Szalona Luna ^^

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Szalona Luna ^^

Postprzez Berneska » 2009-09-23, 15:09

Obrazek
Zdjęcie robione podczas pobytu u nich, miała wtedy może z miesiąc

Odebraliśmy ją w wieku ok. 3 miesięcy, ponieważ tak jak mówię, chcieliśmy wracając z wczasów , podjechać po nią, było praktycznie po drodze. Luśka wtedy została już sama z rodzicami, i na nas czekała ^____^

Obrazek

Wróciliśmy z nią przed dzień, kiedy w naszym mieście miał być odpust, a jeśli taki już jest to równa się petardy, huk i jedno wielkie dziadostwo ... Luna mimo tego wszystkiego, nie bała się. Zachowywała zimną krew. Ale wcześniej. My po całodniowej jeździe, Luna po dwu godzinnej, wróciliśmy do domu około 21 , wszyscy wyszli z samochodu, jeszcze wtedy Kajtek ... cieszył się na nasz powrót do domu, skakał i nie mógł się opanować. Zobaczył że koło nas lata mała kulka, podbiegł do niej i też się cieszył. Oczywiście najpierw mały bąk nie wiedziała co się dzieje XD
Na drugi dzień, wieczorem , poszliśmy na spacer do babci. Około 30 minut drogi albo 40 , na początku stawiała te swoje niezdarne kroczki, potem zaczęły się domy, w których były psy, a one szczekały. Bała się niemiłosiernie, bo u niej nigdy nikt nie szczekał, nie wiedziała co się dzieje. Także całą drogę praktycznie niosłam ją na rękach, z powrotem wróciła całą drogą sama!

Obrazek

Gdy była mała zawsze brała przykład z Kajtka. On jadł trawę, ona robiła na niego wielkie gały, po czym zaczęła robić to samo, pierwszy raz wszystko wypluła hahaha. Była też sytuacja z tarzaniem, Kajtek się tarza tarza, ona się znowu tymi gałkami patrzy o-o , za chwilę gleb na jedną stronę i próbowała się ocierać, radochy przy tym miałam co nie miara.
Nie mieliśmy z nią problemów, z gryzieniem butów , kopaniem dołków, wyciem czy innym.
Dni mijały a ona stawała się większa, z kuleczki stała się piękną panienką, z śmiesznym ogonem XD Wiek cudowny , te szaleństwa achh... Pokonywała bez problemu długie trasy, z resztą bardzo szybko nauczyła się chodzić na smyczy i być spuszczaną na łąkach. Tak jak mówiłam wcześniej, na drugi dzień już z nią poszliśmy ^^) Wracając , wyrabiała sobie na tych spacerach niezłą kondycję, ale też poznawała uroki takich wypadów. Pierwszy wylot bażantów przed jej pyskiem, skończył się ucieczką do pani. Potem już odważniejsza, i pewniejsza siebie goniła to ptactwo.

Obrazek

Na podwórku odbywały się gonitwy, kto pierwszy do bramki i pogoni kota. Codzienne kilku razowe zapasy z Kajtkiem, hahaha co to był za widok. Luna jeszcze wtedy mała , siadała Kajtkowi nieraz na głowę , a my mieliśmy wielki zaciesz. Brała sobie patyczki do pyska, podrzucała je do góry, skakała za nimi, robiła fikołki , obroty , po prostu nie dało się z nią XD

Obrazek

Rosła , rosła rosła aż w końcu urosła **) Stała się duża, duża , potem jeszcze większa. Każdy kto ją zobaczył mówił że jest niedźwiedziem.

Obrazek
To nie choroba, ale z weterynarią związane. W wieku półtora roku, została wysterylizowana. Była to też konieczność, ale i także było to kwestią kilku dni umówienie się na wizytę. Przyśpieszyło nam wybór ta nieszczęsna ucieczka... przez tego ******** psa. Już nie mówiąc, że dobrze , że moja koleżanka ją złapała ... A ten pies, do tej pory jak gonił po ulicach tak goni. Znów wracając do tematu. Chcieliśmy zaczekać aż przejdzie jej cieczka i umawiać się właśnie na wizytę, a umówiliśmy się w ten sam dzień tego incydentu. W czasie operacji i tak okazało się, że nic jej na szczęście nie zrobił ufff... Po dwóch dniach operacji wróciła do siebie!

Obrazek

Z biegiem czasu i charakter się zmienił. Zaczęła miewać te swoje słynne "głupawki". Najczęstszą tego przyczyną jest woda, piasek, lub połączenie tych dwóch rzeczy, lub wysokie trawy, a także górki . Coraz częściej nawet świruje tak gdy nie ma nic z powymienianych powyżej! Zawsze jak już dostanie tej swojej głupawki biegnie z prędkością 180 km/h , nie patrząc przed siebie, wywalając się. Najczęściej zatrzymuje się na człowieku , który po uderzeniu pada , a ona goni dalej. Ostatnio , miałam taki z niej polew, szłyśmy sobie lasem, z jednej strony była górka i z drugiej, dostała świra, i tak z jednej górki na drugą, jak na tych rolkach czy deskorolkach jeżdżą. Nie powiem, jak ma taki odpał to wszyscy się chowają, moje koleżanki już w popłochu zazwyczaj uciekają jak leci na nie , a ja jak zwykle się nie mogę powstrzymać od śmiechu XD
Niestety zmieniła poglądy na huk i petardy ;c Zmieniło się to o kąt 360* , będąc szczeniakiem nie robiło to na niej większego wrażenia ... , a teraz dostaje takiego ataku paniki, że nie wie co robić ..;c Gdy jest sylwester, lub jakieś święta, np. dni naszego miasta, to jest horror . Wtedy trzeba z nią siedzieć, najlepiej w jej ciepłej oazie spokoju, kotłowni i przeczekać aż wszystko minie. Już wie nawet z kąd te "kolorowe światełka" widać, zawsze gdy szczelają są nad szkołą (mieszkamy blisko) , i gdy tylko wychodzi od siebie z domku patrzy w tamtą stronę. Straszne jest gdy idziemy na spacer, a jakieś głupki puszczą sobie taką petardę na ziemię czy do kosza ... Wtedy całą drogę powrotną musimy biec do domu. Raz nawet w zimię , tydzień przed nowym rokiem, albo po , szłyśmy aleją , raz wystrzelili fajerwerki kilka metrów od nas ... huk , światła ... jakoś jeszcze to wytrzymała, szłyśmy dalej, znowu następna, weszła do krzaków i nie chciała wyjść, trzeba było chwilę poczekać , naprosić ją, zachęcać ciastkiem, w końcu wyszła.
Przypuszczalnie przez to szczelanie dostaje teraz takich lęków gdy tylko robi się ciemniej i jest sama na podwórku. Po prostu goni po ogrodzie, przybiega pod drzwi wystraszona i drapie po drzwiach. Moja mama już w ogóle na te drzwi nie patrzy, bo są bardzoo zdrapane... Ale jakoś zaczynamy sobie z tym radzić x)

Obrazek

Spacery och i jej , następny żywioł! Już od małego zaczęła poznawać tajniki tych wszystkich krzaków, krzaczków i krzaczorów. Potem odkryła , że nie tylko można znaleźć i gonić bażanty ale i także, sarny , zające . Jej hobbym stało się tropienie, do tej pory nieraz zatacza swoje "kółka" poszukując jakiegoś zwierza, oddaje się czasem temu tak, że zapomina o bożym świecie. Niejednokrotnie udała się już na polowanie na sarnę , ja mogłam krzyczeć, a ta pędziła przed siebie.
Może korzystać z uroków naszego miasta, często chodzimy sobie "nad urząd" , są tam ogromne pola na których może się wybiegać, ale i można iść polną drogą, którą przykrywają gałęzie drzew , dając cień. Ścieżka kończy się wejściem do lasu, także można i tam odpocząć. Innym ciekawym miejscem jest źródełko, są tam również duże łąki, mały lasek, a w nim wypływa małe źródełko , kiedyś jeszcze robiło się takie fajne rozlewisko, ale przez ludzi, zrobiło się tam wysypisko ... w sensie woda nadal płynie , ale żeby była czystsza trzeba iść dalej. Mamy też "Lipie" , tam są tylko łąki, na których można pogonić. Zaś godzinę piętnaście minut drogi od nas, mamy "Szyjki" , takie stawy gdzie można popływać . Tzn. tam rybacy łowią ryby, ale jest taka mała plaża, gdzie ich nie ma, i tam albo się opalają ludzie, i dzieci kąpią blisko brzegu, albo nie ma nikogo i wtedy można wejść do akcji ze swoim brytanem XD Mamy też inne lasy X)

Obrazek

Oprócz tego, przy blokach i wieżowcach, są pola. Tam zawsze można spotkać kogoś z psiakiem żeby się pobawiły. Przeważnie chodzimy koło 19 , bo wtedy zbiera się stara paczka , labradory Harnaś i Baster , dobermanka Debi , i mieszaniec Kaja. Tam znamy się też z berneńczykiem Mają, miszańcem Sabą , beaglem Dorą, pekińczykiem Tofikiem, labradorem Celtem, Teodorem, nowofundlandem Konanem i innymi.
Na wyprawy jak idziemy do lasu, czy na łąki, nasza ekipa składa się z kundelki Maji, kundelka Reksa, goldenki Belli i kundelka Reksa, mieszańca Saby , mieszańca Rubina i czasem innych .

Obrazek

Od jakiegoś czasu spotykamy się też z innymi psami, z innych miast. Jeśli dojdzie do takiego spotkania jest niezły ubaw. Takie wyjazdy najlepsze są nad wodę , bo woda to właśnie żywioł. Luna uwielbia się tam pluskać!

