Niedługo wpadnę przez was w amok

Już uwielbiam tego psa i kocham z całego serca, a przez tyle pozytywnych komentarzy będe całować zimię po której stąpa moja księżniczka. Jest baaardzo grzeczna, ale to zalezy z kim wychodzi na spacer. Moja siostra ma odwagę tylko na krótkie spacerki niedaleko dom i tylko na smyczy. W innym przypadku pies poprostu ją ignoruje. Mój chłopak wychodzi dalej i spuszcza ją ze smyczy ale zdaża mu się, że sunia zapiera się nogami i nie chce z nim iść, albo chwilowo głuchnie

Ja na szczęście nie mam żadnego z tych problemów.
Nie wydaje wam się, że ona ma zbyt łękowaty grzbiet i niezbyt dobre skontowanie tylnych kończyn? Tak tylko pytam... nie obraże się jak ktos potwierdzi moje przypuszczenia. Nie umiem byc obiektywna jeśli o nia chodzi
