie, bo na początku to przeważnie odbijało jej się frisbee od nosa/zębów

Radzę uważać, i poćwiczyć samemu rzuty bo wiele psów przez ten sposób się zraziło i nawet krew z nosa, zębów pociekła :-(