Galeria Przemkowej Sfory

przez **P.P.** » 2011-02-04, 20:24

daria napisał(a)::-D a potem trzeba zrobić sabat berneńskich czarownic i nic się już do Was przykrego nie przyklei

I zrobimy ,zrobimy tylko niech się zrobi ciepło :-)

przez **Agama** » 2011-02-04, 20:29

P.P. napisał(a):Jestem po rozmowie z dr Sobalovą ,Monti przeszedł zabieg całkowitego zaszycia rany. Jest DOBRZE
Prawdopodobnie w poniedziałek będzie mógł wrócić do nas

super i niech w końcu odczepi się ten pech

przez **daria** » 2011-02-04, 20:38

P.P. napisał(a):
daria napisał(a)::-D a potem trzeba zrobić sabat berneńskich czarownic i nic się już do Was przykrego nie przyklei

I zrobimy ,zrobimy tylko niech się zrobi ciepło

Tylko muszą na miotłach przylecieć :mrgreen:

przez **OlgaO** » 2011-02-04, 22:17

Ślemy dla naszego cudnego Montiego duzo pozytywnej energi aby jeszcze wytrzymal do poniedzialku i wrocil do domku oraz duzo buziakow!!!!
Strasznie mocno cie wszyscy kochamy zdrowiej szybko!

przez **saba&mlis** » 2011-02-04, 22:26

P.P. napisał(a):Jestem po rozmowie z dr Sobalovą ,Monti przeszedł zabieg całkowitego zaszycia rany. Jest DOBRZE
Prawdopodobnie w poniedziałek będzie mógł wrócić do nas

Bardzo, bardzo sie ciesze :-D

przez **annasm** » 2011-02-04, 22:33

przez **inbloom** » 2011-02-04, 22:43

brawo!

przez **marzena** » 2011-02-05, 00:32

Super!!!!

przez **Hekate** » 2011-02-05, 00:58

biedny Monti, ale dobrze że sytuacja już opanowana :-)

trzymam mocno za chorowitki, miziaki dla całej sfory a szczególne dla Saby i Montiego ;-)

przez AT » 2011-02-05, 01:43

no to teraz trzymamy kciuki za szybki powrót do domku.

przez **kerovynn** » 2011-02-05, 10:21

Czytam, czytam i ryczeć mi się chce ze szczęścia :-D

ale na wszelki wypadek jeszcze kciuki trzymamy :-D

przez **saba&mlis** » 2011-02-05, 10:39

Ja tez jeszcze na wszelki wypadek potrzymam kciki.
Mam tez prosbe o dokladne opisanie jak to bylo z ta koscia i jak objawila sie choroba, kazda taka informacjia moze uratowac zycie innemu psu.

przez **Wydra** » 2011-02-05, 12:54

Na Jaśkowej wszyscy za Monta kciuki zaciskają :-D

przez **Barbel** » 2011-02-05, 13:11

Byłam u więźnia. Spacerek zaliczony, hektolitry siuśków zasiliły zywotność okolicznych drzew i ..latarni. Nikogo z przechodniów nie dziwi widok psa w siatce na szynkę, z łapą owiązaną czerwonym bandażem, z którego wystają rurki od kroplówek - znaczy sie - widok standard. Montek woli iść po prawej stronie przewodnika????? Przynajmniej dziś ciągle tam przełaził. Zachecony pare kroczków kłusika zaliczył. Ogólnie uwiera go już choba ta siatka - w koncu jak długo można miec przyklapniete futro - z checia przyjmował podrapanie wzdłuz baleronu, wtedy nawet ogon deczko do góry szedł... Po zapakowaniu z powrotem do alkatraz ( kto powiedział, ze bez oporów - sztywne łapy zaliczone, o moj biedny kregosłupie ;-)

), miska została wylizana do czysta! :-)

przez **meggy** » 2011-02-05, 13:13

Ania jesteś ANIOŁEM super!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przez **Wydra** » 2011-02-05, 13:22

meggy napisał(a):Ania jesteś ANIOŁEM super!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podpisuję się rękoma i nogami :-D

przez **Barbel** » 2011-02-05, 13:26

Wydra napisał(a):
meggy napisał(a):Ania jesteś ANIOŁEM super!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podpisuję się rękoma i nogami

Aureola na rogach podparta a ogon spod kiecki wystaje. Nie mówiąc o kopytku ;-)

przez **P.P.** » 2011-02-05, 13:38

Aniu bardzo,bardzo dziękujemy za troskliwą opiekę nad naszym nieborakiem :!:

Odetchneliśmy z ulgą ,że po 10 dniach wreszcie raczył napełnić swoje zapadnięte brzucho :!:

Montuś miał dzisiaj pobraną krew do badania ,wyniki będą po południu.
Jutro znowu mam dzwonić po świerze wiadomości ,ale na 100% w poniedziałek nie wróci jeszcze do domku :-/

przez **kerovynn** » 2011-02-05, 14:05

Barbel napisał(a):
Wydra napisał(a):
meggy napisał(a):Ania jesteś ANIOŁEM super!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podpisuję się rękoma i nogami

Aureola na rogach podparta a ogon spod kiecki wystaje. Nie mówiąc o kopytku

nawet jak do tego dodasz komplet wideł i kocioł ze smołą......
to i tak jesteś Aniołem :-D