A czy z powyższej odpowiedzi tak trudno wam zrozumieć, że nie chodzi mi o drobne wady w wybarwieniu, bo dla mnie wady Saruniu właśnie są drobne. Chyba nie trzeba się wysilać, żeby zrozumieć sens moich wypowiedzi. Ale dobrze. Skoro wam trzeba łopatologiczne… Suka, której prawa strona jest cała czarna, a druga biała w nadmiarze (biel sięga niemal oczu aż po kark) według was powinna być dalej rozmnażana? Suka, której matka NIE MA W OGÓLE bieli na pysku i której szczonki nie przypominają berneńczyka, których biała sierść oblewa głowę, aż po grzbiet ( i nie mówcie, że tego nie można przewidzieć, reproduktor jest równie ważny, ale jeżeli ze strony repro nie ma wad w wybarwieniu, to niby po której stronie są? Chyba matki, tym bardziej, że jej matka wadliwy gen przenosi na swoje potomstwo co można zauważyć niemal w każdym miocie) powinna być nadal rozmnażana?
Odnoszę wrażenie, że wasze ataki spowodowane są tym, że napisałam, że chodzi o hodowle znaną i cenioną, gdybym napisała o stowarzyszeniu, wtedy rozmowa wyglądałabym inaczej…
Temat uważam za zamknięty…
moze dodatkowo masz jakies zastrzezenia co do rozlozenia bieli lub innych znaczen 
![:]](./images/smilies/icon_45.gif ":]"){kind=icon}
A już myślałam że wszystko wiesz lepiej od innych 
