Witamy po powrocie ze wsi,Czeslawa zachwycona-3 tyg spedzila non stop na powietrzu albo pinujac domu(menda nauczyla sie obszczekiwac jak prawdziwy wiejski burek wszystkich przechodzacych

),hasajac po lakach i polach,do rzeki za zadne skarby swiata nie chciala wejsc,kilka razy pogonila sasiadom kury a na krowy to tak szczekala ze na cala wies ja bylo slychac

ale ogolnie byla przeszczesliwa!!!a pancia tez wypoczela oderwana zupelnie od swiata,bez tv i internetu,spiac do poludnia i wloczac sie po wsi,plywajac w rzece i spacerujac ze swoim piesiem
z ukochana pancia :)
Obrazek został zmniejszony.pies pilnujacy domu
Obrazek został zmniejszony.w psim raju czyli na niekonczacych sie lakach
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.a tu wielofunkcyjnosc moich nog-jedna glaskala Morusa a na drugiej spala Czeslawa
Obrazek został zmniejszony.a tutaj zdjecie jak Czeslawa lezy na dwoch poziomach-dupka na dole stopnia,reszta na gorze
Obrazek został zmniejszony.a tak prezentowala sie Czeslawa po tym jak szalejac po lace wpadla z rozpedu w bagno ktore jeszcze po zalanych powodzia lakach zostalo...nie musze chyba dodawac ze zapaszek byl taki ze Czesia spala na podworzu

a rano-znowu byla czysciutka i bialutka-moj pies jest samooczyszczalny!
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.