Aniu gratuluję, rozumiem że jesteś wszoku i nie możesz rozpoznać płci i dlatego tak tajemniczo "stworzonko" Na taki duuuuuży brzuch to myślę ze jeszcze coś wyskoczy
Aniu trzymamy dalej kciuki , a co na to prababcia Halinka Jakby co ,jestem w pracy w Sopocie , gdybyś potrzebowała pomocy to bardzo chętnie Podziękuj Konterce , że wybrała dzień urodzin mojej córki.
Prababcia dumna i blada. Dopiero zajrzałam tutaj ale już od rana rodzę z Anią przez telefon. Generalnie Kontrunia radzi sobie bardzo dobrze. Pierwszy maluszek urodził się o 2 w nocy . Tak więc "tempo rodzenia" , że się tak nieładnie wyrażę, jest bardzo dobre. Teraz u Ani jest weterynarz. Macica już na pewno jest zmęczona , potrzebuje trochę odpoczynku. Czekamy co dalej.
My też trzymamy dalej kciuki za Konterkę , Anię i Halinkę no i oczywiście za maluszki. Teraz się nie dziwię , że Ania taka spokojna ma oparcie w Prababci.
Na chwilę obecną 4 pieski i 4 suczki . Mamusia troszkę odpoczywa. Ania z Jackiem jeszcze chodzą na adrenalinie. Zobaczymy czy to już będzie koniec czy nie