Witam dawno nas tu nie było-troszkę nie ładnie z mojej strony ale dzis się poprawię

i od razu wytłumaczę . Otóż oboje ze Spartkiem bardzo ciężko pracujemy, no ale niedługo zasłużone wakacje.prawie kazdego dnia jesteśmy w szkole u dzieci w klasach najmłodszych

znaczy sie miało być najmłodszych ale jakoś nie potrafimy odmówić i starszym dzieciom.A skoro idziemy to musimy mieć przygotowany materiał do zajęć na 45 min

,niestety jeszcze ani razu nie udało nam się wyjsć o czasie.Dziennie odwiedzamy trzy klasy jutro chyba ostatni raz -mam nadzieję

.Dlaczego o tym piszę?
Otóż prezuniu mój kochany skończył 3 czerwca 6 lat i chcę go pochwalić bo na to sobie zasłużył .Jest najkochańszą na swiecie istotą . Dał mi tyle radosci w życiu jak nikt inny,wiecznie uśmiechnięte od ucha do ucha pysio ,wieczny optymizm i poczucie humoru radosc nawet w najbardziej deszczowe dni wieczny pracoholik kochający ludzi a szczególnie dzieci a co najważniejsze że nigdy mnie w życiu nie zawiódł ,zawsze stanął na wysokosci zadania- i ja mimo ze jestem człowiekiem nie potrafię być taka jak on cierpliwa wiecznie pogodna i ufająca ludziom. Wiem że nigdy w życiu juz nie trafi mi sie pies z takim włąsnie cudownym charakterem ,jedynie co mogę zrobić to zostawić sobie po nim potomka, ale to w najbliższej przyszłosci

a w tej chwili cieszyć się kazdym wspólnie spędzonym dniem bo czas jest nieubłagalny i przemija tak szybko- tak szybko jak te sześć lat co minęło nam wspólnie.-Spartek
Spartuś z synkiem Bodziem młodszym

Oli
spartek w szkole z dziecmi
a to Ola i Bodzio

późnym wieczorem na ogrodzie
Arcia maluszki i Madzia
w niedzielę jadą do nowych domków dwaj chłopcy Arolka Rocker i Redus z nami jeszcze zostaną Rosa i Reda.Pozdrawiamy-

wszystkie spartki
