Strona 2 z 3

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-15, 21:33
przez jbeata
Gratulacje p. Grażynko piękny wierszyk :-) czyli... wielka radość która zagości w Waszym domu :okok:
Maluchy słodkie <buzki>

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-16, 17:25
przez Drixon
"w innym futerku" Pokerowy Smuteczek :)

super :)

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 07:17
przez s.z.
Gratulacje. :-D
Ten podpis.... "Graż sama" .... taki smutny był.

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 10:42
przez Gocha
Grażynko baaardzo się cieszę <buzki>
Spoiler:

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 11:35
przez Anirysova
Wielkie Gratulacje :love:

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 14:38
przez E.Ś.
:mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 14:42
przez s.z.
To jest MIŁOŚĆ :-D

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 15:14
przez Poker
a toto powyżej to jeszcze nie wiadomo co z tego wyrośnie ]:-> na razie wiadomo tylko kto na niego czeka :radocha2:

Dziękuję Wam serdecznie dziewczyny :-) że cieszycie się razem ze mną. Baaardzo niecierpliwie czekam na te zmiany w naszym życiu.
Natomiast muszę się z Wami podzielić inną nowiną - tym razem bardziej socjologiczną :radocha: .
Jak przychodził do nas Poker to ja bardzo chciałam pieska i dzieci chciały, a KM (czyli Kolega Małżonek) się na to zgadzał. No i dzieci się szybko wymiksowały z opieki, KM nie miał dla Psa czasu , a potem się na mnie obraził że piesio ważniejszy od niego (rozstanie o włos ;> ) no bo wszystko co związane z psem spadło (szczęśliwie :mrgreen: ) na mnie.
A teraz, jak zobaczyli, jak to fajnie było z Pokerem to Oni baaardzo chcą psa, a ja się łaskawie zgadzam ;> ( <faja> <rotfl> :bugi: <juhu> ).
Córka z mężem kłócą się o przyszłe RANNE :shock: spacery, no cóż <faja> - najwyżej będą wychodzić we trójkę o 6.00 <rotfl> i snują plany i deklaracje i nawet mają one sens - jak ich tak słucham. Jak będzie to się okaże w praniu, ale bardzo komfortowe (wreszcie) jest dla mnie takie nastawienie rodziny. Fajnie nie <cwaniak>

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 15:31
przez E.Ś.
Grażyna, nic się nie martw, są jeszcze dwa psiury wolne. Dostaniecie 3! Po jednym dla każdego :)

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 15:40
przez Asia Morrisowa
Słodkie te Smutne maleństwa i przewrotne od urodzenia, bo radosne iskierki mają w oczętach :love:. Nie wiem, które najpiękniejsze, ja lubię te rozgadane <buja_w_oblokach>.
Poker napisał(a):a toto powyżej to jeszcze nie wiadomo co z tego wyrośnie na razie wiadomo tylko kto na niego czeka

Wyrośnie, to co potrzeba, ważne dla kogo tak będzie rosło. Cieszę się Grażynko z Wami i dobrze rozumiem Twoją socjologiczną "rozterkę". U mnie z rodziną i Morrisem było podobnie i dobrze jest. Ależ Ci zazdroszczę tych siuśkowych kałuż... :mrgreen:
E.Ś. napisał(a):Grażyna, nic się nie martw, są jeszcze dwa psiury wolne. Dostaniecie 3! Po jednym dla każdego :)

To się nazywa zrozumienie :lol:

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-17, 22:47
przez baksak
Poker napisał(a):(...) a toto powyżej to jeszcze nie wiadomo co z tego wyrośnie ]:-> (...)

Wiadomo, mały huncwot ]:-> Nie wiadomo tylko, które z was ma bardziej łobuzerskie iskierki w oczach <haha>
Poker napisał(a):(...) a potem się na mnie obraził że piesio ważniejszy od niego (rozstanie o włos ;> ) (...)

:P
Poker napisał(a):(...) Córka z mężem kłócą się o przyszłe RANNE :shock: spacery, no cóż <faja> - najwyżej będą wychodzić we trójkę o 6.00 <rotfl> i snują plany i deklaracje i nawet mają one sens - jak ich tak słucham. (...)

Wprowadź reglamentację i możliwości zdobywania dodatkowych punktów: odkurzanie 5 pkt., mycie podłogi 10 pkt., mycie okien 15 pkt. Kto uzbiera najwięcej ten następnego dnia może wyjść na spacer... ]:->

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-18, 00:02
przez jbeata
<hahaha> :lol: <okok> <okok> <okok>

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-18, 00:33
przez Romked
baksak napisał(a):Wprowadź reglamentację i możliwości zdobywania dodatkowych punktów: odkurzanie 5 pkt., mycie podłogi 10 pkt., mycie okien 15 pkt. Kto uzbiera najwięcej ten następnego dnia może wyjść na spacer... ]:->

Pomysł wart rozpropagowania.
Przez ostatnie miesiące jestem na "odwyku" od komputera i jak widzę o mało nie przegapiłem wielu ważnych wydarzeń.
Dzięki temu znalazłem czas na wiele innych spraw.

