Galeria Przemkowej Sfory

przez **inbloom** » 2011-02-04, 01:19

hi hi cud, miód i orzeszki :-D

przez MB » 2011-02-04, 11:25

Ja tam się Montkowi nie dziwię ;-)

że jest na nie.
Leży w szpitaliku razem ze znajomą Shermana-Łysego, stałą rezydentką kliniki-mastifką.
Pewnie by się chłopak chciał pokazać z jak najlepszej strony, a oni go tam w siatkę po baleronie zapakowali :lol:

obciach

też bym strzelała fochami.

przez **Aga-2** » 2011-02-04, 11:31

Cieszę się, że Przemek nie na darmo te kilometry natrzaskał :mrgreen:

przez **Barbel** » 2011-02-04, 12:54

Focha c.d.
wygląda jak obrażony bern któremu ogolili nie wiedzieć czemu łapę, podłączyli kroplówę i zamknęli w Alkatraz.
W dodatku zażyczył sobie na dziś piers z kurczaka z ryżem. Puszkowego dania szpitalnego nie raczył tknąć :roll:

Obrazek został zmniejszony.
Ide warzyć kuraka.... ;-)

przez **meggy** » 2011-02-04, 13:19

kochany................

przez **Wydra** » 2011-02-04, 13:50

Chłopak wie kiedy może pozwolić sobie na wybrzydzanie ;-)

i po prostu z tego korzysta :-D

Wracaj szybko do zdrowia kawalerze :-D

przez **marzena** » 2011-02-04, 14:00

Mądraliński, chce dobrej wyżerki :mrgreen:

Jeju, jak się cieszę, że chłopak zdrowieje!!!! :-D

przez **P.P.** » 2011-02-04, 14:12

Nasz kochany biedaczek :-(

Aniu dziękujemy za troskę o naszą sierotkę.
Mam jednak obawy,że Montuś nie je z tęsknoty.Jeżeli nie zje przygotowanego przez Ciebie jedzonka i dr Novak pozwoli to jutro do niego pojadę.

przez **Barbel** » 2011-02-04, 14:25

Przemek, lepiej nie jedź - nie wytłumaczysz mu, że przyjechałeś go odwiedzić i za kilka dni zabierzesz. On każdą rozłąkę będzie przeżywał jak tą ze środy. To nie człowiek, nie zna przewidywania przeszłości. Za 15 min jade z obiadem.

przez **Cefreud** » 2011-02-04, 14:26

super,że wszystko wraca do normy!

przez **meggy** » 2011-02-04, 14:40

Barbel napisał(a):Przemek, lepiej nie jedź - nie wytłumaczysz mu, że przyjechałeś go odwiedzić i za kilka dni zabierzesz. On każdą rozłąkę będzie przeżywał jak tą ze środy. To nie człowiek, nie zna przewidywania przeszłości. Za 15 min jade z obiadem.

Myślę tak samo.
Nawet jak pojedziesz to ze szczęścia też nie będzie mógł jeść.
Ania na pewno mu wytłumaczy ,ze jeść ;-)

trzeba!

przez **allam** » 2011-02-04, 14:43

meggy napisał(a):
Barbel napisał(a):Przemek, lepiej nie jedź - nie wytłumaczysz mu, że przyjechałeś go odwiedzić i za kilka dni zabierzesz. On każdą rozłąkę będzie przeżywał jak tą ze środy. To nie człowiek, nie zna przewidywania przeszłości. Za 15 min jade z obiadem.

Myślę tak samo.
Nawet jak pojedziesz to ze szczęścia też nie będzie mógł jeść.
Ania na pewno mu wytłumaczy ,ze trzeba zjeść

Też tak sądzę ;-)

przez **daria** » 2011-02-04, 15:55

Ale się ciesze że Montuś wraca do zdrowia,strasznie się cieszę :-D

przez **Barbel** » 2011-02-04, 16:46

Diety c.d. ale tym razem przymusowo. Rana na tyle dobrze wygląda, że go szyją dziś.
Obiadek został na jutro.
A mastifce ubrali koszulkę firmową ABvetu, hihi

przez **Aga-2** » 2011-02-04, 17:26

Popatrzcie co by to było, jakbyśmy nie mieli tego forum :!:

Teraz jest pełen serwis - Montek zdalnie karmiony, spacerowany i przekonywany. Komentarze i zdjęcia na bieżąco i z pierwszej ręki - nie trzeba lekarzy nagabywać. No, no, fajnie :-D

przez **Wydra** » 2011-02-04, 17:40

Święte słowa Aga-2
Ja właśnie wczoraj na ten temat rozmawiałam w domu z rodziną.Nie jedna burza i zawierucha przechodzi przez nasze Forum :-(

ale jak trzeba to zawsze znajdzie się pewna grupa ludzi którzy się zorganizują i działają ,nie patrząc na nic i na nikogo.Widać, że w ciężkich chwilach znajdą się ludzie co podtrzymają na duchu,doradzą a jak trzeba to własny czas i środki poświęcą drugiemu :-D