ORLANDO Stoplandia

przez **PaniBisiowa** » 2009-09-25, 11:54

Fantazja osiągnęła szczyt: Biszkopt podbił mi oko.

Obrazek

Zdjęcia nie oddają uroku tego czynu.... Boli... Łącznie z zębami...
A właśnie dziś koniecznie muszę udać się między ludzi.....

przez **Drixon** » 2009-09-25, 11:55

auć ....
On nie chciał - wiem o tym :roll:

przez **PaniBisiowa** » 2009-09-25, 12:00

Wiem, że nie chciał :-)

Jedynie oko mi łzami zaszło :lol:

Zapiełam tylko Biśka na smycz i biegliśmy szybciutko do domu, żeby nas (mnie) nikt nie zobaczył :lol:

Ale czachę ma twardą :lol:

Poważnie

Serio - nie ma powodu, żeby się na niego złościć. Mógł tylko inny dzień wybrać :lol:

przez **Drixon** » 2009-09-25, 12:02

okłady z mięcha surowego na twarz (ale takiego martwego wołowego - nie z psiny Biszkopciny)
albo lód i arcalen :roll:

(ale buła i tak zostanie na pare dni :-?

)

przez **PaniBisiowa** » 2009-09-25, 12:05

Mam tylko mrożone warzywa :lol:

Właśnie mam włoszczyznę na twarzy :lol:

Psina-Biszkopcina :lol:

To się nazywa nokut :lol:

Ostatnią rzeczą jaką podejrzewałabym u Biśka byłoby celowe wygładzanie zmarszczek pańci w taki spoób :lol:

I jakie nowe doświedczenie - dowiedziałam się, że wciągu kilku sekund może urosnąć taka gula :lol:

przez **Drixon** » 2009-09-25, 12:14

i botox nie potrzebny
:-P

przez **kruszon** » 2009-09-25, 12:26

"Pewnie karma była za słona..."
Dzwoń na "niebieską linię" - może pomagają też maltretowanym właścicielom berneńczyków ... :mrgreen:

przez **Drixon** » 2009-09-25, 12:28

kruszon napisał(a)::shock: "Pewnie karma była za słona..."
Dzwoń na "niebieską linię" - może pomagają też maltretowanym właścicielom berneńczyków ...

leżę i kwicze ze śmiechu :lol:

przez **Hekate** » 2009-09-25, 12:29

ja też

przez **wiki1710** » 2009-09-25, 12:41

szkoda, że to boli, bo tak to by było naprawdę superkomiczne, hi hi :lol:

przez **PaniBisiowa** » 2009-09-25, 21:40

Śmiejcie się, śmiejcie... :-?

Ja tu "cierpię", zmieniam kolory (teraz fioletowo-niebieskie barwy dominują), poświęcam mrożonki, ma uroda nadszarpnięta.... A tu taka radość....
:lol:

przez **Agama** » 2009-09-25, 21:41

Drixon napisał(a):
kruszon napisał(a)::shock: "Pewnie karma była za słona..."
Dzwoń na "niebieską linię" - może pomagają też maltretowanym właścicielom berneńczyków ...

leżę i kwicze ze śmiechu

no to jest nas więcej ,a na pocieszenie dodam ,że moje dziecko (10) lat, gdy Fiona była w wieku Biszkopta wyglądało jakbym go lała :mrgreen:

podbite oko ,rysy na bużce i rękach oraz posiniaczone ręce to normalka

przez **Agama** » 2009-09-25, 21:42

Makijaż permamentny za darmo :mrgreen:

tylko nadstaw druga stronę

przez **PaniBisiowa** » 2009-09-25, 21:44

Muszę dodać, że się ludzie trochę dziwnie patrzyli... Idziemy, idziemy, a tu takie powłóczyste spojrzenia :roll:

A ortodonta chyba nie uwierzył, że to dzieło psiura :lol:

przez **anula** » 2009-09-25, 21:48

Nie ma co, pomysłowy szczonek :mrgreen:

przez **Cefreud** » 2009-09-26, 07:10

nic sie nie martw.Pare lat temu razem z trenerkom musialysmy zrobic zastrzyk jednemu konikowi.
Pietia bardzo tej czynnosci nie lubil,wiec jednej podbil oko a drugiej zlamal reke.Pech chcial,zeby zrobil to w sylwestra :roll:

Lekarz na pogotowiu mnie uwierzył,że koń a trenerkę pytał czy kochanek sadysta :lol: