Appenzellerka Amanda zaprasza do swojej galerii:)

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: Appenzellerka Amanda zaprasza do swojej galerii:)

Postprzez Olcia » 2010-09-22, 14:30

Nie otwiera mi się powiększenie. Ale widzę, że Kicia się nie boi Amandy i ją zaczepia :)
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Appenzellerka Amanda zaprasza do swojej galerii:)

Postprzez asia78 » 2010-09-22, 15:07

Tego zdjęcia nie da się powiększyć bo było przesyłane z telefonu na facebooka, potem do fotosika i na forum :->
Takie troche zgmatwane, ale inaczej nie mam jak.
Kontakty są poprawne. Wczoraj Amanda osaczyła kicię łapami na zewnątrz domu, myślałam, że jej zrobi krzywdę, w końcu łapska to ona ma grube i ciężkie, ale kicia sobie poradziła i uciekła. Jak weszły do domu to kicia zamiast być przstraszona, to wręcz podlizywała się Amandzie ocierała o nią bardziej niz zwykle. Pewnie chciała ją udobruchać. Generalnie Ama nie chce kici zrobić krzywdy, jeżeli już, to mogłaby to zrobić niechcący, np usiąść na niej przypadkiem jak się wpycha między nią i mnie.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Re: Appenzellerka Amanda zaprasza do swojej galerii:)

Postprzez dorciaj » 2011-03-07, 18:08

I u Amandy pajęczyną galeria zarasta :mrgreen: :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Appenzellerka Amanda zaprasza do swojej galerii:)

Postprzez santa » 2011-03-21, 20:32

no właśnie, ja też zaglądam co jakiś czas a tu cicho ;-) :!:
santa
 
Posty: 843
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-03-28, 21:47

Re: Appenzellerka Amanda zaprasza do swojej galerii:)

Postprzez asia78 » 2011-03-22, 10:32

Nie mam czasu zgrywać zdjęć z komórki.

Dwa tygodnie temu straciliśmy naszą kochaną kicię :-(
Nie wiemy co się z nią stało, po prostu nie wróciła ze spaceru.
Szukaliśmy bardzo intensywnie, braliśmy różne możliwości pod uwagę i nic.
Ama straciła apetyt i humor, ja cały czas wyglądam przez okno.
Mój mąż też bardzo żałuje Mangi, kilka dni z rzędu przeczesywał okoliczne pola i las z Amandą i bez.
Ja już nie wyobrażam sobie życia bez kota. Ale Manga była wyjątkowa, nie wiem czy inny kot będzie w stanie ją zastąpić.
Na szczęście dziewczynki nie rozpaczają, pani w sklepie (gdzie wieszałyśmy ogłoszenie) powiedziała im że Manga na pewno pojechała na wakacje. Zosia chyba nawet w to wierzy.
Avatar użytkownika
asia78
 
Posty: 1746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-25, 00:37
Lokalizacja: Warszawa
psy: Appenzellerka Amanda

Poprzednia strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości