Jaki piękny :D A spotkanie super! Ależ ja żałuje że Tori pływać nie potrafi - jak czasem wpadnie na głębszą wodę to w ogóle nie potrafi się wygramolić - tylko stara się do góry wyskoczyć :P Ale reguła się widzę sprawdza - Bern brudny = Bern szczęśliwy :D
a najbardziej zadowolony jest jak ukradnie wszystkie domowe poduszki codziennie zbieram wszystkie jaśki i odnoszę na miejsce, po to by znów je poprzenosił Obrazek został zmniejszony.