Obrazek

Sporty sporty. Agility. Ćwiczymy tylko na domowy torze, składającym się z huśtawki, mini palisady, pięciu stacjonat, skoku w dal, opony, slalomu, murku. Doskonalimy się coraz bardziej, Luna stawia już coraz większe kroki na torze. Na początku skupiała się tylko na mnie, teraz skupia się już na torze. Bardzo chciałabym załapać się w końcu na kurs agility, najlepiej w Krakowskim klubie achh... A za rok, kto wie , może uda nam się jechać na obóz sportowy z FORTa! XD Oprócz tego bawimy się talerzami ^^ Uczymy się łapać rollery, czasem wychodzi czasem nie XD Jest to jeszcze kwestia nauki XD Do tego oczywiście dog dancing, pracujemy nad nowymi sztuczkami i figurami żeby potem można było to wprowadzić w jakiś fajny układ!

Obrazek

Zabawki, uwielbia piszczące . Nakręca się na nie bardzo XDD Piłki , kiwa się ze mną , a potem bierze ją do pyska XD Patyki i wszystkiego innego rodzaju , są mile widziane . W zoologu kupiłam jej kiedyś talerz frisbee za sześć złotych, przetrwał dwa miesiące, ale było zabawy na spacerze XD

Obrazek

A teraz taki MIX zdjęciowy x)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak rosła i rosła, i wyrosła na piękną suczkę <#333 ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Berneska
 
Posty: 33
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-29, 20:22
psy: Acco i Luna

Re: Szalona Luna ^^

Postprzez sylwiaczek » 2009-09-24, 06:08

Śliczna suczka. Uważam że fantastyczne jest to zdjęcie na torach kolejowych. :-D
Avatar użytkownika
sylwiaczek
 
Posty: 408
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-12-13, 12:17
Lokalizacja: Szkocja
psy: Luna Dark [*], Meggie [*], Seneka [*]

Re: Szalona Luna ^^

Postprzez Zuzanda » 2009-09-24, 08:21

Bardzo ładna opowieść i widać że sunia piękna ,kochana , radosna :-)
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Szalona Luna ^^

Postprzez dorciaj » 2009-09-24, 08:40

Pięknie to opisałaś. Zdjęcie na torach faktycznie ujmujące.
Śliczna sunia.
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Szalona Luna ^^

Postprzez asienka » 2009-09-24, 09:08

Piekna jestes Lunko a pani tak wspaniale o Tobie opowiada!!! :-) :-)
Avatar użytkownika
asienka
 
Posty: 595
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-24, 22:50
Lokalizacja: Kraków
psy: Chelsea

Re: Szalona Luna ^^

Postprzez Cefreud » 2009-09-24, 11:12

jaka historia :roll:
A jaki fajny brudnyszczęśliwy pies :mrgreen:
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Szalona Luna ^^

Postprzez Mr. Frodo » 2009-09-24, 20:30

czekamy an dalsze opowieści i zdjęcia pięnej Lunki
Avatar użytkownika
Mr. Frodo
 
Posty: 746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-06, 19:16
Lokalizacja: Rudziczka, śląsk
psy: Frodo i Sting

Re: Szalona Luna ^^

Postprzez Berneska » 2009-09-26, 13:21

Dziękujemy za komentarze :-)

Wczoraj byłyśmy u weterynarza, bo fatalnie dopadł ją kleszcz :evil: Miała go nad okiem i teraz bardzo brzydka rana się zrobiła, ale dostała zastrzyk do pupy, i antybiotyk na niedzielę i poniedziałek, a we wtorek mamy się stawić na kontrolę

a teraz zdjęcia z spotkania z Bartkiem (Karat z Aresibo) z przed chyba trzech tygodni ;-)
Obrazek

Obrazek

Praktycznie cały czas facet do którego przyszliśmy, wtrandalał nos pod ogon Luny, ona się oczywiście wkurzała, i w proteście leżała :D Potem na koniec, jak to ona, musiała dostać głupa, i biegać z tą swoją zabójczą prędkością , lecz ... podwórko u właścicieli Bartka nie było tak duże jak u nas i z przestrzenią , tak więc Luna miała trochę problemów na zakrętach ... :lol:
Mi na koniec musiała bateria paść, więc zdjęcia są wszystkie praktycznie z leżakowania ;c

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziś idziemy na dłuższy spacer z młodą goldenką, także będzie trochę hasania :lol: Luna z nią po prostu się kochają, i charaktery mają podobne :lol: Na koniec pewnie wstąpimy na chwilkę na źródełko, żeby po harcach się ochłodziły :-D

Jeśli mi się uda to wstawię wieczorem coś z spotkania :->
Avatar użytkownika
Berneska
 
Posty: 33
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-29, 20:22
psy: Acco i Luna


Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości