GRANDA i... jej banda ;)

przez **Majszczur** » 2011-08-15, 22:05

Grandzieluszek niestrudzona niańka, oprócz piastowania ogoniastych...

Obrazek

... ma do ochrony szczeniaka. Oto Tonia i jej bodyguard zwany Wołowina :mrgreen:

niedawno odszedł Bandi (*) ukochany ponad 15letni pies znajomych, towarzysz zabaw Grandy. Zdjęcie Bandiego jest gdzieś na początku galerii, był to jeden z pierwszych psiaków które witały maleńką Grandę. Teraz mała Tonia przejęła jego pałeczkę.

Wołowina świeżo prana. Po wyczesaniu nie został na niej ani jeden długi włos. W życiu nie miałam tak łysego psa. W zasadzie prawie jak chiński grzywacz. Najbardziej rozbrajający jest ten smetnie wiszący z tyłu psa chwościk. Od tej strony Wołowina nieco przypomina mi znanego skądinąd Kłapouchego i jego niewyjściowy ogonek.
Obrazek

Musiałam to uczynić, bo smród był już nie do wytrzymania, nawet jak dla mnie - miłośniczki swojskich klimatów. Granda przypłaciła tą kąpiel kolejną tarumą i puszczeniem farby z nosa z nerwów. Ja już nie wiem co zrobić żeby ona tak nie panikowała w kąpieli. Przecież namaczać się w smrodliwych kanałkach i pływać ubóstwia.

Durne, łyse, ale uśmiechnięte. I to się liczy <okok>

przez **Danka2208** » 2011-08-15, 22:16

Szczurzaste cudowne a Grandzina przeurocza i ten smiejacy sie pychol, lubie tą Wasza galerię <okok>

przez **ruudzielec** » 2011-08-15, 22:34

Ta to wie jak się do lata przygotować, tylko lato w tym roku nie dopisało :lol:

Śliczna uśmiechnięta mordeczka super niani :love2:

przez **Justynka** » 2011-08-15, 23:20

Granda nawet jako krótkowłosy berneński pies pasterski jest piękna ;-)

Taka czyściutka :-D

Ciekawe na jak długo :mrgreen:

Obroża świetna, zdradź proszę gdzie podobną można nabyć ;-)

przez **meggy** » 2011-08-15, 23:24

Granda jakie" piersi" (klatke) dostała

sliczna dziewczyna !

przez **Majszczur** » 2011-08-15, 23:37

Justynka napisał(a): Obroża świetna, zdradź proszę gdzie podobną można nabyć

Obroża zamówiona została w firmie Pitman (specjalizują się w akcesoriach dla bullowatych, robią obroże parciane, skórzane, z ćwiekami, z haftami, do wyboru do koloru, można zamówić dowolny napis w dowolnym kolorze i rodzaju czcionki. Mocne solidne wykonanie. Polecam. Sprzedają wysyłkowo ze strony www i przez allegro) Zamówiłam ją w ciemno razem z tą niebieską z wyhaftowanym imieniem jeszcze jak Grandzinka była małą puchatą cielęcinką i wreszcie pasuje jak ulał <tak>

a co do krótkowłosego berna to...

... wybrałam się z koleżanką na wieczorny psi spacerek, miaja nas samochodem mój Pan Mąż wracający z dzieciakami z basenu, po 20 metrach zatrzymuje się, cofa patrzy z niedowierzaniem i mówi "nie poznałem Was, myślałem, że ktoś nowy ze szwajcarem pojawił się w okolicy" :lol:

Że żony nie poznał to pół biedy, ale że WŁASNEGO OSOBISTEGO PSA to już porażka <rotfl>

przez **kerovynn** » 2011-08-16, 09:57

Widocznie w nocy nie tylko wszystkie koty są czarne :-D

Pewnie dzieci Was rozpoznały i dlatego w końcu sie zatrzymał - i na szczęście, bo jakbyś taka nierozpoznana wróciła do domu i to z "obcym" psem to jeszcze by po policje dzwonił, ze go obce w domu nachodzą :lol:

przez **Majszczur** » 2011-08-16, 11:29

Dokładnie tak było! to dzieciaki podniosły larmo, że minął mamę z Grandą. Ale najzabawniejsze, że wcale nie chciał się cofnąć i upierał się że to wcale nie Granda tylko jakiś obcy łysy szwajcar :lol:

A co do obcej co go nachodzi... kiedyś odbieram domofon we własnym osobistym mieszkaniu, słyszę ślubnego i pytam "słucham, co chciałeś" (sądziłam, że po coś się wrócił, bo chwilę wcześniej wychodził) a on głosem wyraźnie zaskoczonym pyta "przepraszam, ale z kim rozmawiam?" :shock:

dobrze że ze strażą miejską nie wrócił :lol:

przez **baksak** » 2011-08-16, 11:41

Majszczur napisał(a):(...) Durne, łyse, ale uśmiechnięte. I to się liczy

Fajna laska. <haha>

Majszczur napisał(a):(...) a on głosem wyraźnie zaskoczonym pyta "przepraszam, ale z kim rozmawiam?" (...)]

Zupełnie jak Kudłaty, on też zazwyczaj niezorientowany...

przez **kerovynn** » 2011-08-16, 11:44

Majszczur napisał(a):kiedyś odbieram domofon we własnym osobistym mieszkaniu, słyszę ślubnego i pytam "słucham, co chciałeś" (sądziłam, że po coś się wrócił, bo chwilę wcześniej wychodził) a on głosem wyraźnie zaskoczonym pyta "przepraszam, ale z kim rozmawiam?"

