Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Buahahahahahahhahah

Niemogę

Brat- ja poległem przy Tobie
Mnie niestety na spacery ciągają Chociaż jak są inne psy...

Nie no po prostu od Twoich opowieści ręce,nogi i majtki opadają,a zakwasy w tempie ekspresowym pojawiają się na policzkach od nadmiaru śmiechu

Wołajcie Jezusa niech mnie wskrzesi bom zeszła ze śmiechu
Jak ja lubie tu zaglądać

Dziękuje Ci bardzo za tak wspaniałą rekomendację, młody obgryzaczu zegarków i nie tylko
Ale jeżeli po mojej wizycie rozpętała sie taka burza, to moze będę Ci juz tylko spod balkonu machała?
Nie wiem zupełnie, ale to zupełnie, czemu Ty tak na tego Kudłatego narzekasz? Bo żeś Ty cwany to juz chyba wszyscy wiedzą
Co do spotkania z Majką to na pewnio Cię nie ominie

Pisz tak dalej, bo te opowiadania na prawdę poprawiają humor

Obrazek został zmniejszony.

milla716 napisał(a):(...) po mojej wizycie rozpętała sie taka burza, to moze będę Ci juz tylko spod balkonu machała? (...)

E tam, zaraz burza... U nas tak co dzień, jak tylko Borsuk wróci.
Wczoraj Kudłaty miał sprzątać. Żeby się przyczynić do konserwacji zasobu mieszkaniowego, jak powiedział. Nie wiem co to jest sprzątanie, ale Kudłaty też chyba nie...
Borsuk był niezadowolony i krzyczał, że ścieranie kurzu, to nie to samo co rozmazywanie go mokrą szmatą po meblach.

Ty sobie możesz machać na odległość, ale jak ja ci wtedy obgryzę zegarek, albo pokąsam ręce? Ja tak daleko nie sięgnę!

milla716 napisał(a):(...) Bo żeś Ty cwany to juz chyba wszyscy wiedzą (...)

Borsuk mówi, że nie jestem cwany tylko życiowo zaradny.

milla716 napisał(a):(...) Nie wiem zupełnie, ale to zupełnie, czemu Ty tak na tego Kudłatego narzekasz? (...)

Chwal swego kudłatego, bo możesz mieć łysego? Zresztą pomarudzić nie zawadzi. Na kogo miałbym marudzić? Na Borsuka? Kudłaty mówi, że zezłoszczony Borsuk potrafi przegryźć szynę kolejową. I powoli zaczynam mu wierzyć...
Dziś byliśmy na szczepieniu (podobno, ja tam nic nie czułem) i spotkałem sympatycznego berneńczyka. Ma 3 lata i choruje na prostatę. Mam nadzieję, że prędko wyzdrowieje!

baksak napisał(a):Kudłaty mówi, że zezłoszczony Borsuk potrafi przegryźć szynę kolejową. I powoli zaczynam mu wierzyć...

....hiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! hi!

nie mogę, jeszcze mi łzy kapią ze śmiechu
ja pier...czę, co za teksty, co wejdę i poczytam to mi sie zwieracze luzują
piesku kochany, jak to dobrze, że tobie chce się pisać
jak ty nam chłopie życie umilasz
piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisz
plissssssssssssssssssssssssss

O rany ale jazdy
Nie daj sie malenki ,nie daj!!!!
EXTRA

Chwal swego kudłatego, bo możesz mieć łysego?

Twoje teksty są nie do wyjęcia
Expert Ty się marnujesz powinieś występować w kabarecie (może z Kudlatym w duecie?)

Następna zajepsiaszcza galeryjka, Expert ,śliczny maluchu jestem Twoją fanką i zaglądam tu stale
Całuski w nochalek

baksak napisał(a):Kudłaty mówi, że zezłoszczony Borsuk potrafi przegryźć szynę kolejową. I powoli zaczynam mu wierzyć...

qurcze, przeczytałam to raz jeszcze i znów się uryczałam ze śmiechu
ło Matko jak mi się radośnie dzień zaczął

Jeden mały piesio i tyle radości nie tylko dla Kudlatego Borsuka ale dla foremków

baksak napisał(a):
Borsuk mówi, że nie jestem cwany tylko życiowo zaradny.

No to masz szczęście w końcu trzeba sobie jakoś w życiu radzić, to Tobie będzie łatwiej

Ja się wprawdzie nie odzywam, ale kocham ten wątek! I zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy Experta

Expert - cóż za imię pasujące do Ciebie, Borsuka i Kudłatego Rozpieszczaj nas fotkami i tym co u was się dzieje, bo wchodząc tutaj można od razu sobie poprawić humor przez duże H
My chcemy jeszcze, my chcemy jeszcze.....
Czekam z niecierpliwością na dalszą relację

Łee... tam Expert- spoko
Ja zupełnie nie rozumiem, czemu Ty tak na Kudłatego narzekasz...???
Ja to bym się nawet chętnie zamienił Nie dość, ze facet, to jeszcze jak mówisz- okrąglutki Super- powinien Cię zrozumieć i dawać kiełbaski, szyneczki
Ja to mogę zrobić Pa- pa pysznym mięsnym wyrobom Julka na rowerze jeździ, gra w piłkę i mnie do tego wszystkiego zaciąga Przecież byłem grzeczny... no dobra- tak średnio
Ja bym się cieszył- przynajmniej masz pewne, że nie będzie Ci maratonów urządzał
A tego Borsuka Twojego, to ja poproszę- myślę, że miałbym z Niego pożytek Może by mi w końcu w obroty postawił Julkę A, no i Ciebie Brat w dwupaku niech weźmie Byłaby zabawa

spłakałam się ze śmiechu

Obrazek został zmniejszony.

Niedługo wychodzę! Czatuję pod drzwiami. Cichaczem robię rysy na progu, żeby mi się nie pomyliło kiedy. Kudłaty ćwiczy otwieranie i zamykanie drzwi. Muszę pilnować, żeby się nie pogubił i nie zatrzasnął nas na zewnątrz.
Nie sądziłem, że jest aż tak nierozgarnięty... Borsuk otwiera i zamyka drzwi z łatwością! I mówi, że widocznie otworzyć drzwi jest trudniej niż piwo. Powtarza to zawsze, gdy ktoś dzwoni, a Kudłaty udaje że nie słyszy...


Gdy śpię...


Obrazek został zmniejszony.


...marzę o bieganiu po łąkach.


Obrazek został zmniejszony.


Gdy się budzę, wyciągam Borsuka z nory.


Obrazek został zmniejszony.


Borsuk mnie ofukał! Powiedziała, że robię z niej potwora, naborsuczyła się i zamknęła w łazience. Zupełnie jak codziennie rano i wieczorem.
Kudłaty mówi, że Borsuk zwalcza własną klaustrofobię, przesiadując w ciasnym pomieszczeniu. Zdaje się, że do tego trzeba dużo wody i żelu pod prysznic. Myślę, że Kudłaty chce zachować równowagę w przyrodzie i dlatego ich nie używa...
To by wyjaśniało ten jego przyjazny psom zapach...

Justynka napisał(a): (...) Expert Ty się marnujesz powinieś występować w kabarecie (może z Kudlatym w duecie?) (...)

Borsuk też twierdzi, że Kudłaty jest bardzo zabawny: gdzie nie pójdzie, to się z niego śmieją...

meggy napisał(a): (...) Nie daj sie malenki ,nie daj!!!! (...)

Ja się babcia nie dam!
Ale wiesz, Borsuk... podobno je drut kolczasty i sika napalmem.

julka213 napisał(a): (...) A tego Borsuka Twojego, to ja poproszę- myślę, że miałbym z Niego pożytek (...)

Raz zdobytego Borsuka nie oddam nigdy!
Chociaż, jakiś krótkotrwały leasing, bez opcji wykupu...?