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-18, 12:02
przez agas
Grażyna, gratuluję , wspaniałe wieści <haha> . Pozdrawiam serdecznie całą Smuteczkową Rodzinkę , słodkie maluchy szczególnie mocno, w końcu moja Bryza pół Smutkowa jest :)

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-19, 13:41
przez Poker
Wszystkim pięknie dziękujemy :love:

baksak napisał(a):Wprowadź reglamentację i możliwości zdobywania dodatkowych punktów: odkurzanie 5 pkt., mycie podłogi 10 pkt., mycie okien 15 pkt. Kto uzbiera najwięcej ten następnego dnia może wyjść na spacer... ]:->


hmmm :shock: wprowadź, wprowadź .... ja na tę "reglamentację" to mam ... wyłączność :ojoj: i to od lat
hmm ... na spacery też miałam, te popołudniowe i poranny "łikend" ;>
a może przyjdzie nowe <cwaniak>

agas napisał(a):Grażyna, gratuluję , wspaniałe wieści <haha> . Pozdrawiam serdecznie całą Smuteczkową Rodzinkę , słodkie maluchy szczególnie mocno, w końcu moja Bryza pół Smutkowa jest :)

:love: i wygłaszcz stadko
Asia Morrisowa napisał(a):
E.Ś. napisał(a):Grażyna, nic się nie martw, są jeszcze dwa psiury wolne. Dostaniecie 3! Po jednym dla każdego :)

To się nazywa zrozumienie :lol:

Niech Ela nie obiecuje, bo na razie szykuje mi największego łobuza ( <buja_w_oblokach> )
Asiu trzymaj kciuki za nas, a przy okazji, Morris przepięknie wyrósł i ma tak czyściutkie , bez przesiania podpalania na nóżkach - śliczne :love2:

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-19, 15:05
przez Vel_Pan_Rekin
Graż - i to jest nius!

Zazdroszczę odwagi! Gratuluję radości! I rodzina się przy okazji zsocjalizowała :-p

"Teraz będą dobre dni, teraz będą dobre dni;
Wysuń nos spod kołdry - dzień dobry - to ja,
głos nadziei twej..."

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-19, 21:34
przez Poker
Vel_Pan_Rekin napisał(a):"Teraz będą dobre dni, teraz będą dobre dni;
Wysuń nos spod kołdry - dzień dobry - to ja, głos nadziei twej..."


:-D i tego będę się trzymała

Asiu ja nie wyobrażam sobie u nas innej rasy niż berny (chociaż parę innych też mi się podoba), a odwaga u mnie niewielka, wszak piesio jest ze znanej mi dobrze hodowli do której mam zaufanie, dlatego cokolwiek nas razem czeka jestem w stanie przyjąć to "na klatę", mam nadzieję, że będzie to duuuużo dobrego <buja_w_oblokach>
Spoiler:

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-19, 23:05
przez Natalia i Galwin
A jak tu spać w CZYSTEJ pościeli :?: <dokuczacz>

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-21, 11:35
przez Vel_Pan_Rekin
Poker napisał(a):
Vel_Pan_Rekin napisał(a):"Teraz będą dobre dni, teraz będą dobre dni;
Wysuń nos spod kołdry - dzień dobry - to ja, głos nadziei twej..."


:-D i tego będę się trzymała

Asiu ja nie wyobrażam sobie u nas innej rasy niż berny (chociaż parę innych też mi się podoba), a odwaga u mnie niewielka, wszak piesio jest ze znanej mi dobrze hodowli do której mam zaufanie, dlatego cokolwiek nas razem czeka jestem w stanie przyjąć to "na klatę", mam nadzieję, że będzie to duuuużo dobrego <buja_w_oblokach>
Spoiler:


Ej, wiesz, że nie o taką odwagę mi chodziło... Nam jej ciągle po prostu za mało...

Kupiliście już sobie drajbedy? :-D

Re: Szczeniaczki w hodowli "O Mój Ty Smutku"

PostNapisane: 2014-02-21, 16:30
przez Asia Morrisowa
Wiem, że to wszystko nie łatwe ale dzięki tym trzem kolorom świat dostaje wszystkich potrzebnych barw. Taki power do nas przyszedł wraz z małym, że to trudno opisać. A prawda jest taka, co nie jedna na forum już zauważyła, że psie stado nam rośnie, choć nie wszystkie sztuki widoczne dla wszystkich...
Poker napisał(a):Niech Ela nie obiecuje, bo na razie szykuje mi największego łobuza ( )

A skąd Ty to wiesz :-D, dla mnie cały miocik ma w oczkach to COŚ :mrgreen:.
A kciuków nie potrzebujesz, będziesz miała półbrata Morrisa <hura> a mamusia dała to, co najlepsze, więc dacie radę <buzki>