ło Matko, a ja myślałam, że to Grzesiek ma największą sklerozę ;-)

chyba mu odpuszczę tran, Geriavit i ziółka bo to najwyraźniej cecha osobnicza samców dwunożnych :lol:

przez **Marszal** » 2011-08-16, 11:48

No i cóż wielkiego, zaraz lament, że niby łysa

. Dziewczyna na lato w bikini wskoczyła a że zgrabna, to jej wolno <juhu>

przez **Majszczur** » 2011-08-23, 19:48

Renomowana hodowla domowa o nazwie "Do wyboru do koloru" zarejestrowana w SHNNZ (Stowarzyszeniu Hodowców Nigdzie Nie Zrzeszonych) przyjmuje zamówienia na szczenięta rasy Multigen Mazowiecki.

Hodowlę traktujemy niezwykle poważnie, na sercu leży nam ulepszanie wszelkich ras i szeroko pojęty postęp hodowlany, dlatego starannie dobieramy pary rodzicielskie - w naszej hodowli nie ma mowy o iMbredzie (sic!) - każdy osobnik z innej parafii :-)

Planujemy krycia synchroniczne jak tylko nasza najmłodsza suka hodowlana - pierwsza z prawej Tonia (airedale terrier) obecnie niespełna 3 miesięczna - dostanie pierwszą (wś)cieczkę, a może nawet i wcześniej.

Nasz sprawdzony (!) reproduktor i bezdyskusyjny multichampion (pozycję wystawową utrzymuje nawet w trakcie oddawania moczu) niedawno przeszedł na pokarm stały, co jest jego niewątpliwą zaletą, bo jak wiadomo młodość zawsze w cenie. Zarówno jemu jak i jego przyszłym szczeniętom po naszych sukach wróżymy piorunującą karierę. To ten drugi z prawej, Bajkał (czarny terrier rosyjski) obecnie 2 miesięczny.

Główny trzon hodowli, Kira - owczarekpołudnioworosyjski jużak - obecnie sześcioletnia wysterylizowana. To ta artystycznie rozczochrana. Niekwestionowana Królowa ringów.
Jesteśmy specjalistami w zapłodnieniu pozaustrojowym (nowatorska metoda inkubacji płodów w jelicie końskim), dlatego brak macicy Kiry nie jest dla nas żadną przeszkodą. Elitarne skojarzenie! Gorąco polecamy!

I wreszcie perełeczka, Grandzina-Wołowina, pierwsza z lewej, bernardyński pies pastewny - obecnie szesnastomiesięczna, ze sporym dorobkiem wystawowym, użytkowym i medialnym. Bezpardonowo zakulisowo kosi konkurencję, a w zasadzie daje jej fory nie pojawiając się na wystawach. Zwykle powala urokiem osobistym, opcjonalnie smrodem. Najlepsza suka w hodowli! Wszechstronna. Praktyka w dogoterapii. Posiada spore doświadczenie w ratownictwie medycznym i rehabilitacji, szczególnie z zakresu ortopedii (odcinka lędźwiowego kręgosłupa, oraz stawu skokowego przewodnika). Dokumentacja do wglądu, zainteresowanym prześlemy na maila.
Po Wołowinie i Bajkale spodziewamy się najpiękniejszych maluchów, z harmonią ruchu we krwi i doskonale rokujących we wszelakich konkurencjach. Skojarzenie 100% no-iMbred!

Jak będą wyglądać szczenięta można sprawdzić używając symulacji komputerowej BabyMaker - wystarczy wgrać zdjęcia rodziców.

Szczenięta jak i rodzice doskonale socjalizowane i niekłopotliwe - cały dzień zajmują się same sobą i nie zawracają gitary. Szczenięta oczywiście wszystkich możliwych płci i nie tylko, po szkoleniu bez szkolenia.

Na życzenie kopiowanie, tatuowanie i peercing!

Za konkretną dopłatą dowozimy w każdy rejon Polski. Byle blisko.
Przedpłata 100% wartości szczenięcia mile widziana, a wręcz obowiązkowa.
Możliwy osobisty odbiór szczenięcia przy trzecim słupku od przystanku PKS w kierunku Szukaj wiatru w polu.

Szukamy odpowiedzialnych i kochających domków dla naszych maluchów. Starannie dobieramy przyszłych przewodników. Potencjalnych właścicieli prosimy o przesłanie kserokopii wyciągów bankowych z ostatnich conajmniej 5 lat oraz wykaz/spis ruchomości i nieruchomości o przyzwoitej wartości.
Za pieski pobieramy symboliczną opłatę (= zwrot kosztów) w wysokości równowartości rocznego wyżywienia pary hodowlanej oraz reszty sfory.
Oferta wymiany szczeniąt dla odświeżenia krwi w hodowli będzie dodatkowym atutem potencjalnego nabywcy.
Jako instytucja non-profit przyjmujemy też ekwiwalent w postaci jurnych kocurów lub zaciążonych kocic oraz szczurów wszelakiej maści.

Dajemy gwarancję zdrowia szczeniąt do dnia zaksięgowania na naszym koncie umówionej kwoty.

Polecamy. Zapraszamy. Do wyboru do koloru.
<tak>