Każdy pies rośnie - rozwija się inaczej. Gigę pewnie teraz wyciągnie wzwyż, a później zacznie nabierać masy, jest młodziutka, więc wszystko przed nią, nie ma się co stresować. Patrząc na rodziców Gigi możesz częściowo wywnioskować jaka ona będzie.
Mój Nemo w wieku 9 mies. ważył 43kg, ale to jest samiec. Masy zaczyna dopiero nabierać, ale jak na niego patrzę, to też wydaje mi się, że to taka futrzasta chudzina, u której wyczuwam żeberka...
Natomiast z wysiłkiem także uważajcie, ponieważ takiemu młodemu pieskowi można bardziej zaszkodzić, niż pomóc.
Zalecano nam raczej spacery na smyczy marszem niż bieganie itp., ale Giga nie chce chodzić. Ona musi biegać, szaleć, z każdym psem by się bawiła do upadłego... Może to i dobrze - nie widać żeby ją coś bolało (chociaż kuleje lekko od małego). Stwierdziłam, że w tym wypadku będę z nią jeździć na plażę (piasek chyba mniej obciąża stawy a wyrabia mięśnie) poza weekendem. Kiedy jesteśmy same na plaży Giga biega ile ma siły, a nie do upadłego w pogoni za psami. 
![:]](./images/smilies/icon_45.gif ":]"){kind=icon}
,taka bernusiaowa sarenka 
