Info z Fb
psy
kl.baby
GUCCIO GUCCI von Romanshof-lok.1/2,WO, Best Baby
suki
kl.baby
GIVENCHY von Romanshof-lok.1/3,WO
kl.szczeniąt
Milbu YARA FOR ROMANSHOF-lok.1/4,WO,Best Puppy
Moderator: Aga-2
przez asterka 15 » 2013-06-30, 17:00
przez asterka 15 » 2013-06-30, 20:50
przez Ida » 2013-06-30, 20:50
Molly idziesz jak burza 
przez Asia Morrisowa » 2013-06-30, 22:31
.Rozety faktycznie piekne, towarzystwo przesympatyczne, tylko pogoda pod psem 
. Jakies zdjecia mlodych mam, wstawie jak komputer mi zserwisuja 
przez Juju » 2013-07-01, 09:41
przez kreska » 2013-07-01, 10:26
wstawi ktos pelna stawke 
przez Gocha » 2013-07-01, 10:54
przez Aga-2 » 2013-07-01, 15:06
pomyłka)przez asterka 15 » 2013-07-01, 16:32
przez Asia Morrisowa » 2013-07-04, 10:51
.
. Jesteśmy szczęśliwi, bo odpoczęliśmy w pięknym miejscu a Morrisek miał super zabawę na wystawie i mamy piękny medal i śliczną rozetę, którą mały natychmiast chwycił do pychola - to moje! My dajemy sobie na razie spokój z wystawami, wylinka trwa . przez Beata i Fiona » 2013-07-07, 11:19
przez Tasmanska » 2013-07-07, 13:22
przez Aga-2 » 2013-07-08, 12:12
Asia Morrisowa napisał(a):
Ekspertem w sędziowaniu nie jestem, bo to na ringu nasza druga wystawa, a wiadomo, że inaczej patrzy się spoza, ale trochę byłam rozczarowana samym sędziowaniem. Praktycznie bezkontaktowo, psa dotknął raz - rozumiem, że deszcz ale takie miałam wrażenie, że raczej włączył opcję rentgena... Opis mamy ładny ale krótki i pobieżny. Przy wręczaniu medalu usłyszałam od sędziego komentarz - bardzo porównywalne psy (II i III lokata). I tyle... To duża różnica porównując sędziowanie na wystawie w Sanoku przez panią Pogodinę, która dosłownie wymacała psy od czubka głowy, do końca ogona i od palców "rąk", do palców "stóp". Ruch w Sanoku oceniany był i w bieganiu po obwodzie i każdy pies osobno i w przód i w tył... Dlatego chciałam dopytać, czy jest jakaś zasada sędziowania?
przez Asia Morrisowa » 2013-07-08, 12:49
. I Gal i Dream przepiękne psy, świetnie przygotowane i super wystawione (muszę potrenować bieganie bo między nami a czołówką zmieściłyby się jeszcze ze trzy psy 
). W związku z tym, że ze mnie wystawowy zieleniak usiłowałam coś poczytać o innych wystawach i trafiłam na fajne opinie o sędzi. Nawet na tydzień przed dziewczyny pisały o wystawie karkonoskiej, gdzie też sędziował pan Lewandowski "Bardzo sympatyczny Pan sędzia- głośno ocenia co za co przeciw i dlaczego taki werdykt." I dla takiego zieleniaka, jak ja, to ważne. Prócz wcześniej opisanej uwagi nie usłyszałam sędziego, nawet jak dyktował ocenę... Pogodina macała, sierść w palcach rozcierała! a opis robiła patrząc na psa z dystansu, głośno i czytelnie pomimo, że języcznie nie nasza. W Ustroniu wystawa jest popularna, kuracjusze mają atrakcję, nawet w hotelu mówiono nam, że to jedna z imprez, które cieszą się dużą ilością zwiedzających a lokalna prasa informowała, że najliczniej reprezentowaną rasą są berneńczyki. I chociaż z szacunku dla odwiedzających myślę, że sędziowanie było nieatrakcyjne. Tym bardziej, że trzy dni spędzone przez nas w Ustroniu i tłumaczenie przechodniom, że nie jest to bereński owczarek świadczą o tym, że ciągle brak informacji o rasie. Dodam jeszcze, że przechodnie w Ustroniu wyjątkowo lubiący psy - usłyszeliśmy same miłe rzeczy i ani raz słynne: ale to wielkie bydle 
przez kreska » 2013-07-09, 23:50
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
![:]](./images/smilies/icon_45.gif ":]"){kind=icon}
