Nauka chodzenia na luźnej smyczy:
1. Uczymy psa sygnału neutralnego
(pewien wybrany przez nas sygnał, np. cmokanie , który ma dla psa oznaczać "popatrz na mnie"). Potem jak pies zamierza pociągnąć, prosimy go o spojrzenie na nas i zmieniamy kierunek. Sygnału trzeba porządnie nauczyć, najpierw chodzimy tyłem cmokając i podając smakołyki, jak pies już ładnie reaguje idziemy stajemy obok psa i cały czas ćwiczymy, cmok i nagroda, cmok i nagroda. Jak już dobrze umie, trenujemy na spacerach w warunkach bez dodatkowych rozproszeń. Dobrze jest też po sygnale neutralnym zmieniać kierunek, żeby psa nauczyć, że warto zwrócić na nas uwagę, bo coś się będzie działo.
2. stosujemy metodę "drzewka"
Jak tylko pies napnie smycz, stajemy jak wmurowani, aż pies ją poluzuje. I jak tylko znowu napnie, znowu stajemy. Szczeniaki uczą się błyskawicznie, starsze psy najpierw muszą zrozumieć, że to, co do tej pory działało, nagle przestało być skuteczne.
3. jak trzeba wyraźniej: penalty yards
Wybieramy sobie jakiś punkt w przestrzeni, koło którego stoimy:drzewko, krawężnik, ruszamy a nasz pies zaczyna ciągnąć np. do kolegi za płotem, natychmiast cofamy się do tego wyznaczonego punktu. I ruszamy znowu, jak tylko smycz się napnie, wracamy do wyznaczonego punktu itd. nawet, jeśli jesteśmy 5 cm od celu... Początkowo żmudne, ale skuteczne, psy "łapią" dość szybko.
I teraz najważniejsze: KONSEKWENCJA!!!
Uczymy psa, że jak ciągnie, nie dociera tam, gdzie chce. Co wymaga od nas przestrzegania tego i nie dawania przyzwolenia na ciągniecie przy jakieś tam okazji, bo nam się spieszy.
Dobrze jest, jak pies już ciągnie a chodził w obroży, na czas nauki obrożę na szelki (lub odwrotnie). I jak ćwiczymy, pies jest w szelkach i jesteśmy konsekwentni, nie dajemy się ciągnąć ani ciut. A jak nie mamy czasu, mamy 10 minut na spacer i torby z zakupami, pies idzie w obroży i wiemy oboje, ze ciągnąć może. W ten sposób jesteśmy konsekwentni i nie marnujemy tego, czego psa uczymy. Po jakimś czasie pies już umie nie ciągnąć i możemy stale chodzić na szelkach.
To oczywiście dość skrócony opis nauki, w razie pytań, zapraszam na maila:
yulma@onet.pl