Strona 1 z 1

uprząż

PostNapisane: 2008-08-31, 12:35
przez aniart
zamierzam tej zimy przyzwyczajać psa do uprzęży i sanek ( oczywiście na razie bez obciążenia ) więc stąd moje pytanie- czy kupię uprząż dla berna w gotowym rozmiarze , jeśli tak to może coś polecicie-czy raczej zamówić trzeba na wymiar ?
pyt. 2
czy tą samą wykorzystam potem do wózka - Dżeki ma ciągnąć Anię do szkoły ( nie,nie -sama też chętnie do niej chodzi )- wózek robimy z BMX-a / jak pokonam barierę mojej niemocy komputerowej to pokażę fotki-a może ktoś wyśle mi foty z Waszymi wózkami
z góry dziękuję
tomek

Re: uprząż

PostNapisane: 2008-08-31, 17:38
przez Barbel
Tu masz uprząż i wozek.
Do zeszlego roku cena tej uprzęży wynosiła 250 zł. Taką samą ma Freud Chiwas i Anubis i jeszcze pare psiaków. Freuda w pracy możesz oglądać w jego galerii ( Barbelastego zresztą też)
Obrazek

Re: uprząż

PostNapisane: 2008-09-04, 11:34
przez wiedzma
ojej to one potrafia takie rzeczy ;o :P

Re: uprząż

PostNapisane: 2008-09-04, 16:58
przez Beata i Fiona
ale Bąbel dostojny w tym stroju :-P
gdzie można dostać takie szelki?

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-01-09, 12:26
przez wciornastek
Jessy też zamierzam kupic coś takiego. Wczoraj świetnie ciągnęła sanki doczepione zwykłą smyczą. Miała z tego wiele uciechy tym bardziej że pędziła z sankami i Ewą (na sankach) jak szalona po polu radosnie wywijając ogonem. Trzeba było na poczatku popchnąc sanki a jak juz zaczynały sie lekko ślizgac to w mig pojęła o co w tej zabawie chodzi.

PS. Po szalonej sannie psia i jego pancia Ewa wróciły całe osniezone a potem padły :mrgreen: :lol:

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-01-09, 12:44
przez Hekate
Ale z tego co pamiętam Jessy jeszcze jest młodziutka, chyba nawet roku jeszcze nie ma,
do dwóch lat nie powinna ciągnąć, jeszcze się rozwija, to zbyt duże obciążenie dla stawów :!: :!: :!:

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-01-09, 15:22
przez wciornastek
Hekate napisał(a):Ale z tego co pamiętam Jessy jeszcze jest młodziutka, chyba nawet roku jeszcze nie ma,
do dwóch lat nie powinna ciągnąć, jeszcze się rozwija, to zbyt duże obciążenie dla stawów :!: :!: :!:

Jessy właśnie kończy rok.
A sanki to kolejna dobra zabawa a nie codzienna praca i obciążenie. Szorki chce kupic aby sie przyzwyczajała bo "czym skorupka za młodu"
Generalnie Jessy lubi "pracować"

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-01-09, 15:38
przez Hekate
tak ale w tym wieku jeszcze się rozwija, dla większości bernów które lubią pracować, ciągnięcie sanek to zabawa, możesz przyzwyczajać ją do ciągnięcia, ale najwyżej pustych sanek, na ciągnięcie twojej córki jeszcze będzie miała czas

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-01-09, 22:52
przez Cefreud
sanki puste jak najbardziej z dzieckiem szczerze odradzam!
Teraz kształtują się stawy-pociągnie saneczki a deformacja na starość wyjdzie...
Rok szybko zleci...

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-01-26, 10:59
przez MRUCZanka
A ja się zastanawiam nad sakwami dla Benka. Czy trzeba go to tego jakoś specjalnie przyuczać? Czy to sie nosi tak jak uprząż?? Bo tak sobie zamarzyłam,żeby na wiosnę z nim do sklepu chodzić po drobne zakupy :-P i wtedy ciach mu warzywa na obiad do takiej sakwy, niech sobie nosi jak to ma potem zjeść :P :lol: Tylko czy to nie będzie za wcześnie?? I jak go tego nauczyć?? :oops: :oops:

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-02-01, 13:45
przez aniart
zamiast sakw polecam koszyk wiklinowy w zęby-oczywiście jeśli potrafi nosić na spacerze Twoje rzeczy w mordzie-ale to to akurat większość bernów potrafi

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-02-01, 13:52
przez Cefreud
t6ylko rączka musi być prostopadle do paszczy, bo inaczej pies ma problem z niesieniem i wysypuje zawartość ;-)

Re: uprząż

PostNapisane: 2009-02-02, 12:28
przez Barb
Barbelasty pięknie się prezentuje w tym jednoosobowym zaprzęgu :-D
Spartek też ma fotki z wózkiem :-D Bernuś i wózek to idealne połączenie. Ja także czekam, aż nasz bąbel urośnie i skończy 2 latka, bo wcześniej nie można psa zaprzęgać do ciągnięcia, chyba że bez obciążenia.
Całkowicie zgadzam się z Anią (Hekate), rok to za mało na ciągnięcie sanek z dzieckiem.
Nie moge się doczekać, kiedy Hector będzie nosił za mnie zakupy :lol:
Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich oraz zdrówka w obfitości!