Jesteśmy jesteśmy

i opowiemy Wam bajkę
Nie tak dawno temu,bliżej nieokreślonego dnia Mocusiowi zepsuło się posłanie.
Chcąc nie chcąc gościnnie podbierał leżankę Rico
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.Młody zachwycony nie był,więc jak mógł to wykorzystywał swoje posłanko na maxa
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.Aż nadszedł czas aby pojawiło się nowe posłanie. Głównym kryterium była wielkość, aby Mocuś mógł się w nim swobodnie wyciągnąć..
W pewien słoneczny,listopadowy dzień dobra wróżka wymówiła bardzo skomplikowane,bardzo długie i bardzo magiczne zaklęcie i ...
TADAM!!
pojawiła się ona...
piekna, czarno-pomarańczowa,wielka i mięciutka..
Obrazek został zmniejszony.Mocusiowi przypadła do gustu
Obrazek został zmniejszony.ale zagnieździł się w niej gość
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.
Obrazek został zmniejszony.i żyli długo i szczęśliwie
