Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Napisane: **2010-08-30, 08:11**

SUPER REWELACJA :!:

Yato jest pierwszym berneńczykiem z międzynarodowym certyfikatem pracy ratownictwa wodnego .
Naprawde jestem pod wrażeniem .Dla mnie to przykład że jak się chce i lubi takie formy zajęc to widać że berny to madre aktywne myslące psy .
A nie jak wiekszość mysli chorowite kanapowce
Ania i Tomek wielkie gratulacje i życze dalszych sukcesów już na arenie międzynarodowej :-)

Napisane: **2010-08-30, 08:16**

Gratulacje :)

Napisane: **2010-08-30, 08:17**

Gratulacje!!!
Moja Sawa też z pewnością by się nadała na ratownika. Ratuje każdego krzykacza z wody :lol:

Napisane: **2010-08-30, 10:31**

Aniu wielkie gratulacje! nie mogłam odpisać na sms bo matryca nadal nie działa....
Super, że tak idziecie jak burza

Napisane: **2010-08-30, 11:01**

Gratulacje :!:

Napisane: **2010-08-30, 13:45**

REWELACJA!!!

Wielkie Gratulacje :-D

Napisane: **2010-08-30, 15:12**

Gratulacje :-)

Napisane: **2010-08-30, 21:01**

rewelka.GRATULACJ!

Napisane: **2010-08-31, 22:12**

Gratulacje! Gratulacje! po trzykroć gratulacje :-D

!!!!

Napisane: **2010-08-31, 22:53**

No bardzo pięknie! Wielkie gratulacje!

Napisane: **2010-08-31, 23:07**

Ogromne gratulacje :mrgreen:

Napisane: **2010-08-31, 23:10**

Super, gratulacje :!:

Napisane: **2010-09-02, 23:40**

Bardzo dziękujemy za gratulacje :-)

Sezon wodny powoli się kończy teraz chcemy skupić się na ćwiczeniach pracy poszukiwawczej -- już niedługo czeka nas kolejny kurs w tym zakresie 8-)

Napisane: **2010-09-03, 00:04**

Z niecierpliwością czekam na relacje zdjęciowe i życzę powodzenia.Z zazdrością patrzę na wyczyny Waszych psiaków.

Napisane: **2011-09-18, 22:00**

Jak już pisałam, sukcesy berneńczyków w ratownictwie wodnym mogą być zaraźliwe.

Wczoraj i dziś Joy dołączyła do rodzinnej tradycji i zaliczyła egzamin na międzynarodową certyfikację wodną w klasie 1 i 2.
Sędzia z Belgii przyznał, że pierwszy raz sędziował pracę berneńczyka i że spodziewa się, że mogą wyprzeć w tej konkurencji nowofunlandy.
Podobał mu się zapał Joy :-D

Joy rozbawiła wszystkich holując 25m do brzegu bojkę obciążoną betonową płyta. Na moje rozpaczliwe - puść, zostaw to świństwo - widziałam w jej oczach upór : "nie martw sie, dam radę. Ciężko, ale poradzę sobie..."
No, rozczuliła mnie moja Panna Gallopin. Jak tu się gniewać. To nas kosztowało mnóstwo punktów, ale wiem, że moja dziewuszka nie łatwo odpuszcza <okok>

W klasie 1 :
-pływanie synchroniczne z przewodnikiem,skok z pontonu do przewodnika, odebranie aportu z pontonu, holowanie surfera
w klasie 2:
holowanie "przytomnego" pozoranta, który wypadł z pontonu, holowanie manekina, podpłynięcie z brzegu i przyholowanie pontonu, wyskok z pontonu i podjęcie liny i doholowanie pontonu do brzegu, przy komendach wydawanych z pontonu.

Jestem baardzo zmęczona i bardzo dumna z "małej Lu"