Strona 4 z 4

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2009-06-11, 23:20
przez Cefreud
fakt,śmignęła mi przez ekran zanim się przyglądnęłam ;-)

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2009-06-12, 17:43
przez AT
posiara napisał(a):A najlepiej to za kotkiem u nas by było :-P

Ciii Magda, nie zdradzaj naszych sekretnych metod szkolenia ;-) :lol:

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2009-06-13, 21:56
przez Apcik
wiecie co.... od początku maja zaczęłam regularnie biegać co by na wiosnę móc się ludziom pokazać... :roll:
ale po ostatnich 3 dniach (jak ' WYBUDOWAŁAM' ala' mini tor do agility to jestem bardziej zmachana niż po 30 min biegu :shock: :lol: ) nie umiem nadążyć za moją fretka na tym torze :oops:(mimo iż mam z górki :-P )

jestem dumna z mojej łysej fretki jak szybko kuma o co mi chodzi i zrobi wszystko za granulke........ chappi :roll: nic ale to nic innego mu nie smakuje :evil: ;-)

Magda dalej nie mogę sie otrząsnąć z szoku :-/

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2009-06-14, 12:10
przez AT
Asiu trenuj trenuj własną formę :mrgreen: na pocieszenie powiem Ci, że mam to samo :-P ja zawsze jestem bardziej zdyszana niż pies.

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2009-07-24, 19:39
przez Szilkowa
Asiu jak tam agilitowanie u Was ? :mrgreen:
My się pochwalimy że mamy już piękne strefy na kładze , palisadzie :mrgreen:
Na huśtawce też miałyśmy ale :roll: no właśnie ale Szila przestałą mi robić huśtawkę :shock: Nie wiem czemu. Nie spadła z niej ani razu, wystraszyć też raczej nie ( nigdy sama po torze nie chodzi). No i teraz ćwiczmy od nowa. Na początku to było coś strasznego w ogóle nie chciała chodź po płaskiej desce :shock: Ale już jest w miarę ok. bo robi na wys. jakiś 30 cm.

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2009-07-25, 21:26
przez AT
:lol: Magda nie wiem do której Asi skierowane jest pytanie ;-)
My mamy wakacyjną przerwę w ,,oficjalnych" treningach ale zamówiłam sobie 2 hopki - powinny przyjść w przyszłym tygodniu, mam rękaw, mini tunel i pseudo slalom, skok w dal ćwiczymy przy pomocy starego łazienkowego kaloryfera :-P ;-) więc sobie w ogródku czasem trenujemy po amatorsku żeby zupełnie z wprawy nie wyjść bo prawdziwe treningi dopiero we wrześniu :-(

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2009-10-03, 10:15
przez Szilkowa
Pani Asiu czytałam o tym że na treningach byłyście :-) i jak poszło ? :-)

Beata - Fiona z pewnością nie miała by nic przeciwko jakbyście odświeżyły przeszkody :-P

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-01-25, 13:59
przez Hekate
fajny sposób na domowe zrobienie przeszkód z pcv z dokładnym opisem :mrgreen:
http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Axisss&sid=6

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-01-25, 17:49
przez Szilkowa
Hekate napisał(a):fajny sposób na domowe zrobienie przeszkód z pcv z dokładnym opisem :mrgreen:
http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Axisss&sid=6

Ja robiłam skok w dal z tego ;-)

Ale wątpię żeby inne przeszkody oprócz hopek wytrzymały z bernusiem :mrgreen:

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-01-25, 19:02
przez Hekate
na pewno nie taka huśtawka :lol: choć oponka też bardzo ciekawa

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-01-25, 19:05
przez Szilkowa
Ja osobiście jestem za przeszkodami z drewna :-P ;-)

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-01-25, 19:05
przez Apcik
u nas 'oponka' jest z hula-hop :lol:

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-01-25, 19:06
przez Hekate
tydzień temu całą rupieciarnie przeszukałam i gdzieś mi z czasów dzieciństwa hula hop wywiało :evil:
wiadomo drewniane przeszkody mają swój klimat i inną wytrzymałość, ale po pierwsze ze mnie majsterkowicz żaden i młotka lepiej żebym do ręki nie brała :lol: te z pcv wydają sie ok, pod warunkiem że mi w sklepie rurki na odpowiednie długości przytną :roll: ale na razie nie wybiegam tak do przodu, jak tylko śnieg zejdzie weźniemy dwa wiadra kij od szczotki i będziemy próbować :lol:

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-01-25, 19:13
przez Szilkowa
Hihi zawsze sobie można jakoś dać radę :-D
Trzymamy kciuki za Altkowe agility :mrgreen:

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-04-25, 17:54
przez Szilkowa

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-05-20, 07:47
przez Cefreud
Magda, no co ja mam napisać....Wprawiasz mnie w kompleksy.
Naprawdę marzyła bym,żeby moje dzieci miały tak mocną jak Twoja i Szilki więź z naszymi psami (no dobra z psem bo Wally zdecydowanie ma autyzm,albo głęboko wierzy w to,że jest kotem)

Gratulacje!

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-05-20, 18:44
przez Szilkowa
Pani Karolino bardzo dziękuję :oops: Co do więzi dziecko a pies - może jakoś pokazać Pani dzieciom jak osoby w ich podobnym wieku trenują z psami ? Może gdyby zobaczyły na żywo to by je bardziej wciągnęło :-) Chociaż ostrzegam bo jak to wciągnie to na dobre :mrgreen: Moi rodzice czasami na prawdę mają mnie już dość a to tutaj trening , seminarium :-> No ale staram się być bardziej samodzielna w tym jeżeli chodzi o jakieś imprezy bliżej ;-)

Przy okazji tematu wstawię jeszcze filmik z seminarium z 9 maja :-)

http://www.youtube.com/watch?v=Ad3oOTKPDzk

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-05-22, 16:33
przez Cefreud
Madzia z pasją do czegokolwiek trzeba się urodzic.Ja w wieku mojej córki siedziałam każdą wolną chwilę w stajni.

A filmik fajny

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2010-12-26, 18:34
przez Szilkowa
http://www.youtube.com/watch?v=hrWe6FoedqQ&feature=sub

Wiem że to nie bernuś ale zobaczcie na to porozumienie pary na torze, na tą technikę prowadzenia! Boże marzenie..
Co ja bym dała żeby udało mi się chociaż w małym stopniu osiągnąć to z Szi i Tią

Re: Berneńczyk a agility

PostNapisane: 2014-04-25, 09:13
przez Szilkowa
Chciałabym Wam przedstawić parę, która robi na mnie duże wrażenie :-) Kinga i Kluska - mam okazję pracować z nimi regularnie od października zeszłego roku jestem pod ogromnym wrażeniem tego jakie postępy robią i pokazują, że jak się chce to i z bernem można się fajnie bawić w agility :-)

https://www.youtube.com/watch?v=wHs_YZn ... ture=share